Peavey Valve King Royal 8

[Stivo2005]

Witam,

znajomy, szuka ćwiczebnego wzmaka do mieszkania, gdyż zamierza wrócić do grania, a w sumie do nauki grania. Brzmienia jakie go interesują to Rock/Metal, bez przesadnej rzezi. Szukamy czegoś, i co myślicie o tym:

http://allegro.pl/peavey-valve-king-royal-8-combo-lampowe-super-stan-i1969509317.html

Czy miał ktoś z tym do czynienia? Ja grałem na VK 112 60W i Head 100W, nie są to świetne wzmaki, ale na początek, to aż za dużo. Mam pytania, czy maluch ma podobny zapas przesterowania jak więksi bracia (bez Boost oczywiście)? Czy korekcja na jednym potku daje radę? Jak brzmi ten Celestion Super 8?

Pozdro!

[g-zs]

mi na vk zawsze brakowalo pierdolnięcia. Ale z drugiej strony tak bylo tylko jak grałem sam. Kiedy gralem na nim ja + perka to zaskakująco mi się podobał. To jest wzmak który dobrze potrafi zabrzmieć chyba tylko w niskich strojach. A teg szkaradztwa bym nie brał bo ma 8" głośnik. Można zawsze kupić jakiegoś taniego heada 5W + dopałka + paka 112 Harley Benton i IMO brzmieniowo będzie o wiele lepiej a cenowo wyjdzie drozej pewnie jakieś 200 pln

[Jesus]

Sam poszukuję czegoś do domu ale jakoś nie widzę takiego setu za 700zł;/

[theremin]

Royal8 to wariacja na temat małych Fenderów (Champ, Princetone itp.) z nieco wiekszym wzmocnieniem i dodana gałą master. Tylko jedna lampka (czyli dwa stopnie wzmocnienia) w preampie - do uzyskania raczej tylko crunch, a i to przy rozkręceniu na max.