MG Fendmess czy Bash Studio Head 50/100

[Elites]

Na wstępie witam wszystkich.
Ostatnio noszę się z zamiarem zmiany sprzętu na coś lampowego i w sumie interesują mnie tylko produkty naszych rodzimych manufaktur. Wiadomo za niewygórowaną cenę mamy sprzęt dobrej klasy.

Chciałbym usłyszeć opinie ludzi, którzy mieli do czynienia z tymi dwoma wzmacniaczami czyli MG Fendmess vs BASH SH100.

Dodam, że gram dosyć ciężkie ale wolne riffy w niskim stroju (C-drop). Gitarka to LP na EMG 81/85. Kolumna jaka obecnie posiadam to HB G212 Vintage. Do tego używam multiefektu Gt-10 i chciałbym żeby jakoś sensownie zabrzmiał z owym wzmacniaczem (używam raczej modulacyjnych efektów z pominięciem symulacji preampów)

Napiszcie jakie macie spostrzeżenia odnośnie tych wzmacniaczy.

Temat może się przyda w przyszłości bo są to wzmacniacze praktycznie w tej samej cenie i oba to Hand Made in PL ;]

[BetoNova]

Ja mam MG Vulture, jestem bardzo zadowolony. Drugi gitarnik ma właśnie Fendmessa, też jest zadowolony (choć jego jakby głośniej brumi? Ogólnie jakiś głośniejszy się wydaje). Oba fajnie grają, ładnie wyglądają, solidnie wykonane.
Z początku nie ogarnąłem do końca regulacji pętli efektów, przez co niektóre kostki zjadały górę/przesterowywały, ale wystarczyło skręcić SEND. Co prawda z multi nie próbowałem, bo nie mam, ale w sumie z każdą kostką się dogaduje (kwestia pokręcenia gałkami pętli  ). Brzmieniowo czerwony, "mesowy" kanał nie jest moim ulubionym, ale można go fajnie ustawić na wolny ,mulący, zbasowany łomot bez środka (), ale i na modernowy, "punchy" hajgej. Tez mam LP na 81/85, gram w C.

Niestety, nie grałem nigdy na Bashu. Pietryk, od którego dostałem MG, twierdzi, że Vulture bardziej mu podchodził niż Bash.

[sogard]

temat fendmessa był wałkowany wielokrotnie, generalnie wszystkich zachwyca. mnie też zachwycił i polecam z całego serduszka. użyj szukajki i się przekonasz co ludzie o tych wzmakach sądzą. sify11 ma SH20 zdaje się więc może coś podpowie

[Elites]

Miałem okazję grać a nawet nagrać coś na Bash SH20 ale ponoć to nie to samo co SH100... inne lampy już robią swoje. Bash SH20 brzmiał dla mnie genialnie ale jest za słaby a nie do końca wiem czego mogę spodziewać się po SH100. To, że Fendmess dobrze radzi sobie z niskim strojem przemawia na jego korzyść.
Zamawianie w ciemno bez możliwości zwrotu wzmacniacza... średnio mi się uśmiecha taki eksperyment, stąd ten wątek.

Zachęcam do pisania dalszych opinii.

Ps. Forum przewertowałem dokładnie i wiem co nieco z osobna o tych wzmacniaczach ale tutaj chodzi o typową konfrontację tych dwóch egzemplarzy.

[Br-Owca]

Tak się składa że mamy w kapeli Bash studio 50 i fendmessa 100 w, oba wzmaki zawodowe, zalety Basha - lżejszy o 10kg, imo fejniejszy przester, tryby pracy petli fx, zalety MG - fajniejszy czysty + crunch, więcej mozliwości - pentoda trioda modern vintage, gały z przodu nie u góry
Ja mam wersję basha z lampami 6l6 - standard to el34

[Elites]

Mógłbyś wyjaśnić tak łopatologicznie jak działa ten przełącznik trybu pracy petli fx?

[sify11]

sify11 ma SH20

miał, teraz ma go g-zs.
nie grałem na fendmesie, a sh20 miałem bardzo krótko. stąd brak zdania

[Br-Owca]

sa 3 tryby pracy pętli- manual- załaczasz pętle środkowym futsłiczem, auto 1 petla działa tylko na czystym, auto 2 pętla działa tylko na nieczystym, dodatkowo masz podbicie solo z futsłicza- ale to jest też w MG

[mgutowski]

Miałem SH20 (jak chcesz to mam próbki w porównaniu z B-52) i mi osobiście nie podchodził. Dla mnie trochę mułowaty. Fendmess zrobił na mnie lepsze wrażenie, choć to też pewnie kwestia gustu (jeśli potrzeba próbek też coś się znajdzie

Według mnie warto znaleźć kogoś kto ma MG i ograć, bo różne są jednak preferencje

[Elites]

Tak jak wspomniałem wcześniej miałem do czynienia z SH20 ale to chyba nie do końca to samo co SH100. Poniżej daje próbki, obie gitary na przesterach z SH20. Jest to czysty mix samych instrumentów bez masteringu.

Wlacz osadzony player soundcloud

Wlacz osadzony player soundcloud

Jak dla mnie SH20 brzmi świetnie i nie trzeba specjalnej gałkologii  żeby coś z niego wycisnąć.

MG Fendmess ma wiele pozytywnych opinii i powiem szczerze, że nawet ta pętla fx z przełącznikiem trybu pracy w SH100 mimo, że by się przydała to nie kusi tak bardzo ;]

Czekam na więcej opinii.
Posty połączone: 23 Maj, 2012, 10:26:36Przeprowadziłem rachunek sumienia i wybór padł na MG Fendmess.

Mogę przedstawić krótkie zestawienie za i przeciw:

MG Fendmess:
+ wielu zadowolonych użytkowników
+ możliwość modyfikacji w przypadku niezadowolenia z brzmienia w wersji podstawowej
+ reverb
+ bardzo dobry kanał czysty (dla mnie to podstawa)
+ termin realizacji około 1,5 miecha
+ świetny kontakt z producentem
- dosyć duża waga

Bash SH100:
+ pętla fx z wyborem trybów działania
+ niska waga
+ dobre brzmienia kanału "nieczystego"
- niewiele opinii o tym wzmacniaczu w wersji podstawowej (są opinie ale o wzmaku na innych lampach)
- termin realizacji około 4 miesiące
- utrudniony kontakt z producentem (przynajmniej obecnie)


Dlaczego ważny jest dla mnie kontakt z osobą produkującą dany sprzęt? (Na dobrą sprawę to zdecydowało w dużej mierze o moim wyborze) Otóż może zdarzyć się, że kiedy wzmacniacz przyjdzie kurierem i okaże się, że coś się uszkodziło, to nie chciałbym z problemem zostać sam. 
Powinien być szybki telefon -> wysłanie sprzętu jeżeli jest taka potrzeba -> naprawa -> odesłanie wzmaka.
Na chwilę obecną w przypadku Bash'a wydaje się to abstrakcja... telefony nie działają, odpowiedzi na maila brak albo odpowiedź po 2 tygodniach. Poza tym działalność zawieszona od 14.05.2012 na przewidywany okres do 14.05.2013. (Nie wiem jak wy ale ja zazwyczaj sprawdzam kontrahenta, strzeżonego Pan Bóg... itd. www.firma.gov.pl - ewidencja jest jawna - polecam) Od razu powiem, że nie mam pojęcia jak firma funkcjonowała w przeszłości ale teraz to masakra.
Broń Boże nie atakuje tutaj Bash'a tylko stwierdzam fakt.

[Elites]

No fakt Hellstone to inna liga ale ja chciałbym grać na wzmacniaczu już teraz a nie na emeryturze. Wiadomo, że na Hellstona czeka się długimi miesiącami, które przeradzają się w lata ;p Tyle czasu na wzmak nie chce czekać.

[Stivo2005]

W tych próbkach co dałeś to Twoje granie? No Fendmess brzmi inaczej ZDECYDOWANIE niż SH20, jest dużo bardziej "gruby", no i na moje zamiata

[Elites]

Moje wiosło leci w prawym kanale. Gram sobie z kumplami w piwnicy jak na razie bez wokalu ;p I nagranie jakieś marne.