Hermetic Evolution 2.0 promo

[SolarisP]

Jako, że z HE zbieramy się do popełnienia LP, a materiał jest już niemal gotowy, postanowiliśmy udostępnić do posłuchania fragment dema jednego z przygotowywanych kawałków. Będzie bardzo słodko i gejowsko. Całość materiału trąci bardziej Sybreedem, Red Seas Fire i Strasznom Meszugom, ale takie numery pewnie innym razem.

[Orange]

chyba dogrywki gitarowe nie stroją. Bas mi się podoba.
Posty połączone: 19 Cze, 2012, 00:19:42Albo właśnie z basem. W każdym razie coś nie stroi, że o ja pierdolę.

[SolarisP]

Trochę rezurekcję tu uprawiam, ale nie chcę śmiecić nowymi tematami - mianowicie - Promo było, więc coś zapowiadało.



Nagraliśmy takiego o to singla, pełna płytka nazywać się będzie H2.0: Deus Ex Machina i powinna ukazać się na początku 2013 roku.



Prace się nieco opóźniają (jak widać promo pierwsze już trochę ma ) ze względu na fakt, że ktoś bardzo "zaradny" po koncercie zechciał pożyczyć sobie moją gitarkę. Wymusiło to na mnie kupno nowego wiosła - którym jestem tak zachwycony, że partie gitar nagrywam od nowa

Natomiast moja porwana gitarka się już odnalazła w jednym z Rzeszowskich lombardów i obecnie czeka na mnie na komisariacie, ale odzyskanie jej może jeszcze trochę potrwać :/

I tak - wiem, w miksie wywalona jest góra... Jestem tego świadomy i na płytce nie będzie to tak odczuwalne, w Prototypie brzmienie pochodzi jeszcze ze starych nagrań - będzie lepiej.

[Donnie]

W końcu znalazłem chwile żeby Was posłuchać na żywo na wczorajszym gigu. Panowie...wśród całej mnogości bezpłciowych, nieokreślonych, niezdecydowanych tworów na naszej lokalnej scenie muzycznej, świecicie i zostawiacie wszystkich daleko w tyle. Naprawdę, w końcu kapela aspirująca do miana ciężarów, która nie serwuje repertuaru od Behemotha do Maryli Rodowicz. Jesteście bardzo konsekwentni, macie świetne pomysły. Jesteście zdyscyplinowani, do gigów podchodzicie poważnie. Naprawdę Pr0. Zajdziecie bardzo daleko.
Pozdro dla kolegów z konkurencji

[capsoft]

Gdyby nie ta cała marketingowa szopka jaką prowadzicie czyli odświżanie po 7my raz tego samego numeru po rozpadzie 4 zespołu z po którym zostało tylko jakieś piórko albo kabel gitarowy na podłodze w salce prób to bylo by całkiem całkiem. Nie wiem jak teraz (poza singlem) ale większość poprzednich EPICKICH numerów była na jedno kopyto... a i byście zmienili już tą tykającą stopę bo słysze już ją bez zmian od 5 miesiecy na YT gdy wpisze "Herm..."