Wow! Nie zdawałem sobie sprawy, że w ogóle nasza muza trafiła na jakieś forum!
Widzę że krytyką nieźle po ryju dostaliśmy.
W sumie lepsze to niż fałszywe słodzenie. Ale niestety rację przyznać muszę. W dobie dzisiejszych kosmicznych masteringów, dolby surroundów i 8-strunowych gitar strojonych do drop X nasza płytka jakościowo wypada marnie. Niemniej dziękuję wszystkim, którym chociaż w jakimkolwiek stopniu nasza twórczość przypadła do gustu za pozytywne opinie. Mam nadzieję że następną płytkę nagramy na ultra barytonach nagrywanych przez super mikrofony 3D i zmasteruje nam ją Drużyna A.
Pozdro!