Zamiana 4x12 Marshall 1960AX na 2x12 Mesa/ENGL - czy warto?

[Zelman]

Witam.

Zastanawiam się nad zmianą mojej paczki 4x12 Marshall 1960AX na Greenback'ach na 2x12 Mesy lub ENGL'a na V30.
Głowa na jakiej gram to Marshall JCM900 SL-X 2500 (50W).
Głównym powodem zmiany jest mobilność, ale pytanie jak bardzo zmieni się brzmienie i czy 2x12 da radę w kapeli na próbach i koncertach z tą głową?
Przy okazji:
jest ktoś z Poznania, kto posiada 2x12 Mesy lub ENGL'a i umożliwiłby przetestowanie tej paczki?

[zerotolerance]

Któregoś razu ogrywałem tę paczkę z moimi headami (obydwa na lampach 6l6 i ogólnie amerykański sound) i mam drobne porównanie do swojej paczki Engla 4x12 na V30. Główną zmianą jaką odczujesz to brak charakterystycznej marshallowskiej siarki, chociaż tak na dobrą sprawę to i tak będziesz ją miał bo masz heada Marshalla, ale na pewno będzie jej mniej. Głównie z powodu tej siarki na przesterze jej nie kupiłem, bo wiedziałem, że nie przeżył bym jej w późniejszym okresie. Z kolei za cleany jakie ukręciłęm na tym Marshallu dałbym się pochlastać. Ogólnie rzecz biorąc brzmienie na pewno się zmieni, pytanie tylko czy na takie, które będzie Ci się podobało.

Co do prób i koncertów, to nagłaśniasz się sam na tych koncertach? W sensie bez wypuszczania tego na przody i odsłuchy? Nawet jeśli to te paczki i tak dadzą radę. Jeżeli grasz "normalne" koncerty czyli mikrofon, akustyk i te sprawy to nie masz się o co martwić, bo i tak nikt nie da ci się odkręcić na nie wiadomo ile, bo jak się odkręcisz za dużo to  dostaniesz w łeb od akustyka

Sam osobiście na próbach gram na kolumnie 1x12 i Bashu Sidewinderze "ściszonym" do 10w i BARDZO daje radę, więc o to w ogóle bym się nie martwił.

http://forum.sevenstring.pl/wzmacniacze-i-kolumny/engl-e212vh-vs-mesa-boogie-rectifier-horizontal-2x12/

Powyżej masz link do tematu w którym wałkowane były różnice pomiędzy tymi dwiema paczkami, na pewno coś tam sobie wyczytasz, chociaż dobrze by było jak byś mógł je osobiście ograć.

[waleczny_gladiator]

Nie dość, że litraż paczki się zmieni to jeszcze głośniki na zupełnie inne, więc brzmienie też będzie całkiem inne, ale czy lepsze czy gorsze to już sprawa indywidualnych upodobań. Osobiście nie lubię headów Marshalla na paczkach Mesy i to jeszcze 2x12". Marshall najlepiej gada na dużych paczkach na greenbackach. Marshall na Mesie traci swoje charakterystyczne brzmienie i gada jak homoniewiadomo