Dark Souls. Bez pada.
Przeczytałem w jakiejś recenzji, że trudna, ale to nie jest prawda. Jest kurwa absurdalnie trudna

Są chwile, kiedy kurwy latają na lewo i prawo. No dobra, tak jest przez większość czasu

, ale satysfakcja z wykonania fragmentu rekompensuje to w zupełności.
Polecam serdecznie, jestem gdzieś w połowie i zginąłem dokładnie 170 razy.