Główny rig to Fractal spięty 4 kablowo z jednym wzmacniaczem, do sterowania Voodoo GCP i 2 pedały Bossa FV500. Do tego Ebtech hum eliminator, żeby pozbyć się pętli mas i w przypadku Fallen Angela i Prodigy Nobels MS4 do przełączania kanałów przez MIDI. Do tego dopinam jeden z 3 halfstacków - Triamp+4x12 H&K na greenbackach, Prodigy lub Fallen Angel 180 + paka 4x12 Ashdowna na V30. Do tego kilka Malwoodów i Ibanez rg2020x.
Oprócz tego kilka niedobitków efektowych leży gdzieś po kątach, ale ich praktycznie nie używam już - customowa kaczka i bufor od Hexe, własnoręcznie dłubany tubescreamer (zresztą strasznie fajny mi niechcący wyszedł, bo użyłem jakichś dziwacznych części).