cześć
Orientuje się któryś z Was jak wygląda sprawa ubezpieczenia sprzętu muzycznego podczas transportu ? Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy jedziecie sobie na koncert. Za autem wlecze się przyczepka ze sprzętem, gdy nagle z niewiadomych przyczyn wjeżdża Wam w dupę jakaś baba w Fiacie Panda i rozpierdala wszystko w drobny mak... Co zrobić w takiej sytuacji ? Oprócz strzelenia sobie w łeb i zajebania sprawczyni wypadku z baśki. Jest to tylko przykład, ale rozumiecie, że sytuacja jest jak najbardziej prawdopodobna... ubezpieczaliście kiedys graty ?