Merlin Eclipse vs Seymour Duncan Blackout AHB-1

[Edlin]

Tak jak w temacie zastanawiam się nad tymi pupami i mam dylemat chce je wsadzić w moje flame exg-7 będę grać głównie dżent aczkolwiek deszcz metal też się grywa. I teraz pytanie które nadawały by się bardziej słyszałem, że merliny mają bardziej wyrównane pasmo a duncan ma więcej dołu. Cena raczej nie gra roli ponieważ jest to max 200zł różnicy.

[wuj Bat]

Blakałt, nawet się nie zastanawiaj.

[Orange]

Amanita ty masz barytąga Smagi?

[headcharge]

Daj znać potem jak te blackhawki ;]

[Sulphur]

BO 18v rulez, 9volt BO jest takie o... Miałem eclipse, 9, 18 volt i przesiadłem się na BO i nie wracam do niczego innego. Chyba, że EMGx dadzą rade, chociaż nie macałem nigdy

[Stivo2005]

Dobra, coś mogę napisać, z racji tego, że miałem i Eclipse i BO zarówno w 9 jak i w 18V. Po pierwsze, nie zgodzę się z z Baciem ( :* ), że BO jest jedynym słusznym wyborem.

Sam wolę bardziej Eclipse, dlaczego? Wydaje mi się bardziej przejrzysty, nie jest tak przegainowany jak BO, jest też bardziej punktowy i dynamiczny, choć ma też kilka rzeczy które mnie wkurzają, jest bardzo plastikowy, na cleanie brzmi po prostu źle.

BO też ma swoje plusy, w ultymatywnej miazdze sprawdzi się idealnie (Eclipse też zresztą, ale BO ma "to coś" do takiej muzy), jest trochę pełniejszy i chyba nie co mniej plastikowy, na cleanie bardziej mi leży. Choć jest kosmicznie przegainowany i przez to chyba mniej selektywny.

Do djentów moim zdaniem żaden się nie nada (lepi na 18V), a przynajmniej są lepsze do tego, natomiast do deszcz metalu oba będą dobre (tu lepi na 9V).

[Dale Cooper]

Do djentów moim zdaniem żaden się nie nada (lepi na 18V), a przynajmniej są lepsze do tego

Tylko najlepsze, najzajebistsze i najgenialniejsze BKP

[niedziak]

Blackoutsy dżencom:


Blackoutsy dżencom na czystych oraz dżencom solufkowo:


Blackoutsy kurwiom i potwiedzi to Baciu, potwierdzi to Amanita, potwierdzi to Dale Cooper oraz Robson, potwierdzam to ja- ichni długoletni wyznawca. Byłem w stanie ukręcić na tych przystawkach praktycznie każde brzmienie, ładne kliny, oldschoolowe krancze, hard rockowe krancze i deathcorową mordownię. Co do ich specyficznego brzmienia, jest to kwestia gustu oczywiście, ale nigdy sobie nie wyrobisz opinii o tych przystawkach jeżeli nie ograsz ich porządnie na najróżniejszym sprzęcie. Z mojej strony powiem tyle, że jest to dobra inwestycja i na pewno nie będziesz żałować wyboru.

Spoiler

Djentowe brzmienie to nie tylko przystawki, ale odpowiednia korekcja wzmaka/zabawek oraz maniera kostkowania

[Stivo2005]

Niedziu... wzruszyłem się, jak Ty ładnie piszesz dotykasz senda tematu i w ogóle... Cry me a river...

Spoiler

I nie napisałem, że nie da rady djencić, tylko są lepciejsze do tego przetworaski

[Dale Cooper]

I koniecznie fretwrap. Bez niego nie ma dzientu!

[wuj Bat]

Chyba zapomnieliście, że kolega ma EXG-7. Zjada 94% gainu, dlatego trzeba BO .

[Stivo2005]

Aha, no tak, Bat ma racje, musisz miec BO.

[Dale Cooper]

Zaden. Tylko BKP i FW.

[wuj Bat]

Kamszota DiMarzno na pana Pizza?

Spoiler

Sorraski, ale w cuda nie wierzę. Jeśli ta gita zagra z nimi dobrze, to raczej "mimo Dimarzno", a dzięki Skervesenowi .

[niedziak]

No, ale... jak się pokręci dobrze to jest pierdolnięcie?

[niedziak]

Niedziu, zdefiniuj pierdolnięcie

Zdefiniujemy je na nowo już niebawem!

[Edlin]

Co do pasywów to nawet pasowałby sd sh6 całkiem nieźle brzmią a w ngd flame gościu właśnie je sobie włożył i podobno chwali.

Znalazłem ostatnio:





Jednak takie pierdolnięcie z tą "wbudowaną eqalizacją" mnie bardziej przekonuje kupuje gdy tylko będę miał kasę.

[niedziak]

Beznadziejne brzmienie na tym drugim filmiku.

[Edlin]

Teraz jestem w kropce, słucham sobie próbki na internecie i tak mi wychodzi, że lepiej brzmi sh-4 niż blackout, biadole w tym temacie tak naprawdę bez sensu ale to dlatego, że brak funduszu ciągle zmusza mnie do szukania lepszej opcji. Tak myślę, że lepiej żebym wsadził te sh-4 niż blackout raw sygnał brzmi po prostu inaczej na blackoutach ale bardziej mi pasuje ten z sh-4 a w mixie no cóż nie brzmią tak samo ale oba przyzwoicie, ponadto nie gram na żadnym ampie tylko na line 6 ux1 więcej taka siła sygnału z aktywa w sumie  by się marnowała plus trzeba by było pamiętać o baterii, ktoś tam wsadził do swojego flame sh-4 fajnie gdyby dał jakiekolwiek próbki (pamiętam, że Widek też nagrywał i nawet niezłe było w sumie on to do wszystkiego by wsadził sh-4 ). Sorry, że odkopuje temat ale mnie to męczy ździebko. Zastanawiam się jeszcze nad sh-6.

[chronix1]

Eclipse nie wiedzieć czemu strasznie szumi i sprzęga na 9V. Przy 18V tego nie ma. Gada pięknie mocno i mega klarownie. Mam go pod mostem a pod gryfem EMG 85. Totalnie różnią się od siebie ale tak właśnie chcę Do solówek Eclipse to nie najlepszy wybór ale rytmika jak najbardziej !

zreszta polecam nasz teścik

[Edlin]

Podbijam ponieważ priorytety się zmieniają chciałbym się zapytać jak grają sh-2(neck) i sh-4/6(bride) w 7mce (olcha). Czy to dobre połączenie ? Bridge dostarczy mi mięsa a neck powinien dawać rade na cleanie

Co do spraw selektywności mam zamiar stroić max do G (i tak to trochę nisko) więc jak by to wyglądało z tymi pupami ?

Myślałem jeszcze nad mieszaniem sh2 pod neck i aktyw pod bridge, ale sądzę, że pójdę labo stricto pod pasywy lub aktywy

Jeśli aktywne to jakie ? Merlin raczej mi już nie odpowiada, blackout niby jest ok ale ma to w sobie, że zmienia to "eq", bareknuckle ale jakie ? dimarzio to samo, jakie ?

[ChopZeWsi]

Set sh-2 sh-4 to najbardziej uniwersalny set na świecie i mało kto jest z niego niezadowolony. Od tego powinieneś zacząć, a jak nie podejdzie, to ewentualnie szukać dalej. Ja od siebie mogę polecić air nortona pod gryf. Miałem go przez krótki okres czasu w exg-7 i się zakochałem. Sh-6 pod mostem trochę siarzył, ale im niższe strojenie, tym lepiej zaczynał gadać.

[indabrain]

Eclipse nie wiedzieć czemu strasznie szumi i sprzęga na 9V. Przy 18V tego nie ma. Gada pięknie mocno i mega klarownie. Mam go pod mostem a pod gryfem EMG 85. Totalnie różnią się od siebie ale tak właśnie chcę Do solówek Eclipse to nie najlepszy wybór ale rytmika jak najbardziej !

zreszta polecam nasz teścik

W tym "teście" najsłabiej wypada Ibanez bo nie stroi... Imo Bo w tym paździerzu gadają gorzej niż w mojej byłej EXG-7. W teście najlepiej wyszedł Merlin ale to chyba zasługa Flejma. SH-4 To zajebisty pickup do niższych strojów. Kwestie aktyw - pasyw to już indywidualne preferencje, reszta sprzętu też ma tu ogromne znaczenie.