Blackout 7 vs Eclipse 7

[Sulphur]

Do porównania przystąp:
Eclipse

Wlacz osadzony player soundcloud

Blackout 18 volt

Wlacz osadzony player soundcloud

Blackout 9 volt

Wlacz osadzony player soundcloud

Siedzą one w Martchu 7.

[Stivo2005]

No tutaj BO > Eclipse, ale oba kopią dupsko. Jakby Eclipse grzeczniejszy i bardziej "przejrzysty", akurat takie odczucia miałem też na żywo.

[puffmajster]

Mnie się bardziej podoba Eclipse chociaż czasami mam wrażenie ze różnią się tylko nielicznymi niuansami.

[Sulphur]

Niech sie zbierze pare opinii to powiem wam moje zdanie, jak to w realu słychać na piecu.

[Vicol]

Jedyna różnica, jaką tu jestem w stanie dosłyszeć to poziom gainu. BO ma nieco więcej. Na podstawie tych próbek nie byłbym w stanie się zdecydować, który bardziej mi opowiada. Wyłącznie na podstawie organoleptycznego testu w konkretnym wieśle na konkretnym sprzęcie w konkretnej konfiguracji. Póki co twierdzę, że pickupy mają dość podobny charakter i są siebie warte.

[sify11]

BO

[Orange]

BO. Moje zdanie znasz z resztą.

[admaxo]

Mi tam się oba podobają. Bo brzmi po prostu inaczej.

[escape_artist]

Dla mnie oba brzmia zbyt blisko siebie jezeli chodzi o brzmienie na podstawie tych probek. W probce BO slysze troszke inna gore. Faktycznie, predzej na zywo tez bym cos wiecej powiedzial a tak to wybralbym pewnie ten ktory jest tanszy bo skapiec ze mnie

[Sulphur]

No to pare moich wniosków:
primo- trochę gówno słychać na tych próbkach wniosek- gdy jedziesz z karty i amplituba wszystko brzmi podobnie, z niuansami.

Eclipse ograłem dłuższy czas: z moim piecem (który ma w pizdu środka) miał za dużo takiego dolnego środka, mulącego. Ma delikatnie za mało gainu. Hellfajka ma więcej Pasmo jest raczej zrównoważone.

BO- jedna próba tylko na wzmaku i te próbki. Na karcie w sumie bez większej różnicy, ale na wzmaku to mi kopara opadła. Mega czad. Pasmo trochę na uśmiech mariana, ale z rozwagą. Dół podbity, srodek ścięty delikatnie i taka gruzowata górka (dla mnie brzmiąca super). O wiele więcej gainu od Eclipse i chyba delikatnie więcej od Hellfajki. Z mesą to pewnie uśmiech mariana powiększyłby się za głowe i z powrotem

Obie w mahoniu i obie z modem na 18v.

[Stivo2005]

Siara wywal moda 18V i zobaczysz jak fajnie zagadają te pickupy. Eclipse na tym "modzie" gra zwyczajnie słabo, nie ma szału, traci na dynamice, agresji i dostaje tego "dolnego środka" o którym piszesz. No i to co wszędzie piszą "more headroom, but less gain". To samo choć w mniejszym stopniu tyczy się AHB-1, który na 9V jest strasznie przegainowanym przetwornikiem, a to chyba lubisz?! I co ważne, nie ma uśmiechu mariana wtedy, a dość zrównoważone pasmo.

Tak w skrócie, myślę, że mod 18V, jest przereklamowany i jedynie w niektórych EMG robi dobrze.

[Sulphur]

A powiedz mi bo nigdy sam nie robiłem takiego moda (był już we wieśle). Czy trzeba przelutować układ, bo odłączenie jednej baterii powoduje brak sygnału?

[Stivo2005]

Zgodnie z tym schematem, usuwamy jedną baterię z całego układu:

[Sulphur]

Dodałem próbke 9 volt.
Osobiście w tym momencie bardziej mi pasuje 18 :|

[Stivo2005]

Kto co lubi dla mnie BO na 9V to niszczyciel Spróbuj jeszcze Eclipse, jemu znika na 9V to wszystko co pisałeś, że Ci się nie podoba.

[Sulphur]

Ogram na piecu i z bandem to bede wydawał ostateczny werdykt

[escape_artist]

na 9v brzmi mniej sterylnie, lepiej, slychac wiecej gainu, IMHO 9v > 18v w tym przypadku

[Stivo2005]

Stiv, mnie na przykład przestery z przedwzmacniacza irytują. Eclipse mi się całkiem podobał przystawiony do strun, z wyjątkiem wbudowanego wtedy efektu tjubskrimera. się zastanawiałem nad dokładaniem drugiej bateryjki, ale pewnie skończy się na wyjebaniu całej aktywności i wstawieniu jakiegoś BKP...

Michu, a co ja zrobiłem w PAS'ie? Już kiedyś o tym gadaliśmy, nie pamiętasz?

[Sulphur]

I kurwi lepiej?

[Stivo2005]

I w końcu kurwi

[Vicol]

18V słyszalnie lepiej się przebija. Większe pierdolnięcie, bardziej zwarty przester.

[niedziak]

Mówisz Vicol, że warto robić Blackoutsy na 18v?

[Vicol]

Przecież nawet na tych próbkach to słychać. Jeszcze nie spotkałem się z elektrownią w gitarze, która by nie grała głośniej, klarowniej i dynamiczniej po zasileniu większym napięciem. A że jedni wolą clipping na 9V... to już kwestia gustu. Różnica po zasileniu BO 18V nie jest tak odczuwalna jak na EMG ale jednak jest. Czy dla Ciebie jest ona istotna, to już inna sprawa.

[Vicol]

Miałę na myśli właśnie zwykłe EMG. A Iksy ogrywałę tylko na 18V. Jeśli chodzi o podatność na zakłócenia, to fakt, zmniejszenie rezystancji na wyjściu z 10k do 2k na pewno ułatwia sprawę i przy schludnym montażu nie brumi zauważalnie nawet na nieekranowanym cavity. Co do przesterowywalności ... Chyba nie do końca jest tak jak się twierdzi. Bardziej chodzi chyba o słyszalność przesterowania i jego charakter oraz korekcje niż o to czy występuje czy nie. Popatrz sobie jaki woltaż na wyjściu deklaruje producent i skojarz z faktem, jak zachowują się wzmacniacze różnicowe na operacyjniakach. Odpal dowolny datasheet i popacz na krzywą maximum output voltage vs. supply voltage. Z pustego i Sarumun nie naleje. Jeżeli prawdą jest to co EMG pisze, to na X najmocniejsze peaki sygnału też będą lekko ujebane. Tyle, że iksy, blackouty, eclipse, itp. nowe ''lepsze'' aktywy mają mniej radykalną lub całkowicie wyeliminowaną korekcję, opierdalającą sygnał z jednej i z drugiej strony pasma i dopierdalającą najgłośniejszy środek(jak w 81).

[Sulphur]

Po ograniu na wzmaku, stwierdzam, że BO na 18v to jest prze mega rzeźnik.
9 volt więcej dołu, góry takiej siarzącej i więcej gainu, który zupełnie nie jest potrzebny. Na 18v pasmo jest bardziej zrównoważone, nieprzyjemna górka z siarką znika. Do tej pory BO na 18volt to najlepsze aktywy na jakich grałem (nie grałem na X i 707).