@Ajbi7
Starociem
@Szorstki_EVL
Nie wiem czy D-Activator 7 różni się od tego 6kowego, ale jak nie to według mnie zajebiście pasuję do lipy, no ale to kwestia gustu. Natomiast co do Invadera to zdążyłem się przekonać, że masa ludzi szkaluje ten przetwornik w tym drewnie. No ale jak to z ludźmi to każdy wie. Jak kojarzę to nawet Ola często nagrywał w takiej konfiguracji
. Próbki jak się uda to w weekend będą.
A Crunchlaba osobiście nie cierpię (w przeciwieństwie do Liquifire - najlepszy neck jaki w życiu ogrywałem).
@sharpi
Mówiąc krótko to sądzę, że jedyna rzecz dla której naprawdę warto kupić RG550 to oryginalny Edge - zwłaszcza, że to tanie gitary. A tak to zwykły superstrat obdarzony nostalgicznym kultem - a spodziewałem się czegoś więcej po tylu peanach na jego temat.
@Gveir
No właśnie to Edge Pro, a nie 7 struna mi najwięcej problemów sprawił na początku
. Jako żem przyzwczajony do klasycznych flojdów to niskie osadzenie wajchy potrafiło naprawdę wkurwić, - no ale to na tyle. Bardzo stabilny, fluttery wychodzą śpiewająco, a po przestawieniu się można ostro dive'ować. No i muszę przyznać, że precyzyjniej się wajchuje niż na zwykłym FR. Dużo ludzi go krytykuje, ale wychodzę z założenia, że powodem jest jego specyfika i to że mało kto chce się do niej przyzwczaić.