hm. kupiłem tego xboxa w końcu i przez gta4 przeleciałem.... kurde, naprawdę kawał dobrej gry. dialogi się czasem trochę dłużą, a świat nie jest tak bogaty jak się na początku wydaje, ale jednak...naprawdę porządna rzecz.
potem zarzuciłem bioshocka i...hm, mocno średnio. historia i klimat niezły, ale sam gameplay nudny jak flaki z olejem. ogólnie zaraz włączę to pudło i skończę tę grę żeby mieć spokój.
został jeszcze fallout i mass effect, ale powoli mi się xbox nudzi i chyba zamienię go za looper bossa bo w końcu trza zacząć się uczyć grać :-)