Roberts Retro Valves

[sify11]

na szybko: są to zastępcze 'lampy' do wzmacniaczy ale zrobione z tranzystorów
+nie palą sie!
+oparte na FET'ach wiec niby 'lampobrzmienne'

moar info:

[Zomballo]

Na stronce RRV jest więcej demek http://retrovalves.com/Demos.aspx Zakurwista sprawa.

[sylkis]

to sa jakies cos co zastepuje sama lampe (w sensie: sama lampe, czesc, a nie caly wzmacniacz lampowy)?
WUT?
po co to i za ile to? w sesnie...wlasnie jaki sens?

ed: z tego, co widze na stronce, to to sa tylko 12ax7, czyli te, co kosztuja niewiele... odpowiednikow lamp wykorzystywanych w koncowkach mocy nie ma, pf

[firejump]

It's not a solid-state amp... it's just that the tubes have been replaced by a soild-state device.

Marketing

[sify11]

@firejump
wiadomo, nam chodzi głownie o brzmienie, ale pomyśl, ze masz w szufladzie zawsze komplet zapasowych 'lamp', ktore w razie awarii zawsze mozesz wsadzic w piec 'w locie' , i które nigdy sie nie spalą/pękną

[kirkmaster1]

ale jakie kolorowe  
ciekawe ilu chętnych się na to znajdzie.

[Vertigo]

Mina gitarzysty od 0:10 ... O.o Boję się ....

[firejump]

@firejump
wiadomo, nam chodzi głownie o brzmienie, ale pomyśl, ze masz w szufladzie zawsze komplet zapasowych 'lamp', ktore w razie awarii zawsze mozesz wsadzic w piec 'w locie' , i które nigdy sie nie spalą/pękną

No, może gdybym miał wzmaka o takiej konstrukcji, jak na filmiku, to miałoby to jakiś sens. Mojego Blackstara trzeba całego rozkręcić w celu wymiany lamp, jak się mam tak bawić, to już wolę od razu wymienić na prawdziwe lampy, które też mogę trzymać w szufladzie.

[Zomballo]

ed: z tego, co widze na stronce, to to sa tylko 12ax7, czyli te, co kosztuja niewiele... odpowiednikow lamp wykorzystywanych w koncowkach mocy nie ma, pf

Nie obejżałeś do końca filmiku. Gościu powiedział, że pracują nad tym.
Mi akurat podoba się fakt, że we wzmaku mogę mieć zawsze niezawodne lampki o niezmiennych parametrach i brzmieniu. Co do samego brzmienia, to dopuki nie ogram tego gdzieś, to będę na to patrzył z przymrużeniem oka

[Radek M]

Osobiście uważam że to jest bez sensu. Robić sobie z lampiaka tranzystor? Nonsens jakiś.
Przeca lampy pre nie są uciążliwe w eksploatacji, działają na małych napięciach, długo żyją i wcale nie są takie drogie. Trzymanie seciku tanich ruskich albo chińskich 12ax7 jest sensowniejsze według mnie.

[Mrutg]

Niezła sprawa. Jeśli były by tanie to kupiłbym.
Pewnie jak je wypuszczą to i tak powstanie wiele podróbek a świat DIYselfowców szybko je rozpracuje i będą praktycznie za darmo.
6:15 - They'll never be microphonic - co to znaczy?

[Thoth]

Nie sprzęga

[coin777]

Nie mikrofonują...

To nie jest to samo co sprzęganie. Oznacza to ze drgania fizyczne lampy nie wpływają na sygnał elektryczny przepływający przez nie.
(jak stukniesz w lampę, to nie będzie tego słychać w głośniku)

[Radek M]

Ale ja się pytam, po kiego chuja? tranziakowe "lampy" mocy z regulacją parametrów(żeby miały takie jak pracujace we wzmacniaczu lapy) bym zrozumiał, żeby się dało je wsadzić do wzmaka bez ustawiania biasu w razie jakichś kłopotów, ale preampowych nie kumam.

jak ktoś nie chce żeby mu mikforonowało, to niech gra na tranzystorach i tyle. Technologia lampowa ma swoje minusy, ale za to ma też plusy za które buli się kupę chajsu.

Napewno nie będą tańsze niż normalne lampki, bo firma musi coś zarobić, a lampki pre i tak są tanie.

[sylkis]

o to tez mi chodzilo...lampy pre sa tanie jak barszcz, wiec nie sadze, aby ten wynalazek okazal sie szczegolnie oszczedniejszy, a zatem WTF na co to?

bo lampy mocy (kompatybilne z ogolnie uzywanymi podstawkami, czy jak to tam nazwac) to jeszcze ew bym zrozumial, gdyby to rzeczywiscie mialo brzmiec co najmniej spoko i bylo zdecydowanie tansze. Wtedy sadze, ze przyszlosc by do nich nalezala w masowej produkcji tanich wzmakow (mozliwych o latwe podrasowanie pod postacia wymiany lamp na prawdziwe, jak ktos odlozy sobie kasy), prawdziwe lampy by pozostaly luksusem;) ale musialyby rzeczywiscie byc tanie i chocby w miare dobre.

[Pneumonia2]

Ja pierniczę ale koleś z gitarą na filmiku ma zryty ryj...
Co do pomysłu to faktycznie jakby zrobili takie "lampy" mocy to przynajmniej Frank Gambale mógłby sobie różne wzmaki po testować W sumie te preampowe mogą być ciekawe dla jazzmanów. Ktoś to pewnie kupi ale większego sukcesu raczej nie osiągną.

[Musza]

Ja pierniczę ale koleś z gitarą na filmiku ma zryty ryj...

Jest straszny, na żywo widać jeszcze (więzienne) blizny na twarzy. Podszedłem do tego stoiska z Leonem, ale gdy zobaczyłem jak się na mnie patrzy to uciekłem-odważny redaktor został

Jet City ma też fajne nowe boxy do zabijania akustyki (czy coś takiego ), ale o tym pewnie będzie w artykule na głównej.

[sify11]

no panowie z AMT się też wzięli do roboty nad tranzystorowymi lampami:

https://docs.google.com/document/d/1S2Y6HH_VRklgueK0fnPuPMfi1pS2YCu6e2ARVOcaAb0/edit

Spoiler

tak jestem świadom że wątek stary, ale temat idealnie pasuje, więc STFU!

[sylkis]

O, tym razem są też i lampy do końcówki mocy?

[Elites]

A ja się pytam kto dał Gołocie gitarę?