[szybki mix]Icarus Lives - próbka wokalu[tylko darcie mordy]

[escape_artist]

Ejże!!!

tym razem wrzucam króciutką próbkę mojego darcia mordy do mxl'a 990s przy instrumentalnym wtórowaniu Kaloryferów. Chciałem coś dłuższego wrzucić, ale miałem już wtedy zmęczony głos po prawie 3 godzinach nagrywania wokalu i ze wszystkich fragmentow ten wyszedl mi najlepiej.

Wlacz osadzony player soundcloud

OGÓŁEM: wydaje mi się, że zrobiłem bład nagrywając bez kompresji i limitera na wejsciu, ale koniec koncow po zmiksowaniu nie jest źle, tylko teraz mysle ze sciezka wokalu jest za glosno. Do miksu uzylem limitera, kompresji, troszke delay'a i ts808 (niekoniecznie w tej kolejnosci :P ). Na TS808 podbilem jedynie volume i tone w kierunku treble, gain zostawilem na 3 i drive tez nie ruszylem: 0 tak jak domyslnie. Następnym razem bede musiał wrzucić komp i limiter na insercie i wtedy dodać więcej mocy celtyckiej w darciu mordy, powinno być lepiej :)

Dajcie znać jak to wg was brzmi.

[OfensywnyRondel]

a EQ nie ruszałeś? bo mocno matowy jest ten wokal, taki "sypialniany", przydałoby się odciąć sporo dołu i podbić lekko góry.

[escape_artist]

a EQ nie ruszałeś? bo mocno matowy jest ten wokal, taki "sypialniany", przydałoby się odciąć sporo dołu i podbić lekko góry.

eq...jakies proste z ReaEQ chyba wrzucilem, nie jestem juz pewien bo robilem to pozno wieczorem, ale sprobuje tak zrobic jak sugerujesz i zobacze co z  tego wyjdzie

[Matt-Carnage]

ja tu sie Iron Maiden spodziewalem, a mi sie pojebaly muzyki
troche krotkie, ale jak rozjasnisz powinno byc spoko

[escape_artist]

ja tu sie Iron Maiden spodziewalem, a mi sie pojebaly muzyki
troche krotkie, ale jak rozjasnisz powinno byc spoko

he he, syreny przeciwlotniczej nie umiem robic:D

chcialem wiekszy fragment walnac, ale w pozostalych partiach zawsze znalazl sie jeden moment gdzie mi cos nie lezalo, a nie mialem czasu na powtorki potem. Pocwicze wiecej i przygotuje sie na drugi test i tyle.

[machloja]

Jestem bardzo przyzwyczajony do takiego pedalskiego krzyku w tym kawałku, a Ty tu, widze, na blekowo jedziesz.
Ja wciąż się upieram, że jak nagrywasz w chałupie na kanapie, to pociągnij jak najwięcej ścieżek, przy growlu będzie to miało efekt zajebistej mocy, a i przestrzeni nabierze przez nierówności gdzieniegdzie. Taka moja strategia na chałupnicze wokale