Ciekawostki z niebieskiego dywanu

[mondomg]

Zgadza się.

[Dale Cooper]

Gdzieś widziałem taki inlay

[commelina]

Takiego to nie widziałę, ale ładniejszy to tak Pff nieudolna wersja Niedzia

[niedziak]

Chciałbym podkreślić, że owy inlay (amonit ) wykonałem jakoś rok temu.

[lupus]

Najpierw Regiusy z FF, teraz amonity na podstrunnicy, aż możnaby naiwnie pomyśleć że ktoś tu poczuł oddech konkurencji na karku

[Dun]

Uf, czyli nie jestem osamotniony i nie dopierdalam się bez przyczyny...

Btw, binding jak w LTD.

[mondomg]

[Musza]

Nie popadajcie w paranoje chłopaki - Mayo ogłosiło pod koniec 2012, że pokaże VF na Messe 2013 więc w planach był jeszcze wcześniej. Ponadto Fanned Frets robi wiele producentów i takie ruchy dyktuje potrzeba i target. Co do inlaya to też miałem takie skojarzenie, ale pamiętajcie, że co ma być na podstrunnicy to zazwyczaj zachcianka i pomysł klienta.

[lwronk]

Nie popadajcie w paranoje chłopaki - Mayo ogłosiło pod koniec 2012, że pokaże VF na Messe 2013 więc w planach był jeszcze wcześniej. Ponadto Fanned Frets robi wiele producentów i takie ruchy dyktuje potrzeba i target. Co do inlaya to też miałem takie skojarzenie, ale pamiętajcie, że co ma być na podstrunnicy to zazwyczaj zachcianka i pomysł klienta.

Bo sam wcale tak nie robisz, prawda?

[Musza]

CO?!

[commelina]

Niestety ciut sie muszę z Muszę zgodzić  . Pierwszy taki inlay to chyba Deamones poczynił, cudo dzieło.  Zazwyczaj działa to tak ze klient gdzies coś zobaczy i potem wierci dziure w brzuchu, a ty mas do wyboru robic lub nie. Jak daleko posunąc sie w kopii na ile można sobie pozwolić na ile to jeszcze inspiracja a na ile juz plagiat.  Inną sprawą jest jak to wszystko smiesznie sie składa. Sama pani Halina ( Mayo )  zawsze nam powtarzała :" konkurencja od Boga nasłana". 
Dzisiaj my sie rozwijamy klient zyskuje.  Dla nas cudnym uczuciem jest gdy klient wraca do nas po raz kolejny. Więc robimy swoje i tyle.

[Dale Cooper]

Uwielbiam shitstormy

[commelina]

A gdzie jest najbliższy ? chetnie popaczam

[Dale Cooper]

Nad Tobą

[escape_artist]

@ Musza

z tym odnosnie fanned frets i wielosci producentow to moze i bym sie zgodzil, ale w kwestii tego jakiej rangi sa to producenci i jak duzi są to "gracze" na rynku to juz calkowicie inna sprawa:P poza tym target na fanned frets nie jest az taki duzy, wg mnie to dalej nisza

Z ciekawosci, bede sie czepiał i chętnie się dowiem bo gitar duzo ograles, na targi jezdzisz/jezdziles, duzo widziales to ilu takich wiekszych producentow robi FF?

Ja osobiscie nie wiem ile osob zatrudniaja te ktore ja wymienie, ale mysle ze sa to takie z ktorymi sie trzeba liczyc: poza mayo i skerevesenami to wiadomo strandberg (nie wiem na ile duza to firma w zasadzie skoro zakontraktowali Washburna do produkcji bodenow), dingwall (bardziej z basow znana, ale to tez raczej mala firma) i Greenfield (akustyki z FF jako podstawowa opcja, Andy Mckee ma od nich wioslo) dalej nie wiem kto taki wiekszy badz wplywowy - poza oczywiscie malymi firmami gdzie pracuje max 3-5 osob np Sabre Guitars, Ormsby, Daemoness, Blackmachine, Feline Guitars (z racji ze robia Blekmaszyny), Siggery i pewnie mozna by jeszcze sporo wymieniac takich malych firm

[commelina]

To tez wszystko nie do konca jest tak jak sie niektórym wydaje. Jeśli ktoś z Was prowadził jakąkolwiek produkcję zakontraktowaną wie o co chodzi. jeśli nie to powiem tylko tyle ze w dzisiejszych czasach trzeba liczyc kase i inwestycje, kazdy nastepny ruch jest spowalniany przez aktualne zobowiązania-kontrakty-zamówienia. Teraz w zalezności jak duża jest firma procesy wprowadzania zmian są dłuższe. Nie ma szansy na to by cała kadra w dużej firmia to byli rezolutni specjaliści, spora czesc produkcji opiera sie o ludzi nauczonych do wykonywania pewnych czynności i tylko od ich zaangażowania zależy jak dobrze to robią. Znałem duze firmy meblarskie w których by zmienić produkcję, wykonać szafkę na inny wymiar wymagało sprowadzenie specjalisty a cała firma zachowywała sie jakby była wywrócona do góry nogami. A co dopiero przy gitarach. Może niektórym to sie wydaje smieszne ale tak to w rezultacie jest. Przyznam sie ze mnie też zaskoczył Dawid gdy przeczytałem ze Duvell bedzie produkowany od pazdziernika ..powiedzmy około bo tez precyzyjnie tego nie ujął. Myślę ki chooi co bedą tak długo robić ?
Ale jak sie człowiek zastanowi i poczyta na ich stronie wszystko układa sie w całośc. Projekt EU nowe cnc , może plek a to jest nauka obsługi zrobienie projektów prób itd itd kupa roboty a przy ich skali i marce raczej nie można pozwolić sobie na wtope i obiecać terminów które sie przegnie za mocno a cały czas na plecach czuć oddech aktualnych zamówień. A jak bedzie wcześniej tylko wszyscy bedą piać z zachwytu jak to sie wspaniale wyrobili. I tak to działa, jak kula snieżna ruszy ciężko się do niej przyłaczyć, cięzko jej coś nowego zaaplikować. Dlatego tez troche sie bedę bronił przed zbytnim rozwojem by nie stracić na elastyczności. Co do wielkości o których wsponiał escejp nie dorównujemy Mayo i nie gonimy ich i nie to jest naszym kierunkiem i niech sobie robią swoje. A wszystkim podżegaczom mówię stanowcze NIE.
Tak tak Dale, to do Ciebie

[escape_artist]

ja o dorownywaniu nie mowie, tylko o samej kwestii oferowania opcji krzywych progow akurat na polskim podwórku. Nie macie byc jak Mayo, zreszta sam to podkreslales od poczatku. Robicie sporo rzeczy inaczej, a ludzie beda i tak porownywac

[Dale Cooper]

albo szitburzy nie widziałeś albo myślisz życzeniowo

Chcę zarobić na rangę troll pod nickiem.

A wszystkim podżegaczom mówię stanowcze NIE.
Tak tak Dale, to do Ciebie

Łeeee

[lwronk]

CO?!

Temat pewnej główki i jej kopii, mniej, lub bardziej udolnych, przewijał się przez twarzoksiążkę dosyć często ostatnimi czasy...

[Musza]

CO?!

Temat pewnej główki i jej kopii, mniej, lub bardziej udolnych, przewijał się przez twarzoksiążkę dosyć często ostatnimi czasy...

prawda, mojej, i co?

[lwronk]

CO?!

Temat pewnej główki i jej kopii, mniej, lub bardziej udolnych, przewijał się przez twarzoksiążkę dosyć często ostatnimi czasy...

prawda, mojej, i co?

W nawiązaniu do:

Nie popadajcie w paranoje chłopaki - Mayo ogłosiło pod koniec 2012, że pokaże VF na Messe 2013 więc w planach był jeszcze wcześniej. Ponadto Fanned Frets robi wiele producentów i takie ruchy dyktuje potrzeba i target. Co do inlaya to też miałem takie skojarzenie, ale pamiętajcie, że co ma być na podstrunnicy to zazwyczaj zachcianka i pomysł klienta.

[commelina]

Pamiętaj jednak młody kolego, ze główką wygrali w sądzie Gibson i Fęder i PRS , więc główka, w kazdym razie gdzie by nie była jest drażliwym i delikatnym tematem. Także to nie podlega pod popadanie w paranoje a raczej w pilnowanie swego wizerunku. A to odnosi sie do tego co pisałę wyżej , kiedy zaczyna sie plagiat a do którego momentu to jeszcze inspiracja.

[lwronk]

Tak samo, jak i były na początku porównania rzeczonej główki z blackmashine. Granica jest cienka i rozmyta, niestety i pewnych sporów nie da się uniknąć.

[Musza]

Tak samo, jak i były na początku porównania rzeczonej główki z blackmashine. Granica jest cienka i rozmyta, niestety i pewnych sporów nie da się uniknąć.

Znaczna przewaga opinii jakie czytałem mówiły, że mimo oczywistych inspiracji jest oryginalnym pomysłem lub że to wreszcie jakaś agresywna główka NIE będąca kopią Blackmachine. Nawet tutaj na forum możesz poczytać podobne opinie, gdy pierwszy Viper doczekał się tematu NGD. Poza tym, ludzie sami te wszystkie kopie podrzucają do mnie na skrzynkę identyfikując je z moim pomysłem. Ja je publikuje w celu ochrony swoich wartości intelektualnych i wizerunku, bo chować głowę w piasek i olewać takie kradzieże to zwyczajne dawanie dupy... a czasem wrzucam dla śmiechu w przypadku tych udanych inaczej. Dajesz wiarę, że z powodu tych "paranoii" jedna firma wystosowała do mnie przeprosiny i oświadczenie, że więcej danej główki nie wykonają? Niestety wydaje mi się, że nie widzisz wyraźnej różnicy w obu przypadkach i do tego przyrównujesz projekt główki do muszelki na podstrunnicy...   

a przy okazji - Blackmachine, nie blackmashine

[commelina]

Tak samo, jak i były na początku porównania rzeczonej główki z blackmashine. Granica jest cienka i rozmyta, niestety i pewnych sporów nie da się uniknąć.

Kurwełe podaj choć jeden rozsądny przykład.