Reserved, H&M, NY czy nawet Housie
Właśnie dopiero w tym ostatnim dobrałem, i to "prawie dobrze" bo mieli tylko 31/32 a nie 30/31 ale ujdzie. W trzech poprzednich nidyrydy. Aaa i jeszcze Cropp, Cubus, i parę innych co nawet nie pamiętam, też kicha. O drożyznach nie mówię, bo chyba by mnie jebło wydać na gacie >2 stówy*
PS. Dobrze że przypomnieliście że istnieją skejt-szopy. Co prawda nie chodzę w takich spodniach, ale inne ciuchy mają zajebiste. Najtrwalsze co miałem (mam) było (jest) właśnie z takich firm jak B3, Lord itepe.
*a Moja
wchodzi gdziekolwiek i ma nogawki szerokie, wąskie, stan niski, wysoki, do tego pierdyliard materiałów, kolorów i chujwico. I to w cenie podkoszulek, bo chwilę jak tylko się pojawią to jest jeb, pińcet procent zniżki.
PS2. Dyskutować o spodniach na forum gitarowym...