Autor Wątek: Porada. Prawna, skarbow, albo hgw...  (Przeczytany 3762 razy)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Porada. Prawna, skarbow, albo hgw...
« 06 Lut, 2012, 14:14:53 »
Takie pytanie mam.
Mam wkrótce kupić samochód za przeszło 30k zł. Kiedyś czytałem gdzieś, pewnie na onecie, że US może zainteresować się taką transakcją(ale chyba był to artykuł dotyczącu kupna domów za sporo większa kase), ale nie wiem czy w wypadku tej kwoty czy wyższej. Nie będzie to dla nich podejrzane, jeśli ja, bezrobotny studencina z dochodem poniżej 1k miesięcznie kupie auto za ponad 30k?
Czy będę musiał udowodnić pochodzenie tych piniondzów?
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Jak będa chcieli to będziesz. A skont mash? Zawsze może Ci babcia pożyczyć oszczędności załego zycia.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Jak kupowałem swoje auto (no nie 30k ale też nie 3000, gdzieś pośrodku) to dopiero z tego powodu wyrabiałem sobie NIP żeby zapłacić do tego podatek. I miałem wtedy zerowe dochody... no nie, sorry, 100zł stypendium ;D

I zagadałem z kobitką w skarbowym co oni wtedy na to. Stwierdziła że to zlewają ;) A nawet jak nie, to pozostaje opcja podpowiedziana przez przedmówcę. Ewentualnie sąsiadom truskawki z grządek zbierałeś :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Jak kupowałem swoje auto (no nie 30k ale też nie 3000, gdzieś pośrodku) to dopiero z tego powodu wyrabiałem sobie NIP żeby zapłacić do tego podatek. I miałem wtedy zerowe dochody... no nie, sorry, 100zł stypendium ;D

I zagadałem z kobitką w skarbowym co oni wtedy na to. Stwierdziła że to zlewają ;) A nawet jak nie, to pozostaje opcja podpowiedziana przez przedmówcę. Ewentualnie sąsiadom truskawki z grządek zbierałeś :P

A gdzie podatek od dochodu za zbieranie truskawek? ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
Zdaje się że  przyjeliśmy  przepisy unijne i wszystkie operacje finansowe na terenie UE które przekraczają 10 000 euro są ewidencjonowane (co wcale nie oznacza jeszcze kontroli) Taką też sumę można wywieżć z kraju bez deklaracji , np na zakup auta . Nie wiem jak z darowizną , ale pożyczka od babci też jest opodatkowana gdyż jedna ze stron odniosła zysk .

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
No dobra, a nie ma czegoś takiego, że od tej darowizny od babci nie trzeba płacić podatku?
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Robota na czarno u babci. Babcia pójdzie siedzieć :-\

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Od darowizny trzeba, od pożyczki nie.

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Nie ma czasem 2% od pożyczki?

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Od rodziców jako krewnych I stopnia (tak to się chyba nazywa) jest limit przyjęcia kasy bez opodatkowania do kilkudziesięciu tys. zł (sumarycznie w ciągu kilku lat). Nie pamiętam szczegółów, ale sprawdzałem to jak brałem kredyt z rodzicami. A nie wiem czy przypadkiem w ogóle nie jest bez limitu, jeżeli się to komuś tam zgłosi w urzędzie. Kupuj, a w międzyczasie sprawdź dokładnie jak jest z tą kasą od rodziców. Poza tym zawsze możesz powiedzieć, że to dochód ze świadczenia usług seksualnych. ;)
Suto wędlin kładź na chleb

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Ok chyba już wiem. Jeśli darowizna jest w linii prostej to nie trzeba płacić podatku o ile zgłosi się ją w ciągu miesiąca(a do ok 9tys zł nie trzeba nic zgłaszać).
« Ostatnia zmiana: 06 Lut, 2012, 18:24:32 wysłana przez purpleman »
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
Napisz że od 2 roku życia zbierałeś kieszonkowe do skarbonki i przez 20lat uzbierało się 30tysi.

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Ok chyba już wiem. Jeśli darowizna jest w linii prostej to nie trzeba płacić podatku o ile zgłosi się ją w ciągu miesiąca(a do ok 9tys zł nie trzeba nic zgłaszać).

Z tego co się orientuję , to będziesz musiał zapłacić podatek od wzbogacenia, bez znaczenia skąd masz pieniądze.
Mój znajomy kupił ostatnio jakieś truchło za 1600 zeta, i musiał zapłacić podatek od 3.000k, bo taka była cena rynkowa tego samochodu za ten rocznik.
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
    • Toughest Firefighter Alive
Znajoma kiedyś miała podobny problem i poszła do prawnika... Poradził jej żeby powiedzieć, że czerpała korzyści z nierządu... a państwo nie może brać wtedy podatku bo nie jest alfonsem :) Wiem, że w jej przypadku nie było ostatecznie problemu, ale słyszałem, że trzeba czasem przed sądem udowodnić, że jest się dziwką :)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
No ale to pod warunkiem, że sprzedający nie jest płatnikiem VAT, a jak wystawia fakturę to nie muszę płacić?
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Nie musisz.
Suto wędlin kładź na chleb

Offline Kali

  • Gaduła
  • Wiadomości: 157
Znajoma kiedyś miała podobny problem i poszła do prawnika... Poradził jej żeby powiedzieć, że czerpała korzyści z nierządu... a państwo nie może brać wtedy podatku bo nie jest alfonsem :) Wiem, że w jej przypadku nie było ostatecznie problemu, ale słyszałem, że trzeba czasem przed sądem udowodnić, że jest się dziwką :)

działało to kilka lat temu... obecnie Skarbówka jest cwana i od razu każe potwierdzać tą wersję świadkami :)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Ok. Tą kwestie już mam.
Rozważam jeszcze jedną opcję. Kupno samochodu na moją ciocią(ma zniżki na ubezpieczenie 60% :D). Jest już na emeryturze(dostaje te dajmy na to 1-1,5k).
Mogą się do niej przyczepić o te pieniądze? Czy to że wymiga się tym, że odkładała sobie do skarpety te pieniądze przez ileś tam lat będzie wiarygodne?

Może te pytania są banalne, ale próbuję się po prostu ustrzec od niespodzianek :)
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Znajoma kiedyś miała podobny problem i poszła do prawnika... Poradził jej żeby powiedzieć, że czerpała korzyści z nierządu... a państwo nie może brać wtedy podatku bo nie jest alfonsem :) Wiem, że w jej przypadku nie było ostatecznie problemu, ale słyszałem, że trzeba czasem przed sądem udowodnić, że jest się dziwką :)

działało to kilka lat temu... obecnie Skarbówka jest cwana i od razu każe potwierdzać tą wersję świadkami :)

A od czego się ma kumpli? ;D
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
2% od transakcji i tak będziesz musiał zapłacić (lub ciocia, łorewa, zaleznie od tego kto kupi formalnie to auto), ale nie sądzę, by się ktoś przypierdalał skąd wziąłeś. Jakbyś łyknął S-Klasse za 400 tys to co innego.

Offline birthmark

  • Gaduła
  • Wiadomości: 445
Jak dostanie fakturę, to nie musi.
Suto wędlin kładź na chleb

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Ale fakturę dostanie przy zakupie nowego auta lub poleasingowego. A Ci, którzy reklamują możliwość faktury np. komisy w 99% przypadków wystawiają fakturę na marżę a nie na samochód, bo zakup auta na firmę i zaksięgowanie faktury oznacza wprowadzenie go jako środek trwały i trzeba go amortyzować.
Czyli nie możesz wprowadzić auta jako towar do magazynu nie będąc dealerem lub leasingodawcą.
« Ostatnia zmiana: 07 Lut, 2012, 08:54:57 wysłana przez Yony »

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Akurat w tym przypadku(o ile coś z tego wyjdzie) bedzie faktura 23%. Ale czytałem wczoraj, ze w przypadku faktury VAT-marża sprzedający opłaca podatek.
2% podatku dotyczy tylko wtedy, kiedy samochód sprzedawany jest na umowę KS.
"grałeś kiedyś w samoloty?"

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Dobra, jak się boisz afery, to nie dasz rady przepuścić tego przez jakiś kredyt or somfing?

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Nie, raczej nie.
Afery się nie boję, tylko chce niespodzianek uniknąć.
Ale chyba wiem jak już to rozegram. Samochód wezmę na ciocię, a jak będą się czepiać(ale raczej nie sądzę) to pieniądze ma od brata, którego na pewno się nie czepią.
Anyway, dzięki za rady ;)
"grałeś kiedyś w samoloty?"