SAMO

[BartekL]

Właściwie nie chce już krzaczyc w wątku o Proghmie - C, więc zakładam nowy.

Otóż SAMO mnie przeraża, ostatnim swoim kawałkiem PSYCHOSOPHY OF METHEMPSYCHOSIS. I ogólnie jak ktoś nie zna, a lubi prawdziwy low tunning to poznać musi:

http://profile.myspace.com/index.cfm?fuseaction=user.viewprofile&friendID=13464691

Jak dla mnie najciekawszy obecnie zespół polskiej (i nie tylko) sceny. Muza trafia do mnie idealnie

Z tego co czytałem to we wrześniu będzie można zdobyć 5-cio utworową EPke

[Dale Cooper]

Świetna kapela. Usłyszałem ich jakoś ponad rok temu i mnie zniszczyli. Przerażenie to chyba za słabe słowo, żeby opisać, to co oni robią. Chwała im za to

[7th]

Ja słyszę same nieudolne i niewyraźne riffy. To całe zamieszanie , które starają sie robić dla niektórych może być genialne jednak brakuje im czegoś co by "posklejało" ich muzę szczególnie w pierwszym kawałku. Tak, wiem że to taki "zamysł artystyczny", ale jak dla mnie ścieżki wokalu, gitary, perki i basu są jakby zbyt daleko od siebie melodycznie, momentami to czysta kakofonia.

[Mery]

Ja słyszę same nieudolne i niewyraźne riffy. To całe zamieszanie , które starają sie robić dla niektórych może być genialne jednak brakuje im czegoś co by "posklejało" ich muzę szczególnie w pierwszym kawałku. Tak, wiem że to taki "zamysł artystyczny", ale jak dla mnie ścieżki wokalu, gitary, perki i basu są jakby zbyt daleko od siebie melodycznie, momentami to czysta kakofonia.

Bulszit
Nie jestem fanem takiej muzy, ani tego zespołu. Niemniej IMO grają ciekawie. IYO niekoniecznie

[Nitram]

Naćpana Nirvana w stroju Korna a nawet jeszcze niżej Podoba mi się, choć ta pierwsza piosenka jest... Ciekawa to dobre określenie :]

[dom?n]

ciekawe, ale na koncercie bym nie wytrzymal. rzecz dla fanow gatunku, a ja do takich nie naleze chyba.

z drugiej strony zajebisty minimalizm, zero zbednego plumkania i innego pierdolenia. mysle ze z ciekawszym wokalem (np. ś.p. Layne Staley) zagraloby to niesamowitym klimatem.

[m4ody]

No koncercie to chyba nawet oni nie wiedzą o co chodzi

[7th]

Bulszit
Nie jestem fanem takiej muzy, ani tego zespołu. Niemniej IMO grają ciekawie. IYO niekoniecznie

Dokładnie Każdy ma swoje zdanie:) Mimo wszystko słuchając np. na Dilinger'a  przynajmniej mam wrażenie, że kolesie wiedzą co chcą grać i co graja w danym momencie  :P

[BartekL]

Doskonale wiedzą właśnie, choć nie każdy rozumie zamysły

Koncertów za bardzo nie grają :/

[D_Rivv]

Na początku byłem tym mile zaskoczony, ale po dłuższym słuchaniu dosłuchałem się tam braku Iskry Bożej...

[m4ody]

Jak koncertów za bardzo nie grają to skąd wiesz? Jak ktoś wcześniej napisał jak się słucha dellingera to ma się wrażenie, że mimo tej muzycznej awantury kolesie wiedzą co robią. W przypadku SAMO wg mnie goscie komplikują te numery na siłe...

[motyl]

jakos te stare numery duzo bardziej mi siedzialy , ten np:

[BartekL]

Jak koncertów za bardzo nie grają to skąd wiesz? Jak ktoś wcześniej napisał jak się słucha dellingera to ma się wrażenie, że mimo tej muzycznej awantury kolesie wiedzą co robią. W przypadku SAMO wg mnie goscie komplikują te numery na siłe...

Chyba nie musze być na koncercie zeby wiedzieć co grają

Swoją drogą akurat Dillinger średnio do mnie trafia, poza paroma utworami.

[czaski]

Niski stroj nie koniecznie oznacza większą moc. Trzeba umiec takie częstotliwosci odpowiednio wykorzystać. heh jak odpalilem myspace to myslalem, ze zalączylo sie pare innych jednoczesnie. Połamać ciekawie tez nie potrafią. Nie no słabo, ale pewnie nie znam sie na "takiej" muzyce. Wspomnianego Dillingera bardzo lubie, ale to są chyba całkowicie inne gatunki, chyba ze panowie z samo w swym graniu są az tak słabi. Esperyment nie udany. Wszystko czywiscie imho. Nie brać mojej opini do siebie.

PZDR

[headcharge]

Sry ale ten 1 kawalek to jakas pomylka... Ani tam jakis konkretny beat, zeby glowa pomachac, riff z dupy. W cale to tylkanie kopie. Podzielam zdanie czaskiego, jak by misie 2 kawlaki na raz odpalily. Porazka Nie darady nawet normalnie glowaprzy tym pomachac. A ten low tunning, to juz nawet kopa nie ma. KAKOFONIA

[maarioo]

z tym machaniem głową to się mogloby odnosic nawet do takiego spiral architect, a jednak szacunek mają szerokopojęty
brzmienie mi się bardzo podoba. co do ogólnego zarysu muzyki - nie uważam że to bezsens i w ogóle kupsko, ale jednocześnie nie doszedlem jeszcze do tego levelu na którym wchodzi mi to i słucham niczym porannego radia, przy kawce i fajeczce
kiedyś podobne odczucia miałem co do ion dissonance, który po jakichś dwóch latach w koncu mi się spodobal
taka muzyka - ot co. a że bardziej techniczna niż większość ludzi jest w stanie pojąć, to nie ich problem ;p

edit :
a tak w ogóle to porównania z dillingerem wydają mi się nieco poronione - obydwie kapele grają całkowicie inaczej.

[BartekL]

KAKOFONIA

Często własnie o ten efekt chodzi.

Jak dla mnie ma to kopa, a Tobie nie podoba sie i tyle.

[headcharge]

Tak 

[czaski]

z tym machaniem głową to się mogloby odnosic nawet do takiego spiral architect, a jednak szacunek mają szerokopojęty

Sugerujesz, ze headbanging przy "spiral architect" odpada? ke? to trzeba poprostu przećwiczyć    (ostrzegam! można nadwyrężyć kark, nawet skręcić)

pzdr

[spooky_head]

Jakoś przegapiłem ten wątek jak na wywczasie byłem.

Znam SAMO jeszcze z przed pierwszej płyty jak tylko jakaś epka była. Dla mnie zajebioza. Wchodzi jak piwo. Nowy materiał jest trochę przekombinowany, ale zobaczymy całość.

Z klimatów polecam też NYIA - też projekt Wojtka Szymańskiego. Generalnie to znam wszystkie jego projekty, bo nasz pałker go uwielbia i poprostu nie ma opcji, żebym nie znał, bo nas tym katuje.

[dom?n]

bylem na Nyii koncercie, jako ze brzmialo tak sobie, to nie skumalem o co chodzi w tym zespole i wyszedlem. nie bylo jak sie interesowac brzmieniem, a muzy nie wytrzymalem na dluzsza mete. nie bylo na czym ucha zawiesic.

[nikt]

heretyk

[dom?n]

tak sie spodziewalem ze akurat Ty tak stwierdzisz moze to glownie kwestia slabego naglosnienia. moze ja jestem zbyt twardoglowy i konserwatywny. moze jedno i drugie

[spooky_head]

tak sie spodziewalem ze akurat Ty tak stwierdzisz moze to glownie kwestia slabego naglosnienia. moze ja jestem zbyt twardoglowy i konserwatywny. moze jedno i drugie

Posłuchaj sobie "More Than You Expected"... może koncert był jakiś zwalony.

[nikt]

skonczyli sie na Head Held High  potem juz tylko emo

bylem na ich 2 koncertach i na pierwszym byl czad ze mi majty pospadalo ma na drugim grali z jednym tylko gitarmanem i bylo srednio naglosnione. tak czy siak panowie pozamiatali ludnosc