[NCD] Park 4x12 - syf jak chuj

[Yony]

Kurwa, kocham ją.

[wuj Bat]

To jes kuwa chore. Zapuszczonej babeczki to nikt by nie chciał. A już ze szczurem w śródku...

[Drozd]

Moim zdaniem została postarzona, żeby wcisnąć ją jakiemuś zboczeńcowi. Głośniki zakryli starym dywanikiem, ale rzuca się w oczy za dobry stan tolexu

[Page_Hamilton]

Ta, ktoś oszczał front i w ten sposób wygląda jak okopcony Sam na nią leję codziennie żeby utrzymać smród brudnego brytola. W środku szczurów nie było, bo zaglądałem.
A tolex w rewelacyjnym stanie nie jest, ale na pewno w gorszym niż w moim Orange z podobnych lat. Dobry stan głośników wskazuje na to, że o paczkę dbano i ew. dziury i rozdarcia powstały dość 'naturalnie' - przecież kiedyś w końcu trafi się ta 'pierwsza' rysa

[Page_Hamilton]

Odkopuję staaaaaaaary temat. Miałem chwilę słabości i chciałem sprzedać tą paczkę, ale jednak zostaje u mnie. Przy okazji sprzedaży zrobiłem foty środka. Trupów nie było, ale głośniki zeżarły swoje własne naklejki Dla zainteresowanych:



Nie mniej jednak są to G12-65 - da się to rozpoznać po kodzie na membranach.
Teraz tylko poszukać jakiegoś heada w stylu Bassmana żeby kurwnąć trochę bardziej