Rocktron Velocity 300

[Aerosmith]

Miałem wielką przyjemność ograć tę końcówkę i jestem w ciężkim szoku, że końcówka tranzystorowa brzmi jak dobra lampa i w niczym jej nie ustępuje, no poza ceną, wagą i wymiarem, bo tylko 1U, ale to same plusy :-) Podpinaliśmy do niej wzmacniacze Bogner Shiva, CAA OD-100 SE+ i Marshall JVM 410H a konkretnie ich preampy za pomocą wyjścia pętli efektów, oraz AXE FX. Wszystko gadało wzorowo, w zasadzie trudno było się zdecydować czy przy dużych głośnościach, preampy gadają lepiej z Rocktronem czy jako pełne wzmacniacze, za to przy bardzo niskich głośnościach brzmiało to lepiej na Rocktronie, ponieważ ta końcówka brzmi tak samo bez względu na poziom głośności. AXE FX również brzmiał znakomicie z tą końcówką. Jak pomyśle, że ona kosztuje 1300 zł nówka, to nie potrafię zrozumieć sam siebie, dlaczego kupowałem końcówki 2-3 razy droższe. Jeśli kiedyś znowu będę szukać końcówki dla siebie, to bez chwili zastanowienia kupię Velocity 300.

[waleczny_gladiator]

Przeszedlem z Atomica na Velocity 300 + Orange 2x12". Brzmienie rewelacyjne, z 11R gada to znakomicie i czuc lampowy pazur. Velocity 300 z 11R bardziej mi sie podoba niz lampowa Mesa 50/50 - ta starsza wersja, ktora bezposrednio porownywalem.

[Yony]

Jak się okaże, że sprzedajecie mi reklamowy shit, to...

[waleczny_gladiator]

Nie szefie Naprawde polecam

[Musza]

Nie szefie

OT: Wczoraj za taki zwrot profesor wpisał koleżance "wkurwiła mnie" w rubrykę ocen

[kirkmaster1]

Ja miałem okazję grać na niej jedną próbę zamiast lampowego Engl'a E920, nagle pojawiły się pytania, gdzie ta dynamika? gdzie to pierdo...cie, to aż taka różnica? Jedną próbę na tym pograłem, ale więcej bym nie chciał hehe, podobne zdanie mieli chłopaki z zespołu. Oczywiście wiem, że jest to w sumie tanie urządzenie i za tą kasę Ok, ale raczej nie porównywałbym do poważnych lampowych końcówek. Podobno z PODami przy szatanach chodzi spoko

[Dale Cooper]

Hahaha delikatna rozbieżność zdań

[g-zs]

Ja mysle że kolega Aerosmith ma bardziej rację, bo ma więcej postów!



Velocity jest calkiem fajne, z podem pracuje ładnie, ale jeśli w tej samej cenie mozna wyrwać końcówke lampowa od MG albo w uzywkach poszperać i mieć basha czy inna lampę (wiem że mono, ale zawsze lampa), to IMO wybór jest oczywisty. Jak ktos nie chce dużo inwestować, to używki rocktrona chodzą za fajna kasę, ale nówki w zyciu bym nie kupił

Dale, gdzie Twój avatar? Prawie Cie nie poznałem

[Dale Cooper]

Osobiście nie pykałem na tej końcówce, za to z mojego tranziaka jestem mega zadowolony, ciężko znaleźć coś lepszego za 500 zł ^^

Aaaale, słyszałem Velocity100 z Rocktron Piranha i gadało to całkiem rześko.

Dale, gdzie Twój avatar? Prawie Cie nie poznałem

Który?

[kirkmaster1]

przykładowe nagrania ze wspomnianej próby

Brzmi to chyba spoko, ale zasługa preampu i kolumny, z lampowym końcem inaczej reaguje na dynamikę z łapy.

Ale tak jak pisałem wyżej za tyle ile chodzą używki jest spoko, podobnie jak g-zs nówki bym nie kupił.

[waleczny_gladiator]

Ja miałem okazję grać na niej jedną próbę zamiast lampowego Engl'a E920, nagle pojawiły się pytania, gdzie ta dynamika? gdzie to pierdo...cie, to aż taka różnica? Jedną próbę na tym pograłem, ale więcej bym nie chciał hehe, podobne zdanie mieli chłopaki z zespołu. Oczywiście wiem, że jest to w sumie tanie urządzenie i za tą kasę Ok, ale raczej nie porównywałbym do poważnych lampowych końcówek. Podobno z PODami przy szatanach chodzi spoko

Nie moge sie zgodzic, przeszedlem z koncowki lampowej na Velocity 300 i gada znakomicie. Moze u ciebie zadzialala podswiadomosc i podpowiada ze lampa to jednak lampa i nic innego nie moze zabrzmiec tak dobrze?   Niektorzy maja to samo z preampami i nie brzmi im 11R czy AXE FX, tylko lampa.

[Vertigo]

Nie, po prostu końcówki Engla SĄ zajebiste i generują niesamowite pierdolnięcie (klik na 'depth boost' i jaja lepiej zostawić w pokoju bo popękają). I nie chodzi tu nawet o preamp (czy lampa czy cyfra), po prostu same końcówki są dobre Grałem na Velocity 100 jak potrzebowałem do mojego E530 na szybko ale tak samo szybko rocktron odpadł. Po prostu - za czysto, za sucho, za 'idealnie', faktyczny brak dynamiki i reakcji na artykulacje, tym bardziej, że ja dużo robię na gałce gain w gitarze. Nie mówię, że to złe końcówki - są dobre, naprawdę solidne zapewne, do tego tanie i mocne. Może mają start np. do Peavey'a Classic 50/50 czy 60/60, ale na pewno nie do e920/30 czy czegoś tej ligi

[kryho]

no proszę a już prawie sprzedałem mesę cfajn fifty na rzecz w/w. Uuuuu :O

[Yony]

Ej, no zaraz. Ja jakoś nie ma problemów z graniem z gałki na zwykłym, przodowym Crescie więc czegoś tu nie czaję teraz. Całą Licoreę gram z gałki i jest zasadnicza różnica między dynamiką brzmienia "czystego" wynikającą ze skręconego volume'a a przesterowanego po odkręceniu tejże. A z tego co piszecie to nie powinno mieć to miejsca.

[Vertigo]

Ma miejsce, ale różnie reaguje bo tranzystor jest liniowy, a lampa w zależności od wprowadzanego sygnału różnie 'oddaje' dźwięk Co nie znaczy, że się tego nie da zrobić na tranzie - da się ale nie będzie to takie ... fajne? Na engla zdecydowałem się przegrywając m.in: velocity 100, coś tak jeszcze tranzystorowego, mese 2:50, vht 2502 i wszelkiej maści końcówki z headów z np. Sidewindera, Powerballa, Mesy DR, TR i czegoś tam jeszcze. Więc mój wybór jest w pełni świadomy i uzasadniony Co powtarzam, że tranz jest zły - jest dobry, zależy jak komu siedzi, jest najczęściej dość sterylny co może być niewątpliwą zaletą Inaczej mówią tranzystor w całym zakresie volume gra tak samo, lampa zdecydowanie nie Zresztą sam o tym wiesz, to co ja Ci tutaj tłumacze uczył dzieciak ojca dzieci robić

[kryho]

reakcja na kręcenie gałką nie ma większego znaczenia na końcu mocy, ma wpływ na stopień wejściowy. Chyba że nie mam racji

[Dale Cooper]

Inaczej mówią tranzystor w całym zakresie volume gra tak samo

Tranzystor może i tak, ale głośniki do którego jest podłączony już niestety nie :p I koło się zamyka.

[Aerosmith]

Ale Velocity 100 to nie to samo co Velocity 300 więc wyrabianie opinii na temat 300 po ograniu 100 jest troszkę niedorzeczne. Ja cały czas z uporem maniaka będę twierdzić, że 300 gada jak lampa. Kolejna sprawa to to o czym wspominał waleczny - podświadomość. Już kiedyś pisałem na tym forum o reakcji ludzi na sound AXE FX + Atomic i o tym co zaczęli mówić gdy dowiedzieli się, że to cyfra, nagle przestało się podobać. Po usłyszeniu brzmienia chcieli zmieć graty, a po informacji, że to cyfra, już nie chcieli, podobnie może być z końcówką mocy, Velocity 300 udaje lampę, a nie jest lampą, więc dla nie jednego z założenia musi brzmieć gorzej i słyszy to co chce usłyszeć.

Jeśli ktoś będzie się upierać przy lampie, to tanio można kupi Bugera V55HD w http://www.thomann.de/pl/bugera_v55_hd.htm  AXE FX podpięty w return pętli, na paczce Marshall 1960AV gadał masakrycznie. Tutaj gość podpina Eleven Rack w taki sposób:

[Vertigo]

Yony gra na 11R i nie twierdzę, że nie brzmi - miałem próbkę i twierdzę, że brzmi w kurwę zajebiście, Deely ma wszystko z wtyczek i jego brzmienie mnie rozpierdala. Informuję tylko, że Velo100 chodzi po prostu nieźle/dobrze Ocena : dobry = 4/6 Jak sama nazwa wskazuje to DOBRA ocena Nie twierdze, że Velo300 nie chodzi np. 5+/6 czy nawet 11/10 bo może chodzi, sam mam wielki sentyment do rocktrona i uważam tą firmę za jedną z najbardziej niedocenionych, szczególnie na europejskim rynku Ba! Chętnie bym obadał jak to gra, a widzę, że Ty z żywca więc może się zgadamy kiedyś na jakieś małe gej-party? uważam po prostu, że z moich obecnych doświadczeń najlepiej spisał się (w)Ęnglik

[kirkmaster1]

Ja mam bardzo podobne zdanie jak Vertigo.
AXE FX można porównywać, bo to klasa sprzęt.
Nie dam sobie wmówić, że działa mi jakiś efekt "lampy". Nie jestem zamożny z domu, wcalę nie mam ochoty taszczyć ciężkich sprzętów, ale jak słyszę jak to chodzi zajebiście, to nie jest mi żal ani kasy ani kręgosłupa.  Porównywałeś bezpośrednio z innymi końcówkami tego V 300?
Ja nie mówię o nagraniach i próbkach z YT...
Niektórzy mają fajna wzmacniacze lampowe tyle, ze siedzą w nich 5-10 letnie lampy i też brzmi to płasko. Inna sprawa, że nie ma co uogólniać, "lampa" nierówna "lampie" . Końcówki Mesy, Engla, VHT, Marshalla to klasa sama w sobie i tyle. a ten rocktron jak za te pieniądze jest bardzo ok.

[Dale Cooper]

Bla, blA, BlA, ślepy test i całe to biadolenie o brzmieniu idzie w pizdu

[Aerosmith]

Chętnie bym obadał jak to gra, a widzę, że Ty z żywca więc może się zgadamy kiedyś na jakieś małe gej-party?

W żywcu to tylko na święta i okolicznościowe uroczystości rodzinne, po za tym ja nie posiadam Velocity 300 tylko kolega wiking   Ja mam jedynie Bogner Shiva, Fractal AXE FX i CAA 2x12   no i jakieś tam wiosełka

Porównywałeś bezpośrednio z innymi końcówkami tego V 300?

Tylko do końcówek ze wzmacniaczy Bogner Shiva, CAA OD-100 SE+ i Marshall JVM 410H, ale całkiem możliwe, że we wtorek wezmę udział w teście porównawczym paczek i rackowych końcówek mocy, jeśli będzie tam Velocity 300 (a raczej tak) to później napiszę kilka słów.

Bla, blA, BlA, ślepy test i całe to biadolenie o brzmieniu idzie w pizdu

Dokładnie, ślepy test jest genialny, dzięki temu nie raz zaoszczędziłem kupę kasy, np. nie kupując kabli do zasilania do sprzętu audio 3 tyś zł sztuka, kabli głośnikowych 500 zł za metr itd. Przestałem być audiofilem, poważnie, ślepe testy pokazały mi, że audiofilstwo to mitomania i nabijanie kasy cwaniakom przez frajerów. Przestałem być frajerem, zacząłem słuchać sprzętu zarówno audio jak i gitarowego, uchem, a nie ceną i logiem, natomiast testy w różnych magazynach traktuję z przymrożeniem oka i bardziej od nich, cenię wypowiedzi niezależnych użytkowników  

[Vertigo]

CAA 212 mnie nie zachwyciła jakoś specjalnie, pomimo otwartego brzmienia (i samej otwartej paczki), może się przyzwyczaiłem już do zamkniętych paczek? ale fractala jestem baaardzo ciekaw Rozumiem, że dopisek Góteburg jest miejscem aktualnym

A ślepy test - TrÓ, najlepsza sprawa by się rozeznać w co warto inwestować

[Aerosmith]

CAA 212 mnie nie zachwyciła jakoś specjalnie, pomimo otwartego brzmienia (i samej otwartej paczki), może się przyzwyczaiłem już do zamkniętych paczek? ale fractala jestem baaardzo ciekaw

CAA 212 jest zamknięta, ma tylko z przodu 4 otwory, coś w rodzaju naturalnego suba, fajniejszy przez to jest dół

Rozumiem, że dopisek Góteburg jest miejscem aktualnym

Od kilku lat  

ps. właśnie zamówiłem EVM 12L Classic i Fane Medusa 150 i czekam aż dojdą, podmienię na nie V30 w CAA.

[Vertigo]

No o tych otworach mówię - więc mimo wszystko jest 'otwarta' - i te dziury dają zdecydowanie inne brzmienie niż całkowicie zamknięte paczki, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. I do tego ma też wytłumienie (które widać zresztą na fotkach) - które powinno zwiększać kubaturę paczki. Zastosowałem podobne w mojej 412 kiedyś i gadała znacznie lepiej. Niestety na CAA 212 grałem tylko na CAA OD-100 który klinem mnie rozjebał, przesterem zawiódł, może dlatego paczka mnie nie zachwyciła. Może dam jej drugą szansę pod czymś mocniejszym

No i fane .... zawsze chciałem ich spróbować! Szczególnie tych do obniżonych - chyba AX.75? A EV to klasyka