Autor Wątek: Pewne tajemnicze podziemie...  (Przeczytany 4982 razy)

bandit112

  • Gość
Pewne tajemnicze podziemie...
« 27 Cze, 2012, 21:49:58 »
    A wszystko zaczęło się od pewnej nocy, gdy to potocznie zwana policyjna lodówka z ruchomym reflektorem próbowała znaleźć dwóch nocnych grajków, którzy pod wpływem alkoholu darli ryje i urządzili sobie Jam Session o 2 w nocy. Śmiałkowie ukryli się na dachu pewnego budynku, po czym rozeszli się po domach. Jeden lecz wiedział, że to co zrobili nie było rzeczą mądrą i wszystko mogło skończyć się dużo gorzej niż pozostawione, niedopite piwo.

    Na ciężkim kacu dnia następnego wpadł na pewien pomysł. Aby już nigdy nie przeszkadzać innym ludziom w uprawianiu czynności, zwanej snem...

    Taki był tego początek...




Dzień pierwszy

    Owy śmiałek postanowił zejść tam, gdzie żyją tylko paskudne robale i szczury, na które już dawno przestała działać pozostawiona na ziemi trucizna...

Spoiler



    Już znaki, przypominające cyfry, pozostawione przez jego przodków budziły niepewność i strach...

Spoiler



    Zaczęło się! Nie ma już odwrotu. Wszystko wygląda tak dziwnie. Jakby nikt nie zaglądał tu od lat. Po obskurnym, opuszczonym korytarzu snuje się dziwna ciemność...

Spoiler



    Wszędzie panuje wielki bałagan, a lodowaty wiatr przeszywa nastroszone, sparaliżowane strachem ciało. Przejście jest zablokowane, a innej drogi nie ma. Trzeba coś z tym zrobić...

Spoiler



    Było ciężko i 15 minut to nie trwało, ale udało się.  Dotarł do docelowych wrót. 17B, co to może oznaczać...

Spoiler



    Po męczeniu się z obrośniętą mchem starodawną kłódką, otwiera drzwi. Rozlega się głuchy zgrzyt, który wypełnia wszystkie zakamarki tych niezbadanych korytarzy...

Spoiler



    Trafia na stertę starych, zapomnianych przedmiotów. Wyglądają one jak używane w przeszłości, lecz teraz porzucone, opuszczone i niepotrzebne kończą powoli marną egzystencję...
    Jego serce bije coraz mocniej, oddech przyspiesza. Powoli traci poczytalność i miewa omamy, zawroty głowy. Koszmar dopiero się zaczyna. Przepycha się szybko do przejścia znajdującego się po lewej stronie i ukazuje mu się pewien widok. Widok, na który długo czekał...


Spoiler



    To tutaj! Tutaj powstanie podziemny mordor! Istna rzeźnia przepełniona flażelotami i randomowymi zerami, które będą się snuć po starych zziębłych ścianach w nieskończoność!



    Tego dnia czeka go sporo pracy, trzeba wynieść wszystkie niepotrzebne graty i zacząć przemianę!




















Spoiler
« Ostatnia zmiana: 27 Cze, 2012, 22:12:06 wysłana przez bandit112 »

Offline blackdahlia

  • Pr0
  • Wiadomości: 959
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #1 27 Cze, 2012, 21:57:31 »
Idź do budowlanki pierwszej z brzegu i za grosze jakąś gąbkę weź. Styropian się naprawdę średnio do tego nadaje.

Offline Marc!n

  • Gaduła
  • Wiadomości: 155
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #2 27 Cze, 2012, 21:58:40 »
Styropianem się nie wygłusza. Kup wełnę mineralną dużej gęstości typu Isover PT80

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #3 27 Cze, 2012, 22:00:15 »
Hmm, w perkusista w moim poprzednim zespole miał styropian z powypalanymi dziurkami, myślałem że tak się robi. A ile ta gąbka czy wata kosztuje?

Najpierw to trzeba tam posprzątać, oskrobać i wymalować ściany bo jebie wszystko stęchlizną :)

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #4 27 Cze, 2012, 22:01:57 »
A dywanik zwiń dobrze i do rogu postaw, jak masz więcej to wszystkie tak zrób. Ewentualnie tą watą mineralną.

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #5 27 Cze, 2012, 22:06:41 »
Tzn mam po prostu rulon dywanu postawić w rogach? Żeby zlikwidować odbijanie się dźwięku i powstawanie dudnienia jak mniemam (to się headroom nazywa?)?

Offline Aston

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 971
    • Kanał YouTube
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #6 27 Cze, 2012, 22:07:50 »
No dół ci nie powinien tak buczeć wtedy. Troszkę jednak będzie trzeba wydać, żebyś miał dobrze wytłumione.

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #7 27 Cze, 2012, 22:13:37 »
Mi głównie tylko o sufit chodzi w sumie na razie, myślałem nad styropianem, ale jak odradzacie to się będę musiał rozejrzeć za czymś innym...

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #8 27 Cze, 2012, 22:13:45 »
Ojojojojoj wygłuszenie.

Primo: zmierz pomieszczenie i sprawdz programem ModeCalc mody pomieszczenia (czyli fale stojące). Będziesz wiedział które pasma będą podbijane w tej piwnicy. To jest teoretyczny model, ale jakiś pogląd Ci da.

Tzn mam po prostu rulon dywanu postawić w rogach? Żeby zlikwidować odbijanie się dźwięku i powstawanie dudnienia jak mniemam (to się headroom nazywa?)?

To nie jest headroom tylko właśnie fala stojąca. Mod inaczej.

Gąbka stłumi wysokie tony. Styropian nic nie stłumi, a nawet może zrobić dramat w wysokim paśmie.
Jedyny sensowny materiał to wełna mineralna. Zacznij od taniej wełny - Rockton. Zrób sobie rame z desek, wsadz do srodka wate i obij agrowłókniną, żeby nie pyliło. Jak chcesz mieć na bogato, to zamiast rocktona - isover PT80 lub rockwool techrock 80 - grubość min. 10cm. To jest już drogie. W hurtowni budowlanej tego nie dostaniesz - musisz szukać hurtowni zajmującymi się izolacjami przemysłowymi. Ja kupiłem Techrocka.
Wbrew pozorom - nawet niewielka ilość ustrojów w rogach pomieszczeń może zrobić dramatyczną różnicę. Żeby dobrze działało ustrój musi być oddalony nieco od ściany - choćby 5 cm.

Co jeszcze. Na ziemi nie kładź dywanu, za to możesz pokusić się o uwalenie pierwszych z sufitu - gruba zasłona/ustrój.


Generalnie temat wygłuszania pomieszczeń to walka z wiatrakami, zwłaszcza przy małych pomieszczeniach. Przegłuszone pomieszczenie jest jeszcze gorsze niż niewygłuszone.

Powodzenia.
« Ostatnia zmiana: 27 Cze, 2012, 22:32:15 wysłana przez benkai »

Offline sharpi

  • Pr0
  • Wiadomości: 571
  • A można na kreskę?
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #9 27 Cze, 2012, 23:32:28 »
Jak ja lubie takie meliny... jakoś piwko smaczniejsze sie zawsze wydaje  :angel:

Sie podepne pod temat. A jak prowizorycznie i w miare skutecznie wygłuszyć klitkę 2x2,5 ze skosem ?
"Tępi ludzie są jak tępe noże - krzywdy nie zrobią ale jak wkurwiają" - Anonim

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #10 27 Cze, 2012, 23:56:33 »
Kurwa, mam w domu poniemiecki bunkier przeciwlotniczy i zawsze jak słyszę, że ludzie sobie coś takiego ogarniają, to mnie krew zalewa, że ~1,5 wysokości tam mam :/
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #11 28 Cze, 2012, 00:47:31 »
Ja w salkach zawsze wieszam dywany na ścianach w pewnej odległości od ściany. No i wytłoczki po jajkach gdzieniegdzie bo zajebiście wygląda.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #12 28 Cze, 2012, 11:16:14 »
No właśnie. Gadamy tak o tej wełnie mineralnej, ale może się skończyć tak że nie będę miał wcale na nią kasy.

Można poustawiać wytłoczki np. w rogach, zaokrąglić je nimi?

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #13 28 Cze, 2012, 11:37:17 »
jak nie masz kasy to pozbieraj starre dywany
ludzie tego wyrzucają pełno a fajnie daje rade :P
i always go full retard

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
No właśnie. Gadamy tak o tej wełnie mineralnej, ale może się skończyć tak że nie będę miał wcale na nią kasy.

Można poustawiać wytłoczki np. w rogach, zaokrąglić je nimi?

Efekt będzie wyłącznie estetyczno-psychologiczny bo wytłoczki to co najwyżej ustrój rozpraszajacy działający w wąskim zakresie częstotliwości i to raczej Górnego środka.

Paczka rocktona kosztuje około 60 złotych.  Jest tam około 5 płyt grubości 10cm.

Jak nie masz kasy,  to masz problem niestety:-(  to nie jest tania zabawa.

Jak rozwiesisz dywany w odstępach od ściany to trochę ci wygaszacze środek.  Dół zostanie i będzie dudnil. 
Policz mody najpierw.

@sharpi ale co ty chcesz robić w tej klitce? Wygluszyc się tego praktycznie nie da,  bo nie będzie miejsca na nic.  Ciszej graj po prostu. 
« Ostatnia zmiana: 28 Cze, 2012, 13:05:02 wysłana przez benkai »

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #15 28 Cze, 2012, 13:34:21 »
benkai, a jak duża jest ta płyta? Metr na metr?


Spoiler

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #16 28 Cze, 2012, 13:48:48 »
Bo pewnie nikomu się nie chciało czytać
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 500
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #17 28 Cze, 2012, 14:07:02 »
benkai, a jak duża jest ta płyta? Metr na metr?


Spoiler
Aawww ;*
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
benkai, a jak duża jest ta płyta? Metr na metr?


Spoiler

100*60

Offline sharpi

  • Pr0
  • Wiadomości: 571
  • A można na kreskę?
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #19 02 Lip, 2012, 18:57:05 »
Jak ja lubie takie meliny... jakoś piwko smaczniejsze sie zawsze wydaje  :angel:

Sie podepne pod temat. A jak prowizorycznie i w miare skutecznie wygłuszyć klitkę 2x2,5 ze skosem ?

Benkai...nie opierdzielaj błągam :P Ja sie nie znam ;)

Szkoda, że się nie da...bo zaczne grać niewiele głośniej i zaraz się w chałupie drą, że dudni... :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:
"Tępi ludzie są jak tępe noże - krzywdy nie zrobią ale jak wkurwiają" - Anonim

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #20 02 Lip, 2012, 19:09:54 »
heheh, oj wiem jak to niesamowicie wkurwia...

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #21 02 Lip, 2012, 19:25:15 »
Jak ja lubie takie meliny... jakoś piwko smaczniejsze sie zawsze wydaje  :angel:

Sie podepne pod temat. A jak prowizorycznie i w miare skutecznie wygłuszyć klitkę 2x2,5 ze skosem ?

Benkai...nie opierdzielaj błągam :P Ja sie nie znam ;)

Szkoda, że się nie da...bo zaczne grać niewiele głośniej i zaraz się w chałupie drą, że dudni... :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Nie opierdzielam, tylko w tak małym pomieszczeniu jak narzucisz wygłuszeń, to przestaniesz mieć przestrzeń do życia.
A na poważnie - jeżeli bardzo musisz to zakup paczke welny, przytnij ja w trojkaty, poustawiaj je jeden na drugim - zrobisz sobie basstrapa do postawienia w rogu pomieszczenia (tzw. superchunk - sprawdz w google jak to wygląda). Powinno coś pomóc. Tylko nie zapomnij tego zabezpieczyć agrowłókniną, bo jak Ci się rozpyli to bedziesz miał duży problem ze skórą i drogami oddechowymi.
Sam skos dachu pomaga Ci w akustyce, bo nie tworzą się tak fale stojące między sufitem a podłogą. Za to między ścianami pionowymi masz tendencje do dudnienia ze względu na podobne odległości.

Spróbuj, koszta są na poziomie ok. 80 złotych za ustrój, (wełna rockton ok. 60 zł, może w promocji wyrwiesz taniej, agrowłóknina około 25zł za paczkę. W rolkach wychodzi dużo taniej, ale po co Ci 50 metrów bieżących :) )

pozdr

« Ostatnia zmiana: 02 Lip, 2012, 19:30:16 wysłana przez benkai »

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #22 04 Lip, 2012, 22:37:28 »


Takie coś wyszło.

A ja zaplanowałem sobie coś takiego:



Brązowe kwadraty - pionowe drewniane filary biegnące prawie że do samego sufitu (zostanie ok. 20-25cm).
Brązowe linie - deski, na których będą gdzieniegdzie zawieszane dywany (właśnie, gdzie? nie mam na tyle dywanów żeby wszędzie rozwiesić. może mogę zapełnić ok. 50% nimi).

No i czym wybić/wykleić ściany? Wątpię, czy będę się bawił z tą wełną mineralną, bo po pierwsze to kosztuje, po drugie jeszcze będzie trzeba zrobić formy na nią + kupić tkaninę żeby nie pyliło. Może być od bidy ten styropian? I zmieni się akustyka, jeśli bym go obił tapetą (mam 3 rolki)?

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #23 05 Lip, 2012, 02:14:17 »


No i czym wybić/wykleić ściany? Wątpię, czy będę się bawił z tą wełną mineralną, bo po pierwsze to kosztuje, po drugie jeszcze będzie trzeba zrobić formy na nią + kupić tkaninę żeby nie pyliło. Może być od bidy ten styropian? I zmieni się akustyka, jeśli bym go obił tapetą (mam 3 rolki)?

Widzisz z wykresu, że najwięcej fal stojących jest w zakresie 200-500Hz. 200 Hz się nie pozbędziesz bez gęstej wełny. Wyższy zakres, sądze że dywan jakoś da radę. Możesz nie rozwieszać wokół tylko na przeciwległych ścianach, żeby się gasiło (czyli jedna ściana pusta, na przeciw dywan.)

Pewnie będzie lepiej z dywanem niż bez.

Odpuść se pan ten styropian. Serio. Chyba że chcesz sobie zrobić dyfuzor typu skyline (a wtedy też nie styropian, a styrodur :) ). Ale w Twoim pomieszczeniu to jest absolutnie niepotrzebne.

« Ostatnia zmiana: 05 Lip, 2012, 02:15:58 wysłana przez benkai »

bandit112

  • Gość
Odp: Pewne tajemnicze podziemie...
« Odpowiedź #24 05 Lip, 2012, 12:13:55 »
Ale ściany są obskurne i muszę je czymś i tak obić... Hmm. Co do tej wełny... To jeśli bym załatwił to pewnie nie na wszystkie ściany, więc lepiej zrobić tak, że tak gdzie jest dywan, to też dać wełnę? Czy tam gdzie dywan, to wełna na ścianie na przeciw?