Autor Wątek: Deska mahoń + gryf klon  (Przeczytany 11812 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Deska mahoń + gryf klon
« 17 Lip, 2011, 14:56:41 »
       Żenujących pytań Chomika ciąg dalszy, czyli jakie są Wasze odczucia/doświadczenia związane z łączeniem klonowego gryfu z mahoniową dechą ? Wielu gitarzystów grających, mówiąc ogólnie, ostrą muzykę gdy robi customowe wersje klasycznych, nazwijmy to umownie, full mahoniowych gitar (Zakk Wylde Gibson Les Paul, Will Adler ESP Eclipse itp),  stosuje klonowy gryf. W ogóle jest to popularne rozwiązane w ostrej muzie - sygnatury Slipnota u Fendera i Ibka i całą reszta gitar, których nie pamiętam by teraz wymienić.
       Jak nietrudno się domyślić klon to jasne drewno i pierwsza myśl to taka, że jest stosowany by rozjaśnić trochę (szczególnie w niskich strojach) w pełni, lub prawie w pełni (np. klonowa nakładka) mahoniowe wiosła dla osób którym mahoń za bardzo muli, ale nie biorą np olcha + klon, bo z kolei  nie chcą zbytnio tracić dołu jaki daje mahoń.
       Teoretycznie za pomocą takiego zabiegu powinno się otrzymać dość zbalansowane wiosło mającą wyrównane ilości dołu i góry, a co za tym idzie dość uniwersalne. Jednakże jak wspomniałem już wcześniej, rozwiązanie to jest najczęściej spotykane raczej w metalu, nie widać go za bardzo w powiedzmy uniwersalnych gitarach nastawionych na wiele gatunków muzyki, nie widać go w gitarach nastawionych na jakąś  konkretną muzę inną niż metal, a co więcej nie widać go w wiosłach nastawionych raczej na lightową muzykę. Czy to nie jest tak, że o ile przy mocnych przesterach gitara jest dobrze zbalansowana, to przy cleanach, lekkich crunchach i całej masie innych brzmień gitara jest po prostu jedynie co najwyżej poprawna, a tak naprawdę to...nijaka, traci urok jaki daje olcha (jesion) + klon lub full (ew.plus nakładka klonowa) mahoń.
      Jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?
« Ostatnia zmiana: 17 Lip, 2011, 15:04:26 wysłana przez Chomick »

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #1 17 Lip, 2011, 23:14:33 »
Moje zdanie w temacie jest takie, że każdy plumka na czym chce. Stosuje takie a nie inne kombinacje by w możliwie najlepiej odzwierciedlić brzmienie, które siedzi sobie gdzieś tam głęboko w główce gitarzysty.
Wielu wioślarzy ocierających się o klimaty hard/metal/death core gra na full mahoniowych seryjnych Gibsonach lub ESP/LTD i jakoś nie można powiedzieć, że tracą z tego powodu na selektywności albo im coś muli.
Jak Ci ktoś już w którymś temacie powiedział- wszystko jest kwestią ustawienia gałek. Ja aktualnie potrafię siać siarę w 'full mahoniu' strojonym w drop B, a potrafiłem też zamulić w olchowo-klonowym Mayonesie strojonym ledwo pół tonu niżej od E.

Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #2 18 Lip, 2011, 09:41:28 »
      Nie no jasne, że wszystko sprawa indywidualnych preferencji oraz kombinacji wielu czynników (np. choćby pickupów, rodzaju gity,wzmaka, kolumny, preampów, kostek i ustawień na tym wszystkim), ale tym sposobem to w ogóle można uznać, że nieważne jaką gite masz z jakimi pickupami i z jakiego drewna - odpowiednio dobrany sprzęt i ustawienia i wszystko prawie wykręcisz, więc nie warto bawić się w speke gitar :P
      Pożądaną ilość góry, dołu, środka itp możemy uzyskać na wiele sposobów np. wybrać gitę cała mahoniową i na piecu dać więcej góry, albo olchową  o reszcie parametrów bez zmian i na tym samym piecu dać mniej góry i teoretycznie wyjdzie nam to samo, ale praktyka pokazuje, że zawsze to brzmienie choć niby tak samo siarzące lub tak samo mulące będzie inne w tym swoim siarzeniu lub muleni (np. niby dużo siary, ale jakość inaczej to brzmi niż gdybym dał takie wiosło czy takie). I tak jest ze wszystkim, a im większa ilość zmiennych tym sprawa się bardziej komplikuje i w tym całym łańcuchu różnych czynników wpływających na te same parametry brzmienia (góra, środek, dół) możemy się po prostu pogubić.
      Dlatego zadając to pytanie chodziło mi o typowe, ogólne zależności/charakterystykę brzmienia, które jako pierwsze nasuwają się Wam na myśl i Wasze doświadczenia/odczucia/preferencje z tym związane
« Ostatnia zmiana: 18 Lip, 2011, 09:56:13 wysłana przez Chomick »

Offline KubaPe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 82
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #3 18 Lip, 2011, 11:02:37 »
Prawda jest taka, że samo drewno jest jedną z kilku składowych brzmienia. Są jeszcze pikapy, wzmak, łapa itp. Osobiście zawsze starałem się dopasowywać pikapy w zależności od drewna, w ten sposób balansując brzmienie gitary. Wg. mnie nie ma sensu wrzucać wysoko outputowych pickapów do mahoniowego instrumentu. Mnie dużo przyjemniej słucha się np. SH-4 w les paulu niż EMG czy innych potworów. Dlaczego? Wg. mnie brzmi to naturalniej i dużo fajniej podkreślone jest naturalne brzmienie z dechy niż gdy założymy EMG. Ciut inaczej ma się sytuacja w przypadku Lipy czy Olchy. Lipa ze względu na dość neutralne brzmienie jest dużo bardziej plastyczna w kwestii soundu dlatego też we wszystkich ibanezach jakie miałem montowałem Tone Zone'a albo D-Sonica. Nie lubię specjalnie eksperymentować z brzmieniem. Są rzeczy, które wiem, że dobrze ze sobą współpracują i nie czuję potrzeby kombinowania. Jeżeli chodzi o ulubione drewna to na pewno będzie to mahoń - ze względu na naturalny dolny środek i lipa, ze względu na plastyczność brzmienia i selektywność. Szkoda jedynie, że żeby cieszyć się i tym i tym muszę mieć 2 wiosła. Ale cóż, nie ma idealnych rozwiązań.

Offline crushingattack

  • Gaduła
  • Wiadomości: 280
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #4 18 Lip, 2011, 11:13:20 »
1
2
3
4

Ciekawa lektura. Głównie polecam pierwszy link gdzie wypowiada się pracownik Suhra.

Osobiście miałem okazję ogrywać tylko K7 o takiej specyfikacji, ale nie miałem jej na dłużej. Sporo osób na forum ma/miała to wiosło, więc mogą coś napisać więcej.
A na końcu i tak (cytując): "CDEFGAHC się liczy, reszta chuj" :)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #5 18 Lip, 2011, 12:10:34 »
Rozwiązania, które "się stosuje" są najczęściej przypadkowe, gdyż muzycy w 99% to półgłówki, którzy nie potrafią odróżnić mahonia od gamonia, nawet gdyby ten pierwszy ich w ryja kopnął. Jesteś w stanie rozróżnić, czy kolo gra na mahoniu, czy na jesionie? Nie jesteś, tak więc wniosek nasuwa się sam: zastosowane w instrumencie drewno ma mały wpływ na końcowy efekt brzmieniowy. Te wszystkie mroczne teorie: "jasne drewno=jasny sound", jak wynika z mojej skromnej praktyki lutniczej, można se wsadzić w dziurkę od chuja. Dużo większą rolę gra, imo w tym wypadku menzura i konstrukcja gryfu, niż drewno. Na to składają się także:
0. kształt wiosła
1. rodzaj używanej kostki (plektrum)
2. struny
3. pikapy
4. efekty
5. wzmacniacz
6. głośnik (najważniejszy imho element wpływający na charakter soundu)

I teraz uważam, że powyższe elementy, wpływają na ogólne brzmienie w 5%. Reszta zależy od indywidualnych predyspozycji muzyka, jego muzykalności, wrażliwości, warsztatu, współbrzmień innych instrumentów w kapeli, aranżacji, miksu i miliona innych czynników.
A co do Twojego pytania: mam tele z mahoniową deską, klonowym topem i gryfem bolt-on. Gra to bardzo wyrazistym, charakterystycznym "drapiącym" środkiem, oprócz tego ma dużo wszystkiego (dołu,
góry i pomiędzy). Pod mostkiem jest hambakier Bartolini, którego nie widziałem, by ktokolwiek, kiedykolwiek używał. No i w tym momencie dochodzimy do konkluzji:
Graj pan na czym chcesz, byleby się dało tego słuchać.

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #6 18 Lip, 2011, 12:26:18 »
Ty no, to jak ja kupię od Warmłota tego Jazza mojego wymarzonego z mahoniowym body i klonowym gryfem z hebanem na podstrunnicy, to pewnie mie to nie zagra, bo Jazzmaster ma kształt do jazzu ? :( A to chuj no....     
:D

A teraz już na poważnie. Ten mój Jazz to ma być wiosło takie o jakim piszecie w temacie. W sumie Fender nakazałby menzurę 25,5 ale jak to by się w teorii miało do 24 3/4 ? Bo taką też można zamówić.
Tak jak pisze ten gość od Suhra - pewnie to będzie miało mocny 'snap' i szybki bas, ale co z tego jak w nieumiejetnych łapkach to nawet ten 'snap' może być jak w LP.
wearehelp.bandcamp. com

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #7 18 Lip, 2011, 12:32:42 »
Cytuj
Jazzmaster ma kształt do jazzu
Tak, a telecaster jest do grania w telewizji.

Uważam, że menzura ma spory wpływ na sound. Im dłuższa - tym struna bardziej napięta - tym mniej "muli". Eksperyment można wykonać prosto metodami chałupniczymi.

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #8 18 Lip, 2011, 18:28:21 »
      Zgodzę się, że menzura ma b.duży wpływ na brzmienie - przez pewien okres czasu daaawno temu nawet żyłem w przekonaniu, że wszystko co ma 24,75 nawet jak jest z klonu i olchy brzmi jak Gibson:P Ale poważnie to wszystkie wiosła z 24,75 na których grałem, bez względu na to czy z mahoniu, mahoń + klon, czy jesion + klon niemalże tak samo mi muliły w niskich strojach, a wystarczyło zmienić menzurę i od razu co innego. Wydawało mi się to wręcz nielogiczne, dlatego nie ujawniałem się z moimi poglądami :P
     Co do mieszania gryfu klonowego z dechą mahoniową mam podobne odczucia, co ten gościu z 1 strony tego artykułu  - gitara brzmi dla mnie nijako, jakby coś gubiła po drodze. Założyłem temat bo grałem jedynie na 3 takich z różnych półek cenowych (od 1000 do 4000) i uznałem, że mogło mi się wydawać, bo to za mało wioseł, by wyciągać takie wnioski.
     W ogóle to taki off topic trochę, ale co tam - jaki jest sens dawać neck thru przy gryfie klonowym i desce mahoniowej ??? Z racji doklejania tylko skrzydeł z mahoniu IMO będzie go w wiośle tyle, że aż.
« Ostatnia zmiana: 18 Lip, 2011, 18:33:23 wysłana przez Chomick »

Offline Page_Hamilton

  • Pr0
  • Wiadomości: 863
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #9 18 Lip, 2011, 19:00:59 »
Hm... to ciekawe jak brzmią wiosła całkowicie z klonu, jak np. sygnatura Kurta Ballou. To dopiero musi grać jasno i ostro :) Jeszcze EMG...
wearehelp.bandcamp. com

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #10 18 Lip, 2011, 19:59:31 »
Z tego co wiem wiosła Kerrego Kinga są też w pełni z klonu



4:28

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #11 18 Lip, 2011, 21:52:15 »
Nie no, IMHO temat jak na g.pl :)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline szu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #12 19 Lip, 2011, 08:43:14 »

Jak do mnie przyjdzie nowe wiosełko w konfiguracji jak w temacie, to na pewno wszystkim powiem jakie jest gówniane i problem się rozwiąże ;]
If you are able to drift properly, you simply look much cooler than your mates.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 759
Odp: Deska mahoń + gryf klon
« Odpowiedź #13 19 Lip, 2011, 09:05:17 »
Nie no, IMHO temat jak na g.pl :)

Można sobie chociaż na Kerrego popatrzeć :)
Paczki z głów!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
60 Odpowiedzi
32620 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2010, 14:15:28
wysłana przez Turgon
45 Odpowiedzi
23515 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Gru, 2012, 01:38:42
wysłana przez OMSON
13 Odpowiedzi
4993 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Mar, 2015, 02:20:33
wysłana przez Sleepwalker74
22 Odpowiedzi
7008 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Cze, 2015, 23:23:38
wysłana przez Skibodeptak
27 Odpowiedzi
20987 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Lis, 2015, 11:39:46
wysłana przez frost07