Neurosis - 2012

[Pronounce]

http://www.npr.org/blogs/allsongs/2012/09/20/161430939/song-premiere-neurosis-at-the-well

Kawałek do odsłuchania wypuścili, dopiero odpaliłem więc później podzielę się wrażeniami:)

Edit:

Druga połowa jest super

[wuj Bat]

Było na yt, było na fb, paczta i tu:



Dopadł mnie Prodjar Okrut!...

[selfslave]

Jeeeejuuu! Pięknie, jak zawsze. Majty mokre.

Aczkolwiek jeśli chodzi o Neurosis to jestem nieobiektywnym fanbojem. To jedyny zespół, którego albumy kupuję na każdym wydanym nośniku.

[SinnerBDG]

A ja mam lekko mieszane uczucia po tych dwóch wypuszczonych numerach... ale może trzeba po prostu poczekać na cd, usiąść wygodnie i posłuchać na normalnym sprzęcie całości

[Pronounce]

Wyciekła już do neta.

[wuj Bat]

Aśśś!... Musiałeś?

[Pronounce]

Jak na pierwsze półtora przesłuchania jest taka sobie, podobnie miałem z poprzednią.
Może za jakiś czas lepiej podejdzie ale nie sądzę aby przebiło moje ulubione czyli A Sun That Never Sets  i The Eye of Every Storm.

[Yony]

Mam całość. Jestem pijany, więc mogę to powiedzieć. Przynudzają. Na trzeźwo oczywiście odszczekam.

[wuj Bat]

Nie jestem pijany (no, może w kategoriach policyjnego alkomatu) - ale potwierdzam. Coś mie nie pykło. Nie chcę się pochlastać/spłakać/opuścić świat przez okno. Niedobrze!

[Yony]

Skrwaw jakąś świnię sobie. :p

[Pronounce]

Łee, podtrzymuję swoją poprzednią opinię.
Dwa, trzy kawałki są spoko, reszta jakoś tak wlatuje i wylatuje. Nie sądziłem, że w Neurosis będzie mnie irytować linia wokalna

Ogólnie tak na poziomie średniego Given to the Rising.

[Wojtt]

Ja tam się jaram. Bardzo. Ale tak bardzo, bardzo.

[Wybielacz666]

kurwa pany, ta płyta miażdży...

[Wojtt]

Od wczorajszej nocy przesłuchałem Casting of The Ages chyba z 40 razy. Jakaś taka moc w tym jest, jakiej mi brakowało od dawna.