Wzmacniacz grany bez paki

[MadYarpen]

Hej,
Dziaj 500m od mojej pracy gość wystawił na sprzedaż Peaveya którego szukam. Jak miałem mu płacić to zauważyłem, że gra na słuchawkach bez paczki nie wyłączając głośnika. Póki co sam nie mam paki żeby go sprawdzić...

Podobno zawsze na 1 Watt ale nie wiedział w ogóle że jest coś takiego ze tak się nie robi.

No i moje pytanie co zrobić mam ja. Wzmacniaczy mało, więc nie wiem kiedy znów się trafi. Załóżmy że pojechałbym z nim do muzycznego żeby sprawdzić, czy działa. To wystarczy żeby mieć komfort? Czy w ogóle mogło się coś zjebac tak że on nie zauważył?

Swoją drogą wylacznik głośnika jest tak mały i wiotki, że trudno mi uwierzyć, że on odpowiada za stymulowanie obciążenia paczką...


Czy może lepiej zacisnąć zęby i olać to?

[Majk]

Myślę że jakby się miało spierdolić, to wzmak padłby całkowicie

[spacelord7]

To co się może spierdolić to jest transformator głośnikowy. Generalnie transformatory mają to do siebie, że gdy pracują bez obciążenia to zaczynają generować ponadprogamowe ciepło, które prowadzi do przepalenia się uzwojenia lub bezpiecznika termicznego.
Czy na pewno się spierdoliło? Otóż nie wiadomo, ponieważ wzmacniacz może posiadać zabezpieczenie przeciwko nieczytającym instrukcji obsługi lub moc wzmacniacza nie była wystarczająca do spalenia trafo.

Ograj z paczką, jak wszystko będzie grało, to nie spodziewałbym się poważniejszych awarii.

Przycisk może być mały, bo nie musi bezpośrednio włączać obciążenia. Może to robić przez przekaźnik albo triak.

Nie biorę odpowiedzialności za swoje słowa.

[MadYarpen]

OK. Dzięki. Myślę, że muszę się szybko zdecydować bo znając moje szczęście ktoś mi go sprzątnie.

[g-zs]

OK. Dzięki. Myślę, że muszę się szybko zdecydować bo znając moje szczęście ktoś mi go sprzątnie.

Wystarczy przeczytać manual

Peavey ma z tyłu taki pstryczek SPKR:

SPEAKER ENABLE/DEFEAT SWITCH

This feature effectively disconnects any speaker/cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20) and redirects the output to an internal dummy load. This enables the user to monitor their playing using the signal from either the MDSI™ output, USB output or headphone output, without producing any real volume. Therefore, they can play or record at much lower volume levels. Always use this feature if the amp is used without a cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20).

[theremin]

To co się może spierdolić to jest transformator głośnikowy. Generalnie transformatory mają to do siebie, że gdy pracują bez obciążenia to zaczynają generować ponadprogamowe ciepło, które prowadzi do przepalenia się uzwojenia lub bezpiecznika termicznego.

Niezupełnie. Ściślej mówiąc - przy braku obciążenia (=głośnika) przy podaniu na wzmacniacz sygnału, na uzwojeniu pierwotnym transformatora głośnikowego występuje zjawisko samoindukcji wysokiego napięcia (kilka kV) , co skutkuje przebiciami pomiędzy zwojami pierwotnego, a także do uzwojeń wtórnych (=zniszczenie transformatora), jak również do przebicia w lampach mocy oraz ich cokołach i podstawkach. A jak lampy mocy są na PCB to przy okazji i na płytce usmaży się to i owo...

[MadYarpen]

OK. Dzięki. Myślę, że muszę się szybko zdecydować bo znając moje szczęście ktoś mi go sprzątnie.

Wystarczy przeczytać manual

Peavey ma z tyłu taki pstryczek SPKR:

SPEAKER ENABLE/DEFEAT SWITCH

This feature effectively disconnects any speaker/cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20) and redirects the output to an internal dummy load. This enables the user to monitor their playing using the signal from either the MDSI™ output, USB output or headphone output, without producing any real volume. Therefore, they can play or record at much lower volume levels. Always use this feature if the amp is used without a cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20).

Wiem, pokazałem to nawet  facetowi w instrukcji. No ale on nie wiedział, więc teraz nie wiem czy jest ryzyko że wzmacniacz jest uszkodzony, czy nie. Zakładając, ze zagada z paczką.
Posty połączone: [time]16 Sty, 2020, 23:54:15[/time]Po kilku próbach udało mi się z supportu takie coś wydusić:

Well, the flyback diodes actually protect the output. If the diodes go out then no output. They protect the output transformer.  If the flyback diodes are good then no problem. They would have to be tested with a voltmeter. I can't recommend that a consumer go into a tube amp due to the risk of electrical shock ( so you would need to have a qualified repair tech look at this ) . It can also damage the power tubes and also damage the plate resistors for the tubes. If any of these are bad then the amp wouldn't work properly. So, if the amp is working properly then these parts must be good. Yes, you can hook a speaker up to it to test it.

Peavey Customer Service

Co prawda najpierw mnie trzy razy ostrzegali że takie postępowanie może coś zepsuć, ale w końcu się wypowiedzieli na temat. I trzeba przyznać, szybko odpowiadają.

Czyli jak zadziała z kolumną, powinno być OK.
Posty połączone: 17 Sty, 2020, 11:52:32No i się zesrało, jak powiedziałem że jedziemy do sklepu sprawdzać to się wycofał ze sprzedaży...

[g-zs]

OK. Dzięki. Myślę, że muszę się szybko zdecydować bo znając moje szczęście ktoś mi go sprzątnie.

Wystarczy przeczytać manual

Peavey ma z tyłu taki pstryczek SPKR:

SPEAKER ENABLE/DEFEAT SWITCH

This feature effectively disconnects any speaker/cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20) and redirects the output to an internal dummy load. This enables the user to monitor their playing using the signal from either the MDSI™ output, USB output or headphone output, without producing any real volume. Therefore, they can play or record at much lower volume levels. Always use this feature if the amp is used without a cabinet connected to the SPEAKER OUTPUT (#20).

Wiem, pokazałem to nawet  facetowi w instrukcji. No ale on nie wiedział, więc teraz nie wiem czy jest ryzyko że wzmacniacz jest uszkodzony, czy nie. Zakładając, ze zagada z paczką.
Posty połączone: [time]16 Sty, 2020, 23:54:15[/time]Po kilku próbach udało mi się z supportu takie coś wydusić:

Well, the flyback diodes actually protect the output. If the diodes go out then no output. They protect the output transformer.  If the flyback diodes are good then no problem. They would have to be tested with a voltmeter. I can't recommend that a consumer go into a tube amp due to the risk of electrical shock ( so you would need to have a qualified repair tech look at this ) . It can also damage the power tubes and also damage the plate resistors for the tubes. If any of these are bad then the amp wouldn't work properly. So, if the amp is working properly then these parts must be good. Yes, you can hook a speaker up to it to test it.

Peavey Customer Service

Co prawda najpierw mnie trzy razy ostrzegali że takie postępowanie może coś zepsuć, ale w końcu się wypowiedzieli na temat. I trzeba przyznać, szybko odpowiadają.

Czyli jak zadziała z kolumną, powinno być OK.
Posty połączone: [time]17 Sty, 2020, 11:52:32[/time]No i się zesrało, jak powiedziałem że jedziemy do sklepu sprawdzać to się wycofał ze sprzedaży...

Lepiej że teraz sie zesrało, niż po kupnie

[MadYarpen]

Tyż prowda

[theremin]

Wspomniane przez support diody to prosty i tani patent na zabezpieczenie trafa przez uszkodzeniem przy braku obciążenia,  niestety zbyt rzadko stosowany przez producentów.

https://guitaramplifiers.prv.pl/transfor.htm#Skuteczne