Autor Wątek: Problem z przełączaniem kanałów w Mesa Single Rectifier  (Przeczytany 14077 razy)

Offline Rectifier

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 94
   Dobre. Tu jest 470n w katodzie jako boost dla wysokiego srodka. Marshall pakuje zazwyczaj 680n (troche nizej strojony prog wzmacnianych czestotliwosci), reszta producentow 1000n, a do fenderowych klinow to i 15...25000.
   Ja polecam dobrac cos z rzedu 330...680p i wpakowac w miejsce slynnego dwojnika mesowego przed drugim stopniem wzmacniajacym i "podmienionym na wlasciwy" potem GAIN. Wtedy to sie wlasciwie zaczyna odmulanie i przyspieszenie tego wzmaka (DR ma cos kolo 2,2n  plus bocznikujacy rezystor ktory przepycha bass dalej).
Dziwne ze wielu znawcow od DR walczy od lat na forach o inne, mniej istotne rzeczy, a nikt nie chwail sie takim dosc oczywistym "sekretem".
  PS. Fajnie ze ktos sie jeszcze interesuje elektronika wzmacniaczy - coraz rzadziej sie spotyka kumatych ludzi.

Zomballo

  • Gość
   Dobre. Tu jest 470n w katodzie jako boost dla wysokiego srodka.
To patent Marvela. Ja jestem cienki Bolek. Tam pod podstawką jest wymieniony jeszcze Orange Drop ale na jaką wartość to nie pamiętam. Trzeba by zapytać Marcina. Dodatkowo Singielka miała jeszcze zapięty edgy przy trzecim stopniu (ze słynnej poniekąd strony Toma) na potku push pull. Head był maszynką do cięć precyzyjnych. Jak miałeś nisko strojoną gitarkę włączałeś edgy i pięknie wychodziłeś w miksie. Żadne boostery, tsy, maxony. Sam potek 1M już robi robotę.

Offline Rectifier

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 94
Tak. Boost na 3 stopniu bardzo skuteczny, ale chyba sie nie przyjal na szersza skale.
Pewnie dlatego, ze pota latwo podmienic a z reszta modow dotyczacych zmian na pcb, to odrobine trudnirjsza sprawa.
Minus podbicia na katodzie pierwszego stopnia to "polepszenie" brudnego kanalu z jednoczesnym "pogorszeniem" czystego.
Taki "kazdy kij ma dwa konce" mod.

Zomballo

  • Gość
Ano właśnie. Bardzo się wg. mnie ten czysty umarshallowił. Szczególnie w trybie pushed. No ale ja tego kanału używam do strojenia. ;)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Grałem ostatnio koncert z nowym numerem, który wymagał zmiany kanałów (zwrotka - czysty, referen - Hi gain). Oglądałem potem nagranie. Tak, jak założyłem wcześniej da się tak wyczuć kiedy wciskać footswitch, żeby tego nie było słychać. Nie ma specjalnie rozjazdu z resztą instrumentów ani braku pierdolnięcia jak się wchodzi na refren. Tak więc daje sobie na odpust i nic nie przerabiam :)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
1694 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Kwi, 2014, 18:12:26
wysłana przez rusiu
3 Odpowiedzi
2161 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 21 Mar, 2018, 13:10:27
wysłana przez Zomballo