Szukam pierwszego 7-strunowca

[sth7]

Cześć!

Szukam dla siebie siódemki i będzie to moja pierwsza. Dzisiaj polatałem trochę po sklepach poznańskich i straszny żal. W 2 nic nie było, w jednym jakieś wiosło za prawie 5k, więc nawet nie chciałem go oglądać.

W ostatnim sklepie trafiłem na RGA7 i udało mi się na nim pograć. Ogólnie gitara mocno mi się spodobała i utwierdziłem się w przekonaniu, że muszę mieć wiosło 7-strunowe. Jednak cena trochę mnie odstraszyła [2,4k ale widziałem, że w necie można znaleźć tańszą].

Aktualnie jestem napalony na Schecter DEMON 7 ale kupowanie w ciemno trochę mnie odstrasza. Czy ktoś z was jest w stanie mi powiedzieć jak ma się ten DEMON do RGA7? Interesują mnie takie rzeczy jak grubość gryfu, wykonanie gitary, barwa [rga wydawał mi się trochę zamulać, ale nie wiem czy to nie była wina wzmaka, do którego podłączyli mi go w sklepie].

Ogólnie na gitarze elektrycznej gram już parę lat, ale dopiero dzisiaj po raz pierwszy w życiu miałem w łapach siódemkę. Wdzięczny będę za wszelkie rady, podpowiedzi i takie tam.

[g-zs]

A jaki przewidujesz budzet na wiosło? Tylko nówki, czy uzywki?

Zarówno o Demonie 7 jak i RGA było juz napisane całkiem sporo. Jak chcesz przyjemna uzywaną siódemke w okolicach 2-2,5kzł to rozważ Ibaneza 742x, 762x albo Schectera C7, z tym, ze gryfy maja zupełnie rożne. jesli tańsza to tez poszperaj na forum bo o budzetowych siódemkach przewialo się masa tematu, łącznie z podobnymi do tego, czyli jaka sódemka do xxxx pln

[Jesus]

Na demonie nie grałem ale polecam mojego RGA7. Wisi na giełdzie

[sify11]

hmm rga7 jest zdecydowanie lepiej zrobiony niż demon. a mulić mógł bo to mahoń. demony (te nowe) są lipne, więc powinno być lepiej (bezpośredniego porównania nie robiłem) . ale od demona bardziej polecam ibka 7321 albo flame exg-7 - o wiele lepiej zrobione.

[sth7]

Dzięki Jusus, będę miał to na uwadze.

A jaki przewidujesz budzet na wiosło? Tylko nówki, czy uzywki?
Zarówno o Demonie 7 jak i RGA było juz napisane całkiem sporo. Jak chcesz przyjemna uzywaną siódemke w okolicach 2-2,5kzł...

No jakbym chciał wydać 2,5k, to nie marudziłbym, że ten RGA7 za 2,4 to dla mnie za drogo. ;P

Budżetowo sprawa wygląda tak, że w styczniu po wypłacie mam jakieś max 1,5k i za tyle chciałbym kupić gitarę. Oczywiście mogę dozbierać więcej, ale to będzie oznaczało, że odkładam zakup na kilka miesięcy później - taka opcja mi się zbytnio nie podoba.

[matisq]

Jeśli pierwsza siódemka to:
http://allegro.pl/flame-exg-7-gitara-elektryczna-7-strun-warto-i2012686182.html
http://allegro.pl/ibanez-rg-7321-i2028552531.html

I pozamiatane.
Za kilka miesięcy kupisz se lepsze pikapy i będzie git gitara!

[sify11]

acha od siebie polece jeszcze Cort EVL-K47B
imho bardzo fajny i niedocenianiy wioseł 27" 

[bloodrafko]

No chyba że:
http://allegro.pl/ibanez-rg-7321-duncan-dimarzio-siodemka-okazja-i2014295020.html

Nie dosc ze koreanskie to jeszcze konkret pickupy.

[sth7]

No ten FLAME i RG7321 mnie zainteresowały. Jednak chyba wolałbym lipę, bo jak do tej pory wszystkie moje spotkania z mahoniem kończyły się na "za bardzo muli".

Znacie jakiś sklep w Poznaniu, w którym chętnie mi coś sprowadzą, ale jak to ogram i powiem, że nie chcę, to się nie obrażą?

[Rachet]

No ten FLAME i RG7321 mnie zainteresowały. Jednak chyba wolałbym lipę, bo jak do tej pory wszystkie moje spotkania z mahoniem kończyły się na "za bardzo muli".

Flame to Olcha

[sth7]

Hahaha, no fakt. Flejma akurat nie sprawdziłem. Ważne, że nie mahoń! ;p

[g-zs]

mahoń NIE muli.

[sth7]

Ten RGA7, na którym grałem jak dla mnie miał za dużo dołu, za mało czytelności i na niskich dźwiękach robiła się zbyt duża papka. Grałem kiedyś sporo na Ibanezie 6-strunowym, modelu nie pamiętam. Też był mahoń i miałem podobne odczucia.

Wydaje mi się, że to kwestia drewna, ale nie dam sobie nic za to uciąć. Szczerze mówiąc, to słabo się znam.

[Rumak]

Jam z Poznania i mam SC-207 jeśli interesuje, nie na sprzedaż, ale do ogrania Lekko zmodowany - push-pull i DiMarzio Evo7 w zeberce. Cobyś miał większe rozeznanie w sprzęcie. Jakby co to wal na PW.

[sth7]

Niech ci bozia w dolarach wynagrodzi, czy tam w jakiej sobie chcesz walucie! Bardzo możliwe, że w 2012 się do ciebie skontaktuję dobry człowieku.

[Rumak]

W funtach
Wal śmiało, tylko ostrzegam że z wyprzedzeniem trzeba się umawiać, bo sesja nadciąga ...