Pożyczyłem od młodszej siostry różowe coś co podobno jest aparatem, więc mogę walnąć sobie NAD:)
Bohaterami wieczoru są: MG Firebird 20 oraz Aurora Luminance 112
Wzmacniacz od podstawowego różni się płynną redukcją mocy 1-20W oraz footswitchem z FX bypass. Oraz trve białym tolexem.
Kolumna to duże 112, z Eminence Governor, wykonana przez Daniela z Aurory. Pisałem to już w innym wątku, ale robota pierwsza klasa i świetny kontakt – szczerze polecam.
Z założenia ma to być mój ostatni nieodpowiedzialny zakup przed aplikacją, chociaż czy tak zostanie czas pokaże. Mieszkam w bloku, więc w sumie kupowanie lampowego wzmacniacza może i mija się z celem, ale uznałem, że nawet jak pogram sobie 3 razy w tygodniu po 1,5 h to chcę go mieć. Minęło półtora tygodnia i jestem bardzo zadowolony z decyzji .
Brzmienie – clean bardzo, bardzo ładny (a że dużo na nim ćwiczę, to mnie to cieszy), chociaż nie mam przełącznika crunch. Więc albo mamy szatana, albo czysto – a crunch najlepiej wychodzi mi jak na razie po skręceniu volume w gitarze na kanale lead.
Sam kanał lead też mię się podobie. A właściwie przede wszystkim on. Nie umiem opisywać brzmienia słowami, ale to co mi przychodzi do głowy to że jest ono pełne i naturalne, z konkretnym jebnięciem. Nie siarzy nic, miód dla uszu. I mam wrażenie, że dobrze dogaduje się z kolumną. Bardzo bardzo bym chciał go rozkręcić, bo to będzie ściana dźwięku na bank.
Zestaw pentoda/trioda + redukcja do 1W sprawdza się całkiem nieźle. Clean jest spokojnie do opanowania i można komfortowo grać w mieszkaniu. Lead – no tutaj jest trochę trudniej, operuje się w przedziale
1-10 0-1 na masterze, ale wydaje mi się, że jestem w stanie ukręcić brzmienie jeszcze przed granicą wpierdolu od sąsiadów dresów. Może za jakiś czas zamieszkam zresztą gdzieś, gdzie będą grubsze ściany niż w nowej hucie i będę miał większy komfort psychiczny.
Wzmacniacz wygląda dość topornie, wydaje mi się że ta wielka obudowa mu nie służy. Ale ponieważ w sieci jest mało zdjęć, to trochę porno:
Spoiler Spoiler Spoiler Cała moja rodzinka razem:
Spoiler I sweetfocia a'la fejsbuk:
Jak ktoś ma pytania, to służę uprzejmie
Generalnie od tygodnia banan nie schodzi mi z ryja dzięki tym zakupom