Sylkis - na pocieszenie przyznam, że to właśnie dzięki Tobie dziś z rana zobaczyłem tenże trailer, dzięki

Btw - mówiąc o wspomnieniach, miałem na myśli choćby
Kto grał, pokochał i nie uronił choćby łezki ten nieczuły cham

Dla niezaznajomionych, szczerze polecam nadrobić jedyneczkę choćby na peciecie, bądź epsxe; dwójkę i szczególnie trójkę (dżungla, kamuflaże, polowanie na jedzenie, opatrywanie ran, ostatnia walka z The Boss - no po prostu kto nie widział, ten ubogi w jedne z najważniejszych momentów w historii gamingu) na ps2; a dla tych z dostępem do ps3 czwórkę, która mimo upływu już kilku lat, nadal trzyma next-genowy poziom (może nie graficznie, ale gameplayowo na pewno

). Co prawda, dobrze jest znać fabułę wszystkich części coby zrozumieć o czym oni w ogóle nawijają (wątków jest w pizdu), a i mieć pewne zacięcie do szeroko pojętej kinematografii, ale nawet i bez tego samo bogactwo możliwości czy choćby przeróżnych detali i ukrytych smaczków powinno praktycznie każdego przykuć do konsoli na te kilka dłuższych sesji

Na osłodę wejście do MGS4:Guns Of The Patriots - nie znalazłem lepszej jakości, ale powinniście zaczaić ogólny klimat - ja się jaram do dziś, mimo ukończenia tej części blisko 10 razy parę ładnych lat temu (nie 10 na raz - ot wracałem do gry z chęcią w różnych odstępach czasowych)