Szufladki to jest ciężka rzecz. Z jednej strony podejście pt. po prostu grajmy, a szufladkowaniem niech zajmą się redaktorzy, mocno mi odpowiada ideowo i czasami śmieszą mnie próby zmieszczenia na plakacie subgatunków które reprezentuje jakiś zespół. A muzyka też ewoluuje, na przykład mój backbone zaczynał od wolnych i zdecydowanie doom-postowych kompozycji, teraz mamy numery szybsze i czerpiące z innych gałęzi, a recenzenci autentycznie nie wiedzą co z tym zrobić. Z podgatunkami jest trochę jak z grubymi gryfami w Schecterach, ludzie częściej powtarzają gdzieś zasłyszane etykietki niż zadają sobie trud żeby faktycznie coś gdzieś umieścić. Z drugiej strony brak szufladek może czasami przeszkadzać, bo izoluje zespół od podobnych graczy i zmniejsza szansę na spotkanie swojej niszy, gdzie często ludzie idą na jakiś festiwal by zobaczyć pakiet kapel grających w jednym stylu. No chociażby pogrzebowy doom raczej nie będzie pasować na Red Smoke, a upalony wiedźmi doom średnio się sprawdzi na Kaszelparty, ale co ja tam wiem, jak ktoś umie to rozrusza każdą scenę

Muzyka super, mi się bardzo podoba!