Autor Wątek: EPIPHONE FLYING V 7 w trakcie remontu  (Przeczytany 15902 razy)

Offline Yames

  • Gaduła
  • Wiadomości: 112
  • Ejdżent Moulder
Może to niezbyt elegancko, ale wbiję się w temat. Również jakiś czas temu nabyłem w drodze kupna taką Vałkie. Potrzebowałem backupu, ten kształt mi się zawsze podobał, a póki co na Giba mnie nie stać:) Więc jest Epi!
Dla mnie gałki, śrubki itp. nie grają więc zmodyfikowałem ją w taki sposób, który był konieczny do pełnienia roli zapasowego wiosła. Przetworniki zmienione na D-Sonica i Air Nortona. Do tego szlif progów i ekranowanie wszystkiego. No i oczywiście mały fetysz - lakier won z gryfu. I tu niespodzianka ... Tam jest taki mahoń, a nawet machoń, że ho ho!
Ogólnie gitara gra dobrze, jak na sprzęt za 800 zł plus 600 inwetsycji.

Spoiler
Spoiler

A na koniec coś o BKP: miałem, wydałem na nie ponad 1000zł, nie grały tak jak chciałem. Dlatego wymieniłem na Seymoury za 400zł, które grają tak jak chcę. Dla mnie w tej nazwie nie ma magii. Żadnej.
Hard Rockin' Waffenplatz

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
3444 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Gru, 2011, 08:42:14
wysłana przez Rachet
54 Odpowiedzi
28760 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Gru, 2013, 00:47:31
wysłana przez wuj Bat
95 Odpowiedzi
34088 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2014, 00:38:59
wysłana przez blackdahlia
31 Odpowiedzi
9820 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Mar, 2015, 06:54:39
wysłana przez MrJ
20 Odpowiedzi
20290 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Cze, 2016, 18:06:42
wysłana przez Orange