Autor Wątek: FLextone III ???  (Przeczytany 21867 razy)

Zomballo

  • Gość
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #25 06 Lis, 2008, 08:46:00 »
Komunikacja z Flexem idzie tylko przez MIDI za pomocą programiku LINE 6 Edit. Tak samo jak w POD 2.0. Kupujemy jekiś fachowy kabelek i jedziemy. Z drugiej strony szkoda, że nie wsadzili USB, np. zamiast XLR, którego nigdy nie użyłem ;)

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 729
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #26 06 Lis, 2008, 16:56:39 »
Ok wszystko jasne. Potrzebny jest kabel/interfejs midi-usb. Tylko, że ten L6 Edit mi nie chodzi >:( >:( >:( >:(. Jakiś problem z Javą mi wyskakuje, ale chooy będe kombinował...
power to a being never dies

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #27 06 Lis, 2008, 18:26:26 »
Ssijcie plik: http://rapidshare.com/files/161048013/flexto__322_n_trzy.zip.html
Tylko próbki l6 mood brzmią w miarę, jeśli chodzi o brzmienie, czuje w nim potencjał ;)

Ale reszta to nie bardzo brzmi, solówki z pałki tez mogłeś sobie darować :)

W każdym razie mnie by te próbki nie zachęciły :)

A i metronom, to nie jest wróg :P

Ale przynajmniej miałeś ochotę pomóc, więc fajnym kolegą jesteś :)
« Ostatnia zmiana: 06 Lis, 2008, 18:28:04 wysłana przez Invivo »

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #28 07 Lis, 2008, 07:03:03 »
Toście mnie podsumowali :) Chcę w ogóle powiedzieć, że ja na co dzień nie gram takiej muzyki, a pomyślałem, że takie klimaty 7th chciałby usłyszeć. Zresztą, nie o samo granie tu chodzi (bo temat nie jest o moich umiejętnościach) a o brzmienie pieca które mi się osobiście nie podoba, ale też nie chciałem nikogo zniechęcić. Również uważam, że L6 Mood najlepiej wypada brzmieniowo.

Offline AX

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 11
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #29 15 Lis, 2008, 17:32:03 »
Witam! Mam takie pytanko (może głupie, może nie - ale się nieznam tak dobrze na sprzęcie jak Wy). Często słyszę ze poszczególne modele wzmacniaczy brzmią różnie. Jeden lepiej, drugi gorzej etc. Jak to jest z Flextonami? Bo zamierzam sprawić sobie jednego za miesiąc, dwa... Pozdrawiam!

Zomballo

  • Gość
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #30 15 Lis, 2008, 19:26:20 »
Tu wszystko brzmi tak samo. Nawet na różnych wiosłach. No może trochę przesadzam ;)

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #31 16 Lis, 2008, 01:06:34 »
modele czy egzemplarze?
Łe tej.

Offline AX

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 11
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #32 16 Lis, 2008, 10:49:13 »
Egzemplarze...

Offline 7th

  • Pr0
  • Wiadomości: 729
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #33 16 Lis, 2008, 13:48:41 »
Tu wszystko brzmi tak samo. Nawet na różnych wiosłach. No może trochę przesadzam ;)

No niestety wielkich różnic nie ma nawet jeżeli zagrasz na dwóch różnych gitarach dla porównania. To samo tyczy się Spidera czy POD-ów.
power to a being never dies

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #34 16 Lis, 2008, 14:28:29 »
I smell bullshit.. Ale może tylko ja z moimi tępymi uszami słyszę różnicę w zależności od tego jaką gitarę podpinam...
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline BartekL

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 549
  • "Ryjem will not play"
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #35 16 Lis, 2008, 14:45:53 »
właśnie bycze łajno!

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #36 16 Lis, 2008, 17:24:44 »
Na pewno słychać różnicę pomiędzy podpiętymi gitarzystami :) Ale chyba AXowi chodzi o różnicę pomiędzy egzemplarzami. No więc według mnie nie ma żadnej, tak jak i w innych produktach Line6. Natomiast Flextone II od Flextone III na pewno się różni, ale jak to już niestety nie wiem.

Zomballo

  • Gość
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #37 17 Lis, 2008, 12:01:55 »
I smell bullshit.. Ale może tylko ja z moimi tępymi uszami słyszę różnicę w zależności od tego jaką gitarę podpinam...
No dobra niech Wam będzie. Chodzi głównie o to, że IMHO zwykły tranzwolowy piec jest sporo czulszy na to co się podpina. Cyfrak ma w naturze podbarwianie rodowitego brzmienia instrumentu i naginania go do swych indywidualnych algorytmów. Wszystko jest ładnie i wzorcowo wyprasowane na kant. Brzmi świetnie ale tendencyjnie. Podkreślam - to jest tylko moje zakręcone zdanie na ten temat.
« Ostatnia zmiana: 17 Lis, 2008, 12:07:27 wysłana przez Zomballo »

Offline klutom

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 4
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #38 24 Lut, 2009, 13:44:44 »
Hmmm... Jestem szczęśliwym użytkownikiem Flextona III I tak czytając pomyślałem że warto by było coś napisać. Pamiętajmy że mówimy o wzmacniaczu w przedziale cenowym do 2000 pln (bez sterownika podłogowego). Brzmienia w piecu są wcale niezłe. Oczywiście to moje subiektywne odczucie... Ale... Mam porównanie z Labogą tylko na której grałem wcześniej. Co byś nie kręcił na labodze i jaki efekt nie podpinał... I tak nie uzyskasz takiego brzmienia co z flextona... Zresztą odsyłam do: http://www.magazyngitarzysta.pl/archiwum/testy_pdf/6_2006_68_69.pdf . Co do tego jak on gada w zależności od podpiętej gitary... Powiem tak... Mam dwie gitary. Epi SG i Variaxa 600. Epi gada tak sobie. nie za dobra gitarka. Variax... Inna bajka... I naprawdę każda symulacja gitary inaczej gada. Ustawiam sobie na Flextonie Bognera Extacy a na Variaxie Les P i mam siarczyste brzmienie doskonale nadające się po dodaniu horusa i krótkiego deleya do mocniejszych solówek. Zmieniam gitarkę na Firebirda i solo brzmi gorzej... Ale za to rify nawet ciężkie "metalizujące" są powalające... Może brzmienie nie zmienia się za bardzo w przydatku tanich gitarek... Bo wszystkie brzmią podobnie...  Złącza Midi są w tym piecu tylko do komunikacji z kompem w celu edytowania brzmień z większą ilością parametrów niż dają same gałki i przyciski, oraz do pobierania brzmień ze strony producenta. Kable to MIDI - USB, chyba że posiada się kartę taką jak EMU 0404 i łączy się przy pomocy samych MIDI, ale tego nie próbowałem... Chociaż mam taką kartę. Flextone to nie jest coś pomiędzy Spiderem a Vetą. To okrojona Veta a Spider to inna bajka... Inne symulacje... Fleton nie jest do ciężkiej muzyki... Są tam symulacje bardziej "vintagowych" wzmaków. Można ukręcić na niektórych modelach symulacji ciężkie brzmienie bez przesady... Bo jest bardzo mało wzmacniaczy które tolerują extremalne dokręcenie gałki i raczej trzeba trzymać się środka... Można go dopalić ale nie tędy droga... Dla testujących ten piec osób rada... To wzmacniacz do głośnego grania. Jeśli edytujesz brzmienia po cichu... Gdy staniesz z zespołem... Nie będzie na pewno tak jak chciałeś... Trzeba brać na to poprawkę i korygować brzmienia grając głośno a nie cicho. Flexton to idealne rozwiązanie gdy potrzeba czegoś uniwersalnego... I gadający o tym że to jest badziewna cyfra nawet nie próbowali pewnie grać na Flextonie... Bo to bzdura. To nie jest na pewno orginał... Ale jakośc jest zadawalająca... A można powiedzieć że nawet dobra. Do muzyki niszowej proponował bym sprawdzone w danym gatunku wzmacniacze... Ale dokładnie te same modele a nie wersje ekonomiczne... Tylko cena... Tak się rozpisałem że ufff...

Zomballo

  • Gość
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #39 24 Lut, 2009, 19:26:26 »
Miałem Flextone III Plus i Flextone II HD. Zdecydowanie II była czulsza na to co się podpina i moim zdaniem lepsza jeśli chodzi o cięższe klimaty. III faktycznie to okrojona Vetta i brzmienia ma idento, ale niestety ma ich mniej ;) Największy ból Flexa to cholernie drogi sterownik. W tej kategorii cenowej chyba lepiej zaPODać sobie XTLive i końcóweczę lub szukać taniej używki.

Offline klutom

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 4
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #40 24 Lut, 2009, 21:29:11 »
Sterownik to około 1500 zł. Kupowałem zestaw wzmacniacz plus sterownik w okresie silnej złotówki i zestaw wyszedł około 3000 zł. To było do korzystne rozwiązanie. Jak to cenowo wygląda teraz to nawet nie wiem za dobrze. W flextonie III jedna symulacja przygotowana jest specjalnie pod dopalanie efektami ale nie robiłem tego bo od czasu gdy go mam wszystkie kostki poszły do szafy... Po prostu mi ich nie potrzeba... Ciężkie kawałki są na tyle małym procentem mojego repertuaru że wystarcza mi to co mam z flexa i nawet za bardzo nie szukam innych rozwiązań... Jeśli ktoś naprawdę siedzi tylko w twardych klimatach to inna sprawa. Ja gram po pubach dla ludzi kawałki o olbrzymiej rozpiętości gatunkowej. Od B.B Kinga przez Hendrixa, Santanę po Zeppelinów, Purpli i Metallice. I flex jest dla mnie idealny. Gdybym miał grać samą Metallice... To pomyślał bym o czymś innym pewnie... W zaciszu domowym siedzę nad własną muzyką którą ciężko określić jako konkretny gatunek. Coś z dead can dance tylko że pod gitarę. Jest tam trochę ostrzejszego brzmienia ale nie na tyle by szukać rozwiązania pod to. A flex daje mi olbrzymie możliwości szukania brzmienia.

Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 536
    • Toughest Firefighter Alive
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #41 25 Lut, 2009, 00:27:36 »
Najgorsze w tym flextonie jest to, że jak się chce mieć więcej niż 4 brzmienia zapisane to trzeba wydać prawie drugie tyle na sterownik. Totalna bzdura moim zdaniem. Faktycznie chyba lepiej byłoby kupić XT/XTL i coś co to nagłośni...
A największą zaletą jest niesamowita elastyczność. Ja jak kupiłem PODa XT i przeleciałem na szybko przez fabryczne presety, to co niektóre aż same z siebie zachęcały to wymyślania czegoś nowego... do eksperymentowania z gitarką... to mi się na prawdę w produktach line 6 podoba...

Offline klutom

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 4
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #42 25 Lut, 2009, 07:12:34 »
Gdy kupowałem piecyk jakoś nie mogłem doszukać się tańszego rozwiązania. Pamiętaj o tym ze to 75 wat na swoim głośniku... A w razie potrzeby można pomnożyć to x2. I tej wielkości wzmacniacz dobrej jakości też kosztuje... Poza tym flex ma trochę innych zalet za które trzeba by było zapłacić szukając pieca pod poda... Wyjście równoległe nie było wtedy tak oczywistym składnikiem pieca... Przydaje się bardzo przy większych imprezach... A najważniejsze to moje zadowolenie...:) A nie nażeram...

Zomballo

  • Gość
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #43 25 Lut, 2009, 08:19:30 »
Pamiętaj o tym ze to 75 wat na swoim głośniku... A w razie potrzeby można pomnożyć to x2
Tylko wersja Plus i XL to oferuje, wzmacniacz dostaje wtedy dodatkowe 75wat. Do najniższego modelu to można sobie podpiąć jedynie słuchawki. Ma tylko jedną końcówkę mocy a wejście na dodatkową pakę to trzeba dorabiać. Ten model nie jest już produkowany ze 4 lata a w Polandii jest on nadal sprzedawany i to na dodatek w cenie zachodniego Plusa. Dodatkowa siekierka dla Panów i Pań z L6, że nie wypuścili wersji Head Flexa III. No może HD147 ale po co komu 300wat? Naklepali za to spajderów i to jeszcze z lampkami.
Edit!
Dla zboczuchów, flexio III flashing:

II pokazywałem z racji innego temetu ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Lut, 2009, 08:32:32 wysłana przez Zomballo »

Offline klutom

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 4
Odp: FLextone III ???
« Odpowiedź #44 25 Lut, 2009, 08:28:18 »
No ja mam plusa:) i o plusie mówiłem ciągle. Pamiętam ze różnica w cenie była bardzo mała

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
10 Odpowiedzi
4551 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Gru, 2008, 15:18:11
wysłana przez Zomballo
2 Odpowiedzi
2326 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Sty, 2009, 18:56:52
wysłana przez Zomballo
16 Odpowiedzi
6241 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Kwi, 2012, 01:22:45
wysłana przez SolarisP
7 Odpowiedzi
4212 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Sty, 2014, 19:24:44
wysłana przez Zomballo
11 Odpowiedzi
2213 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2016, 10:43:21
wysłana przez lukasb