Gojira - Stranded (Magma 2016)

[Amal_68]

No to już oficjalnie mogę się chwalić, kolabaoracja jest następująca: autorem okładki nowej płyty Obscure Sphinx jest Mario Duplantier

Zajebiście mi się podoba. Widziałem na insta.
A kto to jest?

Spoiler

Ba dum tss.

[wuj Bat]

Było na koncercie kupić jedną z jego prac na naciągach za dwie stówy i gotowe!

Spoiler

A kiedy jakieś trailery tizery, @Yony ?

ED: dla szczęśliwców, co nie mają facebooka:

Spoiler

Eddy:

[Mother Puncher]

Zasłyszuję różniaste skrajne opinie o tym albumie. Ale IMO jest to chyba najbardziej kompletne i spójne ich dzieło od czasów Wielorybów. "L'enfant Sauvage" to nudne flaki z olejem i brzmieniowo lekka klucho-kupa, "The Way Of All Flesh" ma parę po prostu nudnych numerów o których nawet nie pamiętam, ale broni się najwybitniejszym numerem w ich dorobku i w metalu w ogóle, czyli "The Art of Dying". "Magma" nie ma nudnych numerów, brak wypełniaczy, brzmieniowo miód i przede wszystkim - bardzo klimatyczna płyta. Ode mnie leci okejka w chuj.

[g-zs]

Zasłyszuję różniaste skrajne opinie o tym albumie. Ale IMO jest to chyba najbardziej kompletne i spójne ich dzieło od czasów Wielorybów. "L'enfant Sauvage" to nudne flaki z olejem i brzmieniowo lekka klucho-kupa, "The Way Of All Flesh" ma parę po prostu nudnych numerów o których nawet nie pamiętam, ale broni się najwybitniejszym numerem w ich dorobku i w metalu w ogóle, czyli "The Art of Dying". "Magma" nie ma nudnych numerów, brak wypełniaczy, brzmieniowo miód i przede wszystkim - bardzo klimatyczna płyta. Ode mnie leci okejka w chuj.

na wszelki wypadek zgłosiłem do moderatora za spam i wygłaszanie zbędnej opinii

[sobek]

[Mother Puncher]

Zasłyszuję różniaste skrajne opinie o tym albumie. Ale IMO jest to chyba najbardziej kompletne i spójne ich dzieło od czasów Wielorybów. "L'enfant Sauvage" to nudne flaki z olejem i brzmieniowo lekka klucho-kupa, "The Way Of All Flesh" ma parę po prostu nudnych numerów o których nawet nie pamiętam, ale broni się najwybitniejszym numerem w ich dorobku i w metalu w ogóle, czyli "The Art of Dying". "Magma" nie ma nudnych numerów, brak wypełniaczy, brzmieniowo miód i przede wszystkim - bardzo klimatyczna płyta. Ode mnie leci okejka w chuj.

na wszelki wypadek zgłosiłem do moderatora za spam i wygłaszanie zbędnej opinii

[allbundy33]

kolejny teledysk z nowej płyty

Spoiler

[wuj Bat]

Same przeboje na tej płycie.
Ładnie się obraz z dźwiękiem klei.

[nikt]

Polecam filmiki z Wrocławskiego występu. Przy całym show jakie dał Rammstein dla mnie gwiazdą wieczoru i magikami dźwięki była Gojira.

[allbundy33]

chyba nikt nie żałuje że Bullet.... nie dotarł na koncert co

[nikt]

Jak nie dotarło? Wokalista przecież się przedstawił jako BFMV

[allbundy33]

Nie wiem, nie byłem

[wuj Bat]