A nie idzie zedrzeć tego dziadoskiego camo? Metalowa szczota na wiertarę i jedziesz...
Se uważaj bo ja tez taka mam i jest moro i na pewno nie jest dziadowska 
Jest, nawet na projekt DIY sie nie nadaje
Enyłej, przyszła nowa skorupa do waha, kupilem na SmallBear, sliczna... Poza tym szczescie w nieszczesciu. Mialem pacjenta ostatnio, ktory ucial sobie palec siekiera przez przypadek i pogadalismy sobie troche w karetce, bo byl spoko gosciem. Okazuje sie ze jest blacharzem/lakiernikiem w salonie duzego koncernu niemieckiego i pomalije mi ta skorupe na wybrany kolor z katalogu, nie bede musial sie z tym palowac i bardzo dobrze. Zrobie nawierty na potki (ktorych nadal nie mam), zrobie PCB (robie od nowa, bo wprowadzilem pewne mody i sie zesralo i powolutku, pomalutku zloze dziada. Mam problem z dwoma rzeczami poki co, dzis pewnie nagram temat z kumplem ze sklepu muzycznego, zeby mi cos sprowadzil od dystrybutora, wiec jeden zalatwie, drugi, to nadal bypass, wkurwiam sie, bo mam z nim pecha :/
Wątek: Muszla DB-01 pomysly na adaptacje (Przeczytany 37643 razy)
10 Cze, 2008, 23:18:13