NPD, czyli...

[g-zs]

...czyli Nju Pies Dej

jest wprawdzie z nami już od niedzieli ale dawał nam w kość i dzisiaj dopiero udało nam się go okiełznać i usiąść do kompa.
Co by nie przedłużać daję zdjęcia (jakość z dupy ale cięzko go na chwile posadzić żeby sie nie ruszał a na spiąco to nie wyzwanie ). Psiak (Beagle) nazywa się Caps Lock, urodził się 12.11.11.

[g-zs]

imie w sumie wybrałem już duuużo wcześniej ale pasuje do charakteru beagla. Miałem kilka innych pomysłów w zależności od rasy na jaką byśmy się zdecydowali (np Malamuta chciałem nazwać Trauma )

[niedziak]

U siebie zauważyłem natomiast ciekawą zależność. Im 'groźniejsze' imię, tym zwierzak jest większą pierdołą, natomiast im 'słodsze' imię, tym większy terrorysta. Miałem kotka imieniem Lemmy, to poza sraniem i jedzeniem tylko wchodził na kolana i do łóżka. Mam teraz fretkę imieniem Bubuś (oficjalnie Ozzy, ale ja nie mam nic do gadania), to nie ma opcji by czegoś nie przewrócił, przesunął czy wykopał dziury w dużej doniczce z kwiatem
Gratuluję psiaka, niech się zdrowo chowa i nie doprowadzi Cię do nerwicy

[.rogaty]

Ale fajny! Na pierwszej fotce ma kapitalny wyraz "twarzy". Coś jak ja na wykładzie z poezji modernizmu. 

[g-zs]

Lemmy poza sraniem i jedzeniem tylko wchodził na kolana i do łóżka.

Myślę że pierwowzór też mniej więcej taki żywot prowadzi no może jeszcze pośpiewa

Poza tym że generalnie mieszkanie mi na wejściu jedzie moczem i kupą (Capsel jest na kwarantannie po szczepieniu na nosówkę i w trakcie nauki higieny) jest ok bo to jest taki nieodłączny zapach szczeniaka który pamiętam jeszcze z lat szczenięcych mojego poprzedniego psa, który zmarł ze starości ponad rok temu. Daje popalić bo wychodzi niezależność wpisana w beagle ale ułożymy go sobie

Gratuluję psiaka, niech się zdrowo chowa i nie doprowadzi Cię do nerwicy

Póki co chowa się głównie za łóżkiem i w innych dziwnych miejscach w które ochoczo włazi a potem szczeka jak nie może wyjść

[Ad]

Gratulacje,  u mnie w grudniu zamieszkał 2 miesięczny owczarek niemiecki. Już jest na takim etapie, że nie sra mi pod drzwiami i nie leje w okolicach efektów (choć nadal zdarza mi się wypieprzyć na zalanych schodach). No i od tygodnia może wychodzić na dwór, więc w domu trochę mniej szczochem jedzie.

[zuosiej]

fajny bachor jak go nie spasiesz za dużo to będzie tak spał jak na focie 2 mój goldek też tak spał ale sie spasł i jest za gruby na takie akcje

[mlodysatan]

Łooo jedna z moich ulubionych ras Graty !
Na moim starym osiedlu kolo mial beagla i najlepsza opcja jaka zawsze widac bylo na spacerach jest fakt ze jak piesek szedl przez okolo 5 minut to pozniej sie kladl na chodniku i w ogole mu sie nie chcialo ruszyc Dodam ze pies nie byl chory, poprostu mial takiego lenia
A mina wlasciciela oraz jego starania aby pies sie ruszyl bezcenna

Jeszcze raz GRATY !

[g-zs]

fajny bachor jak go nie spasiesz za dużo to będzie tak spał jak na focie 2 mój goldek też tak spał ale sie spasł i jest za gruby na takie akcje

Nie spase, ale z wiekiem straci rozciągliwość stawów i przestanie tak spac. Po za tym ta rasa ma zdolność do dysplazji. Co prawda rodzice i dziadkowie mieli kategorie pierwszą, ale cholera wie, genetyka to chuj. A pies się nie spasie bo na jakosci karmy nie oszczędzamy a ilości ma wyznaczone i będą ścisle przestrzegane. Więc jeśli nie utyje od wędzonych świńskich uszu to nic mu nie grozi w tym kierunku

Dzisiaj był na pierwszym spacerku bo dostał kolejną porcje szczepień i skończyla mu się kwarantanna. Co prawda na smyczy ale wszystkiego musiał spróbować, urwal troche trawy, kilka lisci, jakegoś patyka, kasztana, jakieś szyszki, troche śniegu, trochę lodu. I wszystkiego po jednym razie, potem tylko skakal i łapał tropy jak na tropiciela przystało

[mlodysatan]

Moj psiak jak byl w takim wieku jak twoj tez mial pierwszy spacer na sniegu tylko to bylo w 2001 wiec bylo wiecej sniegu niz teraz mamy w wawie szalal jak dziki
Rob jak najwiecej fot sobie teraz bo zwierzaki rosna jak na drozdzach

[g-zs]

no właśnie z reguły mało fot robiłem a do tej pory po kilku dniach mam x-dziesiąt jego zdjęć i naście filmików

A u psa odmiana wieeeelka. Po spacerze grzecznie siedział i umiał się soba zająć, naumiał się dawać znać ze potrzebuje wyjść na siku i ogólnie ululać go to nie problem. Nawet sam z siebie zaczął korzystać z kojca, którego do tej pory olewał i gryzł

[mlodysatan]

No to oby tak dalej a madrasny pies bedzie Ale oby jednej rzeczy nie stracil jesli chodzi o charakter !?
Oby zachowywal sie tak samo jak teraz czyli zabawa i radosc Moj ma juz prawie 11 badz 12 lat i nadal ma szajbe we lbie i za to go kocham

[13]

Nie masz jeszcze ze dwóch takich? Super pies, ultra pies, nad pies.

[g-zs]

Piesa rośnie zdrowo, wciąż ma nowe fotki więc zamieszczę najnowszą z weekendowego spaceru

[niedziak]

Grzeczny czy rozrabiaka?

[g-zs]

ogólnie anioł, bardzo zabawowy, ale z racji że wymienia ząbki i zaczynają mu buzowac hormony to musi gdzieś się wyżyć a co za tym idzie są momenty że gryzie, gwałci albo gryzie i gwałci jednocześnie

[bandit112]

A czemu ma taką nie-rozwijaną smycz? Na rozwijanej by miał większe pole manewru=bardziej by się wyszalał=mniej by gwałcił w domu właściciela=byłby szczęśliwszy.

[g-zs]

A czemu ma taką nie-rozwijaną smycz? Na rozwijanej by miał większe pole manewru=bardziej by się wyszalał=mniej by gwałcił w domu właściciela=byłby szczęśliwszy.

Bo ta nierozwijana na której jest jest dłuższa niz jakakolwiek rozwijana. To co widac na fotce to jest smycz treningowa (a raczej jej fragment) i ma 15 metrów

A gwałcenie ma bezpośredni związek z zstępowaniem jąder i ogólnie z dojrzewaniem płciowym w którego wczesnej fazie właśnie się znajduje Caps Lock

[Omlet]

Zajebisty!
Gwałcenie może też być objawem chęci dominacji, ale to chyba trochę później, nie pamiętam już - mój ma 16 lat i głównie śpi, zresztą od 15 jest eunuchem więc nie w głowie mu amory

[g-zs]

Dominacja to swoją drogą, ale on chętniej gwałci ręcznik, więc jeśli chce zająć w stadzie miejsce ręcznika to ja nie mam nic przeciwko Za dwa miesiące Pan Caps Lock zostaje Pan Bezjajec
Jedyne co mnie wkurwia to sąsiedzi którzy przypierdalaja się. Ale o tym więcej we wkurwach

[Omlet]

Przywykną. A jak nie to i tak mogą Ci skoczyć generalnie. Chyba że o czymś nie wiem.

[g-zs]

No nic mi nie zrobią, tylko nerwy psują.
A przecież to takie bezbronne stworzenie:

[Omlet]

Napisałem co uważam we wkurwach. Oba psiaki zajebiste