That's the spirit!
To tera się pochwal 

To taki g.a.s. bez drżenia rąk, oglądania/czytania miliarda stron/recenzji/opini/zdjęć, tylko tak na spokojnie, zakup typu "chce"(choć gen żeński się zalączył

).
Wczoraj kurier dowiózł (DPD, błyskawica+dobry kontakt, na duży +). Pierwsze wrażenia- ciężka deska, b.dobrze wykonany gryf, słabe klucze. Głośna z deski, wygodny gryf- rąk nie moge od niej oderwać

(wrażenie jest jakbym się z nią znał od zawsze

)
Dzisiaj na męskich głośnościach będzie śpiewać.
Potem może Fat Tele Merlin, lub w końcu od tej sławnej firmy BK

coś wezme? czil.