To fakt trafią zdecydowanie do szerszej rzeszy. Już są na każdej okładce metalowych pisemek (nie wiem czemu ale co mi do tego). Image też nie jest obojętny, ten typ z triviuma to już na maxa chce sie do kirka upodobnić ;p Nevermore to muzyka którą najlepiej zrozumieją muzycy-a zwłaszcza gitarzysci. Sztuka dla sztuki. Ja takie coś cenie o wiele wiele bardziej ale fakt faktem nie sprzeda się to nigdy w 5% tak jak komercyjny (nie bójmy się tego słowa) metal trivium'a. I to fakt, sprzedają się dobrze, wręcz genialnie. Będe szczery-we własnym zespole także obok typowych metalowych przebiegów wstawiamy motywy w styl- "dziewczynki mają coś dla siebie, a chłopcy przerwę w pogo" żeby byc bardziej przystępnymi