Jakie pickupy? Czy mix pomiędzy dwoma firmami jest dobrym rozwiązaniem?

[Ledjent]

Witam drogich forumowiczów!

Jestem już zmęczony aktywnymi, stockowymi przetwornikami w moim Ibanezie RGA8. Posiadam PODa HD Pro i nie jestem w pełni usatysfakcjonowany brzmieniem jakie otrzymuję. Mój kumpel na tym samym presecie, który zrobiłem jakiś czas temu osiągnął 5 razy lepsze brzmienie po nagraniu bez post-processingu (używając Ibaneza RG7 z innymi przystawkami niż ja, na tych gównianych stockach...
Szukam jakichś zacnych przystawek do przesterowanego Dżętowania, ale gdy trzeba to również być zadowolonym z czystego brzmienia. Coś klarownego z dobrym środkiem, górami i nie za dużym basem.

Na początku myślałem o EMG 808x tych, których używał sam Tosin Abasi z Animals as Leaders. Mimo wszystko po dłuższym namyśle, to poszedłbym chyba w pasywy  i być może w mix pomiędzy dwoma różnymi firmami.

Myślałem o:

Bridgowej przystawce - Seymour Duncan Distortion

Neckowej przystawce - Dimarzio D-activator

Myślałem o takim połączeniu, ponieważ słyszałem w akcji Seymour Distortion i brzmią bardzo ładnie, ale czy nie będzie za dużo przesterowania na czystym w neckowej pozycji? Dlatego myślałem, że na rytmiczną w pozycji mostkowej Ditortion będzie odpowiedni a na necku Dmarzio, który też jest zachwalanym pickupem.

Powiedzcie co sadzicie o tym połączeniu i czy nie będzie dużych skoków głośności pomiędzy jednym a drugim pickupem z dwóch różnych firm? Wolałbym się wywiedzieć dokładnie niż kupić coś z czego nie będę zadowolony

Pozdrawiam!

[lupus]

Kolejny z przekonaniem że djent płynie ze sprzętu?

[Ledjent]

Co masz na myśli?

[commelina]

Kolejny z przekonaniem że djent płynie ze sprzętu?

Na pewno z edycji
Co do pipaków to nie próbowałe takiego miksu natomiast Abasi tera gra na ajonajzerach to moze te ?

[Ledjent]

Oj tak definitywnie z mixu Chociaż ciulowe pickupy nawet na aksie ef iks będą brzmieć ciulowo, więc moim zdaniem to podstawa

[benkai]

Oj tak definitywnie z mixu Chociaż ciulowe pickupy nawet na aksie ef iks będą brzmieć ciulowo, więc moim zdaniem to podstawa

Oj tam oj tam.  Na axe nawet mi się udało dobrze zabrzmiec wiec nie grzesz ;-)

[Ledjent]

A jakie pickupy miałeś?

[benkai]

Tesle

[Ledjent]

No to bez porównania

[benkai]

Taki mały trolling mi się włączył, wybacz

[Ledjent]

Ciężko będzie, ale damy rade

[lupus]

Co masz na myśli?

w dużym skrócie - djent to technika grania, a IMO sprzęt dedykowany do djentu to bzdura, na każdym ogarniętym metalowym rigu ukręcisz warunki do dż dż.
w sumie nie dziwię się niechęci do prostowania tej opinii, nie sądzę by takiemu np. BKP zależało na zmniejszeniu sprzedaży świetnych pickupów, ale kupowanych przez ludzi chcących właśnie bździągać a taki Lundgren? mam wrażenie, że nikt by o nich nie słyszał, gdyby nie grało na nich Meshuggah. djent jest falą, na którą wskoczyło dużo marek i trzeba być tego świadomym. ale nawet nie zaczynajmy znów tego tematu, jeżeli chcesz poczytać o czymś podobnym to poszukaj sobie tematu o nowych Illuminatorach Petrucciego, przetoczyła się niezła gównoburza.

[Ledjent]

Z całym szacunkiem, ale Djent nie jest techniką grania. Jest to onomatopeja określająca dźwięk, który zostaje wydany po uderzeniu przytłumionych strun. W Djencie/prog-metalu/Mathmetalu (czy jak inaczej chcesz nazwać ten podgatunek) używa się mnóstwo technik, jak chociażby obustronne kostkowanie czy tapping itd. - to są techniki.

Co prawda, w 21 wieku pieszczotliwie nazywamy muzykę Djentem, w której słyszymy nisko przestrojone gitary, synkopy, powalone, lub nie rytmy. Prawdą jest również to i zgodzę się z Tobą, że na większości sprzętu ukręcimy nasze kochane "dż dż" i ja nawet na swoim ukręcę "dż dż", ale jak już napisałem "nie jestem w pełni usatysfakcjonowany brzmieniem jakie otrzymuję" i doskonale wiem, że wina leży po stronie przetworników.

Napisałem, że szukam odpowiednich pickupów do Dżentu bo ostatnio tylko to mi siedzi w głowie, mogłem napisać po prostu "Metal", ale po co skoro na hasło "Djent", pierwszą myślą, która wpada do ludzkich głów jest - Lundgren, EMG, Dimarzio i co tam jeszcze człowiek stworzył... Tosin Abasi, Fredrik Thordendal, Periphery, Meshuggah i wszystko inne co związane z tym brzmieniem i stylem.

Bez żadnych spięć i zbędnego nadinterpretowania tego co napisałem zachęcam do odpowiedzenia na nurtujące mnie pytania.

Pozdrawiam

Posty połączone: 08 Lis, 2013, 00:39:44A tak w nawiasie Lundgren jest Szwedzką firmą, a jak wiesz Meshuggah też jest z tamtych stron. Więc mimo wszystko Fredrik Thordendal był jednym z pierwszych, który użytkował te zacne pickupy Każde marki są z czegoś znane, i w tym wypadku, to akurat cieszę się, że to właśnie Meshuggah reklamuje tak świętną firmę!

[Pronounce]

LOL

[commelina]

Kurwełe na Black Dogu i Mule wychodzi dobry bździąg więc i hujgejnowe pipaki nie są konieczne
Kurwa teoretyki jebene, nawet do zerojedynkowej patatajni dorobio ideologie

[matisq]

Ja mam SHB-1 bridge i Tesla AH-3 Nexk i bardzo ładnie razem grają za wyjątkiem środkowej pozycji.
Tyle w temacie pickupów różnych firm w jednym wieśle.
Co do gatunków się nie wypowiadam bo takie gadki są zjebane

[benkai]

Gdzie jest popcorn?

[OMSON]

Jestem już zmęczony aktywnymi, stockowymi przetwornikami w moim Ibanezie RGA8.

A może Aluma Deathbar?

http://www.lacemusic.com/Deathbar.php

[Stivo2005]

BKP - Painkiller lub Aftermath

[commelina]

Gdyby kolegę zdecydował sie na Lace biegnę uprzedzić ze grając live można mieć kłopoty ze sprzeganiem, nie mniej dżwięk wyrównany, fajne ziarno, ogólnie super, do studia i na kanapę

[Lothar]

Gdyby kolegę zdecydował sie na Lace biegnę uprzedzić ze grając live można mieć kłopoty ze sprzeganiem, nie mniej dżwięk wyrównany, fajne ziarno, ogólnie super, do studia i na kanapę

sprawdze organoleptycznie w przyszłym tygodniu

[OMSON]

Mimo wszystko po dłuższym namyśle, to poszedłbym chyba w pasywy  i być może w mix pomiędzy dwoma różnymi firmami.

Ja tylko zasugeruję, że łączenie pickupów 2 różnych marek, to nic zdrożnego... Tym bardziej, że nie chcesz mieszać pasywu z aktywem. Jeśli podoba Ci się brzmienie konkretnych modeli Seymourów i DiMarzio, to bierz (ja np jestem bardzo zadowolony z połączenia Seymoura SH-13 z Entwistle Nemesis neck w szóstce strojonej do drop A).

[commelina]

Gdyby kolegę zdecydował sie na Lace biegnę uprzedzić ze grając live można mieć kłopoty ze sprzeganiem, nie mniej dżwięk wyrównany, fajne ziarno, ogólnie super, do studia i na kanapę

sprawdze organoleptycznie w przyszłym tygodniu

A sprawdzaj sobie
m.in z w/w powodu Ola Strandberg wycofał sie z Lace . W sumie Vicolowi udało sie w jakimś stopniu zapanować nad tym mikrofonowaniem ale nie całkiem i dawanie gwarancji na cuś takiego było by szaleństwem, tak czy inaczej popróbujemy jeszcze bo to ciekawe pickupy.

[ITHMW]

...przewaliłem ogrom pickupów od DiMarzio i Seymoura. Większość do 7 strun. Od wczoraj mam bardzo pozytywne nastawienie do mostkowego Lundgrena M7. Neck'owy mnie nie powalił dlatego ,że ja lubię grać na klarownej, czystej barwie i czasem puknąć jakieś ciepłe solo.

Dla mnie najlepiej brzmiący, neckowy pickup jaki w życiu miałem to DActivator. Z tym, że ja mam mini switch do połączenia szeregowo (solówy)/równolegle(czyste). Problem w tym, że do 8 strun ta wersja pickupa jest troszkę ciemniejsza w brzmieniu.

Akurat mam na półce SD SH6 ale do 7 strun oczywiście. Pickup jest bardzo fajny i jasny, ale jak dla mnie nie ma takiego ataku/jebnięcia jak Tone Zone 7 od DiMarzio.

Szczerze...   ...no nie ma szału w wyborze pickupów do 8 strun.

Nie będzie skoku głośności jeżeli odpowiednio dobierzesz mocniejszy(z większym output'em) pickup pod most.

[commelina]

Czy ja wiem czy taki ciemny. W tescie ( czyli lansie mondka ) czekolady i własnie w tej gitarze 8ki DActivator grał całkiem jasno raz jak na mahoniowe wiesło dwa bez przesady jak na DM.
Jeśli ograniczymy sie do DM SD i EMG to faktycznie szału nie ma jeśli chodzi o 8ki ale jest tyle innych zacnych pickupów