Engl Screamer vs Bash Dorico

[Ibanezz977]

Siemka, tak sie zastanawiam... Ostatnio ogrywałem Sreamera, no i sie zakochałem. Świetny przester, clean równiez powala. Bardzo uniwersalny piec. No ale wpadł mi też w oko Bash Dorico, ale jego brzmienie wnioskuje tylko po probkach z neta. Wiem, ze zanim wybiore, to przydałoby się ograc tez Basha, ale moze ogrywał ktos oba piece i ma jakies porownanie? Pozdro 

[g-zs]

Ja ogrywałem, co prawda nie Dorico, tylko Triple, ale to to samo, wiec mam porównanie. Screamer jest zajebisty, tylko on dla mnie ma jednak bardziej rockowy zadzior. Co prawda idzie na nim ukręcić higainy, ale to jednak w dalszym ciagu nie jest piec do tego. Do Screamera dopałka mile widziana, wtedy przester jest bardziej lejący i brzmienie staje się bardziej masywne. Bash to już troche inna bajka, bardzo uniwersalny (choć Screamerowi tej uniwersalności również nie można odmówić), na przesterach radzi sobie świetnie, zarówno tych lajtowych jak i bardziej ekstremalnych. Czuć że to jest piec do tego stworzony. Co do czystych brzmień to kompletnie nie przywiązywałem do tego wagi przy Screamerze i choćbym chciał pomóc to po prostu nie pamiętam co mi się w nim podobało a co nie. W Bashu clean na stracie odzywał się przecudnie.

[Musza]

Siemka, tak sie zastanawiam... Ostatnio ogrywałem Sreamera, no i sie zakochałem.

To ja bym się nie zastanawiał tylko go brał. Miałem już dwa Screamery w swoim życiu i uważam, że to zajebisty wzmacniacz. Jest uniwersalny i da radę grać na nim w domu jak i w warunkach bojowych. Szczerze mówiąc to bardziej mi się podoba od większości ENGLi, a ograłem chyba wszystkie poza Savage SE.

No i jak dla mnie na Screamerze zagrasz nawet najcięższe gatunki muzyki, jeśli czegoś takiego szukasz. Przesteru ma wystarczająco dużo i co z tego, że ktoś powie o nim rockowy piec ().  Jeśli podoba Ci się charakter przesteru to no brainer jak dla mnie.

Co do dopałek - jeszcze nie udało mi się dopalić go tak, żeby mi się bardziej podobał (a w sumie to miałem z nimi styczność ponad rok). On ma już tyle saturacji w sobie na ostatnim kanale, że nie potrzebuje żadnej dopałki. Niedopalony Screamer był tak samo nasycony jak mój Deliverance dopalony TSem kiedy je testowałem obok siebie z Krakowiakami. Myślę, że się ze mną zgodzą

[Ibanezz977]

Też jestem z Krakowa No, ja go ogrywałem nie za długo, 70% ogrywania to clean, który bardzo mi sie spodobał, a przester tylko "macnąłem". Już z samego "macniecia" mi sie podobał, ale czuje ze nie wyciagnałem jeszcze z niego wszystkich mozliwosci. Przyznam, ze chciałbym grać dość cięzkie klimaty tj. Pantera, Death, Sceptic, Slayer. Ale zależy mi też na dobrym cleanie ponieważ bluesa też lubie pograć Wiem, rozbierzność duża, ale może sie uda Nada się to dla mnie ?

[Musza]

Też jestem z Krakowa No, ja go ogrywałem nie za długo, 70% ogrywania to clean, który bardzo mi sie spodobał, a przester tylko "macnąłem". Już z samego "macniecia" mi sie podobał, ale czuje ze nie wyciagnałem jeszcze z niego wszystkich mozliwosci. Przyznam, ze chciałbym grać dość cięzkie klimaty tj. Pantera, Death, Sceptic, Slayer. Ale zależy mi też na dobrym cleanie ponieważ bluesa też lubie pograć Wiem, rozbierzność duża, ale może sie uda Nada się to dla mnie ?

Dokładnie dlatego go kupiłem, bo lubię raz ciężko, raz lekko. Uważam, że się nadaje idealnie. Swojego oddałem Matiemu304, który też jest z Krakowa. Może będzie na tyle uprzejmy, żeby dać ograć, bo w Omnimusic nie lubią chyba jak się za długo ogrywa

[Ibanezz977]

W Omni-Muzie jest Screamer, ale head, w tym modelu akurat raczej celuje w combo, ale chyba head sie nie rózni jakoś bardzo od combo? (brzmieniowo) oczywiscie jesli porownojemy je na tych samych głosnikach.

[Musza]

W Omni-Muzie jest Screamer, ale head, w tym modelu akurat raczej celuje w combo, ale chyba head sie nie rózni jakoś bardzo od combo? (brzmieniowo) oczywiscie jesli porownojemy je na tych samych głosnikach.

Mati304 ma właśnie combo, zagadaj i przekonaj się sam. Myślę, że nie ma większej różnicy pomiędzy head + 112 na V30, a combo, ale nie porównywałem. Na pewno zakup combo jest bardziej ekonomiczny i IMO w tym przypadku bardziej praktyczny.

[Ibanezz977]

Tak własnie myślałem Ok, jeszcze go spróbuje ograć. Ale skoro go miałes, to tak tylko zapytam: bo robimy z zespolem jeden cover Behemotha, myslisz ze ten wzmak uciagnie nawet takie ciezkie klimaty, czy trzeba do tego koniecznie dopałke?

[Musza]

Tak własnie myślałem Ok, jeszcze go spróbuje ograć. Ale skoro go miałes, to tak tylko zapytam: bo robimy z zespolem jeden cover Behemotha, myslisz ze ten wzmak uciagnie nawet takie ciezkie klimaty, czy trzeba do tego koniecznie dopałke?

Uciągnąć to uciągnie, gainu ma wystarczająco, ale jego charakteru się nie pozbędziesz z brzmienia. Wydaje mi się, że dopałka jest zbędna, ale możesz kombinować, ja podpinałem tylko TSa i Bee. Szczerze, to ja bym się nie martwił o Behemothy

[mati304]

Można się ustawić na ogrywanie, szczegóły na pw jak coś. Dokładnie tak jak Musza powiedział, mam combo na v30. Dopalać nie widzę sensu, ale to najlepiej żebyś obczaił na żywca z czym to się je.
Faktycznie w omnimuzie potrafi być ciężko z porządnym ogrywaniem tam sztuką potrafi być zwrócenie na siebie uwagi sprzedawcy

[Ibanezz977]

Czyli szatan też będzie zadowolony no to spoko, teraz tylko uzbierać, kupić, grać i targać biblie niczym Adaś Nie no, może przesadziłem, ze mnie to przykładny katolik xd Pozdro, dzieki za odpowiedzi

[ciezarek]

Hej, jeśli jesteś zainteresowany Screamerem, właśnie wystawiłem mojego na allegro. Jestem z Krakowa więc zapraszam na ogranie

[necrox]

Miałem Screamera combo i Sidewindera Triple + Mesa Recto 2x12" (przez pewien czas równolegle, Sajd został).

Sajd moim zdaniem brzmieniowo zdecydowanie wygrywa, ale taki zestaw jest ~dwukrotnie droższy, niż combo Engla Oba piece są bardzo uniwersalne i brzmią dobrze w większości ustawień (Screamera, mimo wspólnej korekcji dla wszystkich kanałów, bardzo łatwo dobrze ukręcić).

W takich klimatach: "Pantera, Death, Sceptic, Slayer" Screamer dobrze się sprawdzi , bo jest dosyć "zimny". Ja wolę cieplejsze brzmienia, dlatego wybrałbym pewnie Dorico z kanałem pomarańczowym (CH2 z Triple).

Jeśli masz ochotę, to możesz wpaść do mnie ograć Sajda (jestem z Krakowa), ewentualnie na żywo możesz go posłuchać w najbliższy czwartek w Kazamatach na Dietla - będę grał koncert ok. 22.