My mamy dokładnie takie ustawienia jak na koncertach, czyli wszystkie instrumenty po jednej stronie w linii: w środku baniaki, z jednej strony wzmak gitarowy, z drugiej drugi wzmak gitarowy + wzmak basowy. Wzmaki gitarowe są nachylone pod kątem w stronę środka sali.
Dzięki temu pałker nie ma żadnych problemów na scenie, nawet przy chujowych odsłuchach na scenie. poza tym stojąc na przeciwko tej artylerii wszystko bardzo ładnie słychać. Spróbujcie takiego ustawienia, może i wam podpasuje
A tu mały podgląd (oczywiście normalnie stoimy odwróceni w stronę wzmaków
)
Basisty akurat nie było na próbie. Standardowo jego wzmak stoi gdzieś obok jednego ze wzmaków gitarowych.