Autor Wątek: GLS: klientowi kurier rozwalil gitare  (Przeczytany 4158 razy)

Offline fireboy

  • Pr0
  • Wiadomości: 542
    • Toughest Firefighter Alive
Tak na prawdę usługę zakupił wysyłający przecież. To on nadaje i on reklamacje może wnosić.

Offline davqoniu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 164
  • Brotherhood of Lefties ;)
Czyli suma sumarum, koleś bez uzgodnienia z Tobą zaingerował w towar, więc nie ma prawa do reklamacji ani zwrotu. Niech się buja :)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Po przedstawieniu argumentów i prośbie o dane i kontakt do lutnika facet przestał się odzywać.


Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Jak ci wystawi negatywa, odpowiedz mu komentarzem, którego treścią będzie link na ten topik, trolololo :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Kiedy dostałem monitory i chciałem sprawdzić przy kurierze (UPS) dokładnie paczkę, ten poinformował mnie, że w razie obiekcji mam wypełnić formularz on-line, a on sobie jedzie, bo i tak protokołu nie spisuje.

Offline ChopZeWsi

  • Pr0
  • Wiadomości: 870
PS. motyw, że trzeba sprawdzić w obecności kuriera bo inaczej nici z reklamacji jest bzdurą.
Tylko że jak się uprzesz i sprawdzisz paczkę zanim kurier zdąży spierdolić, to nie będzie mógł tak łatwo się wykręcić. Bo inaczej to zawsze będzie się tłumaczył że klient zniszczył przy rozpakowywaniu, bo jak odbierał to jakoś nie miał żadnych zastrzeżeń,  albo inne farmazony.