W końcu przeszedłem pierwszego Wieśka, kurwa zajebisty jest

aż się prosi o przejście go jeszcze X razy innymi drogami, zanim sięgnę po druga część.
BTW, skoro się poruszył temat myszek, zna ktoś może modele z wieloma programowalnymi (w aplikacji, a nie globalnie) przyciskami (a nie takimi z na stałe przypisanymi skrótami klawiszowymi do przeglądania neta), najlepiej nie wymagające żadnych specjalnych sterowników z ich tytułu? Chodzi o to, żebym mógł se w grach do tych klawiszy przypisywać rzeczy tak, aby nie musieć używać klawiatury (zbyt wiele) i żeby to działało nie tylko pod Winzgrozą.
Myślałem o wynalazkach typu WarMouse, ale to chyba jednak przegięcie w drugą stronę (aż tylu przycisków nie potrzeba - z resztą zastanawia mnie na ile to jest wygodne, czy się nie wciska przypadkiem nie to co trzeba czasem), poza tym cena... im taniej, tym lepiej, choćby to jakaś Manta miała być.