Autor Wątek: Angry Again - Wałbrzych  (Przeczytany 2155 razy)

Offline warrior666

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 3
Angry Again - Wałbrzych
« 07 Sty, 2014, 07:44:31 »
Witam,

chciałbym byście się wypowiedzieli w dwóch kwestiach:

Luke, I'm Your Father, nagrywane w studiu M23 w Wałbrzychu w zeszłym roku.
Where's Your Head At, nagrywane w Hom Studio w Kłobucku.

Czy warto było zmieniać studio nagraniowe? nam poprzednie nie pasowało. Zaryzykowaliśmy jazdę w drugą stronę Polski.
Przy okazji napiszcie też co jest złe, czego Wam brakuje w tej muzyce, czy czegoś za mało, za dużo. Generalnie w tych akurat dwóch utworach to nic już nie zmienimy, ale zawsze jakieś uwagi na przyszłość mogą okazać się cenne.

Pozdrawiam,
warrior666

p.s. przy okazji zapraszam na: https://www.facebook.com/pages/Angry-Again/326416330772715?ref=hl
może ktoś coś znajdzie dla siebie, polubi

     M23 - Wałbrzych

      Hom Studio - Kłobuck
« Ostatnia zmiana: 07 Sty, 2014, 08:23:54 wysłana przez warrior666 »

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #1 07 Sty, 2014, 10:29:17 »
Wokal i gitary brzmią lepiej w tym drugim wałku, bas słabo w obydwóch. Wydaje mi się że nigdy szału nie będzie bo strasznie słaby bębniarz jest, nie wiem czy nagrywał do klika i czy umie do klika grać, bo strasznie pływa i zacina się na przejściach. Brzmi jak by wymyślił bity 15 minut przed nagraniem i nie zdążył się ich nauczyć. Osobiście dla mnie to dyskwalifikuje cały band, nie mogę tego słuchać.
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....

Offline SevenSix

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 33
  • Helix does it better.
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #2 07 Sty, 2014, 10:36:02 »
No to ja dorzucę swoje 3 grosze w kwestii pierwszej.
A zatem tak:
M23 jakie jest wiedzą wszyscy zainteresowani. Bartek może i ma sprzęt, ale korzystać z niego w określonych sytuacjach nie potrafi, niestety.
Jingle radiowe, jakiś hip-hop, brit pop i inne lżejsze gatunku nawet potrafi ładnie postawić w miksie, ale do reszty brak mu i ucha i doświadczenia. U niego możecie ewentualnie wokale zarejestrować. To tylko moja opinia, a słyszałem wiele produkcji od niego.
Co do HomStudio, z tego co słyszę mam dość mieszane uczucia. Numer nawet, nawet ale nie siedzi tak jak powinien.
Czy warto było zmieniać studio? Naprawdę nie wiem. Jak dla mnie "zamienił stryjek siekierkę na kijek" skoro musieliście polecieć taki kawał. Produkcja łba nie urywa i jakoś tak dziwnie dudni miejscami, ale co by nie powiedzieć ten kijek jakby z odrobinę lepszego drewienka wystrugano. Generalnie słychać, czuć, muza całkiem spoko - nie ma czego wstydzić się poza niewielkimi niedociągnięciami w wykonaniu numerów (tu podłączę się pod indabrain - perka słabo).
W wolnych chwilach jeżdżę czołgię

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #3 07 Sty, 2014, 10:40:07 »
M23, vidjo z tego samego klubu co VQ, rety alesz sie czlowiek zrobił podejrzliwy nic tylko fszedzie spisek ;)
Az taki ostry bym nie był ale jest coś na rzeczy.

Offline SevenSix

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 33
  • Helix does it better.
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #4 07 Sty, 2014, 10:52:19 »
Mam nadzieję, że AA nie rozpoczną shitstormu jak VQ... Niemniej słusznie zauważyłeś. W naszym regionie klip z tego lokalu to taki "mustbe"  :lol: Wiatraky muszą kręcić się  :headbang:

EDYTA/

Oczywiście M23 to studio, a videło kręcono w Kamiennej Górze w "Walecznych sercach" .
Wybaczcie brak precyzji w wyrażaniu siebie  :-[
« Ostatnia zmiana: 07 Sty, 2014, 10:56:07 wysłana przez SevenSix »
W wolnych chwilach jeżdżę czołgię

Offline warrior666

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 3
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #5 07 Sty, 2014, 11:01:06 »
No akurat na bębnach ja gram :) i z tego co przeczytałem, to muszę się poważniej wziąć do pracy, ponieważ opinie nie pochlebne. No właśnie nie gram do kliku i to może jest i błąd. Powoli się przymierzam do tego, żeby zacząć na nim grać ... jaki będzie efekt to nie wiadomo :)

Zmieniliśmy studio bo jakoś wtedy tak to kichowato dla nas brzmiało i teraz wydaje się, że jest ciut lepiej. No jak w przypadku większości kapel, budżet :) budżet i raz jeszcze budżet. No bo skoro na całą płytę rejestruję bębny w 4 godz. to efekt jest jaki jest, maksymalnie dwa powtórzenia mam przewidziane.
Są studia fajne w Polsce, m.in Perlaz (czy jakoś tak) w Poznaniu ... ale cennik ... nie nasza liga a bawić się muzyką jakoś trzeba :)

W M23 nagrywały tam zespołu m.in: Trichomes, Lolitas Masturbates, Disorder, czyli nasze lokalne kapele i z tego co wiem, to np. Trichomes też nagrywają gdzie indziej, ponieważ są niezadowoleni z nagrań.

Co do pseudo teledysku to: macie rację, waleczne serca rządzą heh tylko, że akurat teledysk zmontowałem prostym programem z windowsa (windows music maker) z różnych wycinków, jakie były nakręcone przez koleżankę aparatem fotograficznym :) kto wie, może kiedyś będzie plener za porządniejsze pieniądze :)

Prosimy dalej o opinie, bo na prawdę są przydatne, ponieważ to ludzie słuchają i oceniają a nie my :)

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #6 07 Sty, 2014, 11:06:27 »
Mnie się podoba ale ja nie jestem wymagający.
A najbardziej podoba mi się twoje podejście do sprawy tak trzymać.
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #7 07 Sty, 2014, 11:16:02 »
Mam nadzieję, że AA nie rozpoczną shitstormu jak VQ... Niemniej słusznie zauważyłeś. W naszym regionie klip z tego lokalu to taki "mustbe"  :lol: Wiatraky muszą kręcić się  :headbang:

EDYTA/

Oczywiście M23 to studio, a videło kręcono w Kamiennej Górze w "Walecznych sercach" .
Wybaczcie brak precyzji w wyrażaniu siebie  :-[

Okrutnie tendencyjnie to chłopaki krecą, zero inwencji. To sie tyczy tego co produkuje te clipy. A ponad to podpisuje sie pod tym co napisał Dmaligator

Offline grz_ost

  • Pr0
  • Wiadomości: 508
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #8 07 Sty, 2014, 11:16:48 »
W drugim numerze, lepiej brzmią gary i ogólnie czuć świeżość w nagraniu. Nic nie jest przekompresowane, wszystko raczej klarowne i czytelne. Subiektywnie lepsze brzmienie stopy i werbla. W pierwszym nagraniu, pomijając już produkcję jak dla mnię słabą, jest wiele baboli, których dobry realizator na pewno by nie przepuścił.

BTW Albo mam omamy słuchowe, albo w wersji na yt "Where's your head at" pozbyliście się clipowania na gitarach. ;)

Offline SevenSix

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 33
  • Helix does it better.
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #9 07 Sty, 2014, 11:17:18 »
No bo skoro na całą płytę rejestruję bębny w 4 godz. to efekt jest jaki jest, maksymalnie dwa powtórzenia mam przewidziane.

To jaki ma sens sklejanie swojego materiału w studiu gdy na potylicy uwiera Cię presja czasu? Nie ogarniam, ale to pewnie ze starości :) Gdybyś zapytał mnie co zrobiłbym w takiej sytuacji, powiedziałbym Ci, że zarejestrowałbym połowę utworów ale trochę je dopieścił.  Główne dlatego, że jeżeli na dźwięk tego, co tworzę nie staje mi z wrażenia i nie mam dreszczy, IMHO znaczy to, że reszta może odebrać to tak samo, a to już nie jest fajne.

Tak czy inaczej, przeanalizowałem Twoją wypowiedź i wyciągnę wnioski dla siebie na przyszłość.
W wolnych chwilach jeżdżę czołgię

Offline grz_ost

  • Pr0
  • Wiadomości: 508
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #10 07 Sty, 2014, 11:26:46 »
A ja za kasę wydaną na studio kupiłbym interfejs na 8 śladów i sam to nagrał na sali.  :devil:

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #11 07 Sty, 2014, 12:11:36 »
Albo nagrać same gary w studio poświęcając cały czas na nie, resztę spokojnie w dobie cyfryzacji można w chałupie dograć. Ewentualny miks i master zlecić "amatorowi" ze ścieżek DI, są ludziki którzy za niewielkie pieniążki takie cuda kręcą w domach że niejedno studio wypada przy tym blado. Co do klika to w takiej muzie to podstawa!!! Ćwiczyć z klikiem trzeba się nauczyć najpierw samemu potem z bandem na próbach, a w końcu i na koncertach. Gitarzyści lubią przyśpieszać jak wskakuje jakiś konkretniejszy riff, a jak perka zaczyna gonić za zespołem lub odwrotnie to robi się avangarda i nie mówię tutaj o dżezie :D

Aha wokal bardzo na plus!
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....

Offline warrior666

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 3
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #12 07 Sty, 2014, 12:31:18 »
Do Indabrain :)

tu masz rację, bo czasami jak się człowiek na koncercie podjara to ludzkie jest, że przyspieszy czy też zwolni :) podpisuję się pod tym dwoma rękoma heh
Cieszą mnie Wasze opinie, bo szczerze mówiąc to zwlekam i zwlekam z tym klikiem a tu może po tym morzu gorzkich słów się zmobilizują i chwycę z klika :)
Tak swoją drogą to czytałem jakiś stary wywiad z acidami i słimak dopiero na 4 płycie zaczął grać z klikiem, tylko że jest mała różnica :) ślimak to ślimak a ja to ja heh

Też dobry pomysł by nagrywać tylko bębny na spokojnie w studiu a resztę we własnym zakresie :)

Do SevenSix ... tylko wiesz jak to jest, jak już się uda coś nagrywać w tym studiu to tak człowieka kręci, by wszystko to co się ma mieć na płytce ... no bo to różnie bywa a pamiątka zostaje ... a tu odpukać coś się stanie, kapela się posypie (oby nie) no i żadnej pamiątki nie będzie :)



Posty połączone: 07 Sty, 2014, 12:32:15
No i jeszcze jeden kawałek z naszego singla (ładnie to brzmi heh) M23


Offline SevenSix

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 33
  • Helix does it better.
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #13 07 Sty, 2014, 13:55:31 »

Też dobry pomysł by nagrywać tylko bębny na spokojnie w studiu a resztę we własnym zakresie :)

Do SevenSix ... tylko wiesz jak to jest, jak już się uda coś nagrywać w tym studiu to tak człowieka kręci, by wszystko to co się ma mieć na płytce ... no bo to różnie bywa a pamiątka zostaje ... a tu odpukać coś się stanie, kapela się posypie (oby nie) no i żadnej pamiątki nie będzie :)


Zarejestrowanie bębnów i wokali w studiu a reszty w tzw salce to zdecydowanie najlepszy pomysł w sytuacji gdy nie spicie na stertach pieniędzy.


Co do pamiątek ... heheh no wiesz, osobiście wolałbym zostawić po sobie ślad z klasą :)
Btw, o ile to nie tajemnica ile kosztowała Was sesja w Hom? Tak pytam z ciekawości.
« Ostatnia zmiana: 07 Sty, 2014, 13:59:20 wysłana przez SevenSix »
W wolnych chwilach jeżdżę czołgię

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Odp: Angry Again - Wałbrzych
« Odpowiedź #14 07 Sty, 2014, 14:05:58 »
Nie jest źle ale zawsze może być lepiej ;) Troszkę posiedzieć nad perką (sam mam teraz podobny problem bo pałker wywalił chuja na zespół no i trzeba szukać kogoś konkretniejszego), poprawić bas czyli m. in. poziom głośności w nagraniu no i wokal troszeczkę niewyraźny przez dłuższy czas utworów.

Za to zajebiście się cieszę, że potrafisz przyjąć krytykę ;)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
ADMIRAL ANGRY

Zaczęty przez dan777 Muzyka

6 Odpowiedzi
2915 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lut, 2010, 10:53:40
wysłana przez dom?n
1 Odpowiedzi
1432 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lip, 2010, 12:20:03
wysłana przez quorton