Właśnie teraz testuje te DR-ki. Na razie w standard D i niestety ciągle powtarza się ta sama historia... Skala 25,5:
strój D - druty bardzo twarde, ale można się przyzwyczaić;
strój Cis - struny basowe napięte idealnie, wioliny masakra... F ma taki luz, że bendy się mogą same robić...
Nie znajdę chyba kompletu, który satysfakcjonowałby mnie równomiernym naciągiem.