czyli też poprzednim aparatem w poprzedniej rozdzielczości
Przemo, jak się dobrze robi zdjęcia to wszędzie wyjdą dobrze. Jak się chce naturalne kolory to od tego są suwaki i oczy, żeby ewentualnie dostosować na etapie obróbki. Ja robię akurat zdjęcia tylko przy naturalnym świetle (z różnych względów, m.in. nie mam miejsca na softboxy w mieszkaniu), obrabiam tak jak mnie się podoba i ku mojej uciesze słyszę więcej zachwytu niż narzekania. Jak ktoś chce wierne odwzorowanie kolorów to może zajrzeć do mnie pooglądać gitarkę na żywo.
Inna sprawa, że nie chcę zabijać artystycznego pierwiastka na rzecz naturalistów, a i jak widzę zdjęcie w katalogu ze studia fotograficznego to nie piszę do firmy żeby poszli cyknąć na trawie, bo prawdziwsze kolory są
take it or leave it
ps. werbel chujowy i za dużo edycji na gitarach, wolę brudne mixy i jak jest trochę nierówno, bo to dodaje życia