Ever Forthright - Ever Forthright

[lord_awesomeguy]

Nie mogłem znaleźć tematu odnośnie tego zespołu, więc wrzucam tutaj.

Cały album do przesłuchania:
http://myriadrecords.bandcamp.com/album/ever-forthright



Słucham tego albumu już 3 raz Myślę, że Wróblowi by się spodobało...

[Musza]

Nie przebrnąłem man. Dla mnie karykatura Periphery lub jak kto woli karykatura, karykatury Meshuggah, ale szacun za technikę. Nie daje rady ani się przy tym bujać, ani schwytać melodii, ale do diagnozy huntingtona na pewno jest niezawodna

[lord_awesomeguy]

Jesteś pewien, że "karykatura" to dobre określenie?

[Vicol]

Ever Forthright

A ja przeczytałę na początku ''Ever Fortight''

[Musza]

Jesteś pewien, że "karykatura" to dobre określenie?

Tak mnie się wydaję, ale nie dałem rady się porwać tej muzyce, więc może nie powinienem zawierać głosu. Powierzchownie słuchając mam wrażenie, że naśladują to co dla djentu na pierwszy rzut ucha charakterystyczne, ale aż do przesady, a nie wydobywają jego esencji. Łamanie metrum, dźwięki w skali molowej kosmicznej i niskie strojenie jest, ale brakuje w tym wszystkim groovu i klimatu. Ty co o tym myślisz?

ps. na ten przykład - Old Song Idea #1 to wszystko w sobie ma, a nawet jeszcze więcej

EDIT_ posłuchałem utworu z albumu, a nie jak wcześniej play-sru (błąd!). Zmieniam zdanie - to po prostu bardziej ekstremalne Periphery

[wuj Bat]

Słuchałem tego po wielokroć i faktycznie brak groove, byłem szybko zmęczony. Muzyki w tym tyle, co Semi nakapał . Ale obiecuję zastosować sztuczkę Muszki, może i mnie olśni.

[lord_awesomeguy]

ps. na ten przykład - Old Song Idea #1 to wszystko w sobie ma, a nawet jeszcze więcej

Ale czemu to przekreśliłeś?!

[Bjørn]

Jak dla mnie nic wartego uwagi. Meh. Brzmienie tez kupiaste. Posłucham albumu lepiej.

[lord_awesomeguy]