@lwronk ale w CITES są wymienione konkretne nazwy łacińskie naukowe i nie ma problemu by zorientować sie co kupujesz a tym samym klientowi wystawić certyfikat. Nie bardzo rozumiem skąd problem zapachu
To samo dotyczy Bubingi, są wyszczególnione trzy nazwy naukowe i na te trzeba mieć certyfikat, a co reszty trzeba wystawić zaswiadczenie o tym ze nie są na liście ze zostały pozyskane zgodnie z zasadami UE. Jesli mamy taki gatunek objety CITES to trzeba wystapić do min och śr. przedstawić dowód zakupu, certyfikat sprzedawcy i kraj pochodzenia zapłacić 107 albo 170 nie pamietam dokładnie
@wuj Bat to pewnie bedzie lepiej pamietał bo "też w tym siedzi"
poczekać dwa tygodnie i tyle. Niestety do każdej gitary takie coś indywidualnie trzeba załatwić więc bedzie szansa na nowy wątek "dlaczego gitary takie drogie"