MESA 2:FIFTY czy 2:NINETY

[bee]

Szukam coś pod preamp Triaxisa, co proponujecie?
Czy te dwie końcówki oprocz mocy i trzech trybów w 90 czyms sie roznia w ogole?

Generalnie szukam brzmienia "modern recto". Pytanie, czy taki set - Triaxis + 2:50 lub 2:90 pozwala to agresywne brzmienie ukrecic?

Pozdro

[wrobelsparrow]

Jeśli kręci Cię trwała perforacja błon bębenkowych - kup sobie 2:90

[p0ison]

Wypowiem się jako były posiadacz obu końcówek oraz Triaxisa. Bez wątpienia zaletą 2:90 jest to, że została ona zrobiona stricte pod Triaxisa, przez co jest w pełni kontrolowana przez ten preamp (odpada potrzeba podłączania z tyłu przełączników w celu dostepu do Deep oraz Modern). Obie brzmią podobnie (bez włączania tych trybów) jednak połączenie na raz deep+modern powoduje ZNACZĄCE poprawienie soundu. Na plus 2:50 wypada na pewno to, że rozkręcisz ją na tyle, że nikt nie ogłuchnie, a lampy dostaną odpowiednią saturację co w przypadku 2:90 zawsze było dla mnie problemem. Ekonomia również wchodzi w grę (4 x 6L6 vs 8 x 6L6, policz sobie koszt wymiany .

Reasumując - ja bym brał 2:50 jeżeli nie grasz festiwali, bądź nie masz gdzie rozkręcić. 2:90 za to wziąłbym za możliwość zmiany trybów pracy końcówki oraz to, że została zrobiona pod Triaxisa.

Summa summarum - zadecydujesz Ty.

[bee]

p0ison, bardzo dziekuje.
Powiedz mi tylko - 2:50 nie ma w ogole trybów deep i modern? Czy tylko kontroli z poziomu Triaxisa?
I jako posiadacz Triaxisa - czy brzmieniowo preamp podchodzi pod rectifiera?

[Owczar]

Bee, sprawdź PW

[p0ison]

Triaxis to nie rectifier, on jest symulacją Marków bardziej. Można osiągnąć sound zbliżony do DRki, jednak to nie będzie DRka. Jak będziesz miał Triaxisa to poluj na wersję 2.0 bez PHAT mod, który okropnie zamulał. Co do 50/50 - tam nie ma DEEP ani MODERN (w starej wersji jaką miałem, potem MB uaktualniła tą końcówkę jednak nie mam zielonego pojęcia czy to dodali). 2:90 za to została stworzona POD Triaxisa, więc jest ona dedykowana do tego preampu (i z nim też miałem możliwość grania). Generalnie na 50/50 miałem jako preampy: ENGL 620, ENGL 530, Marshall JMP-1 - na 2:90 miałem Marshall JMP-1 oraz Triaxis 2.0 (bez PHAT mod). JMP-1 fajnie gada na 2:90 oraz na 50/50, Triaxis za to nie był taki zły tylko ciężko go było ukręcić. Ostatecznie przed moim wylotem 5 lat temu wszystko wylądowało u Muchatka, naszego forumowego szmuglera.

[Owczar]

trzeba wziąć pod uwagę że 50/50 i 2:Fifty to inne bestyjki trochę

[p0ison]

Tylko trochę.

[Radek M]

Tylko trochę.

Odkopuję. Powie mi ktoś ile warto dać za triaxisa? Wer. 2 droższa czy podobnie?

[gitarowe love]

Myślę, że cena będzie podobna.

[Yony]

Tylko trochę.

Odkopuję. Powie mi ktoś ile warto dać za triaxisa? Wer. 2 droższa czy podobnie?

IMO w ogóle nie warto jak masz drugie wiosło w zespole. Triaxis ma coś z pasmem spierdzielone.

[Radek M]

Z ciekawości wziąłem. Jak się chwilę posiedzi, to można bardzo ciekawe brzmienia z tego wycisnąć. Może ten z którym miałeś do czynienia był zwalony?

enyłej i tak idzie do żyda, bo na chuj mie to wszystko:)

[Yony]

Nie, miałem z dwoma do czynienia. Oba miały problemy z siedzeniem w miksie, Trzeba było rozkręcać końcówkę mocy trzy razy tak, jak drugie wiosło. BBE trochę poprawiał sytuację, ale w konfrontacji z DR, o JCM900 nie wspominając, Triaxis + 2:90 zawsze przegrywał.

[p0ison]

Mnie zawsze przerazał czas wymiany lamp w Triaxis + 2:90