No , pisał wyraźnie ze jutro. Nad łóżkiem kumpel powiesił sobie motto: "od jutra rzucam palenie"

E:
Dobra, żeby nie było. Wrzucam foty czegoś co pewnie nie nie bedzie hitem jak raptor, ale jest jakąś tam wew potrzebą powiązania klasyki z modernizmem, o ile to w ogóle możliwe.
Kontynuacja Kallisti, która nie dość, ze jakoś szczegolnie nie zagościła na naszych stołach to już ma trzecią odsłonę. Uważam ze jest tego warta.
Konstrukcja tylko set in, tylko i wyłącznie. Set in ponieważ daje możliwość takiego usytuowania gryfu względem korpusy by dojście do ostatnich progów było bardziej niż komfortowe, nie zahaczając jednocześnie nadgarstkiem o górny róg a przy tym nie trzeba było sięgać nie wiadomo jak daleko do pierwszych pozycji. Oczywiście można to osiągnąć przy ntb ale nie nie chcemy tego i uznajemy za bezzasadne. Taka konstrukcja daje większe pole manewru na przyszłość a chcemy tez unikać rozdrabniania się i robienia na zasadzie produkcji bigosu, co masz to wrzucasz. W przypadku tego pierwszego może być nawet momentami ciekawie, w przypadku instrumentu uważam to za zbędne i nawet nie kreatywne, a raczej jako nieprzemyślane.
Do rzeczy jak to wygląda lub jak chciałbym żeby wyglądało






