Schecter Hellraiser C-7

[Prokurator]

Czołem,

poluję na swoją pierwszą siódemkę. Z racji tego, że posiadam obecnie C-1 i bardzo mi pasuje, rozglądam się właśnie za Schecterami. Budżet jaki chciałbym na to przeznaczyć to ok. 2k. Siódemkę w rękach miałem tylko raz i był to Demon. Ale do rzeczy. Obecnie na alledrogo wiszą dwie sztuki Hellraiserów z różnych roczników:
http://allegro.pl/schecter-hellraiser-c-7-string-i6027055847.html
http://allegro.pl/schecter-hellraiser-c-7-blk-czarna-i6018097652.html
Zauważyłem, że ta starsza nie ma blokowanych kluczy. Nie wiem który rocznik był lepszy. Czy ceny za jakie są wystawione, nie są wygórowane? Można je dostać w lepszej kasie?
Będę wdzięczny za rady

[Orange]

Brałbym starszą. Albo rozglądał się za blackjackiem. Jest jeden, cena troszkę nie realna, ale może by gość zszedł z ceny.

[Stachu]

[vastio]

Bardzo dobry wybór . Mam c8 hellrisera na blokowanych kluczach i to wiosło w mojej opinii jest jest bardzo dobre.

[Ewolter]

Mam takiego za 2k oddam ale szybki deal by musiał być wiecej na PW

[krzy1125]

Mam Banshee 7 Passive, trochę byś musial dołożyć ale ma fajniejszy gryf, mostek i blokowane klucze

[Ewolter]

Mam Banshee 7 Passive, trochę byś musial dołożyć ale ma fajniejszy gryf, mostek i blokowane klucze

bolt on jest dla biednych

[vastio]

Prawda. To łączenie gryfu z korpusem w hellriserach jest kurwa <3<3 , normalnie palec w cipkę

[Mother Puncher]

Prawda. To łączenie gryfu z korpusem w hellriserach jest kurwa <3<3 , normalnie palec w cipkę

A to nie przypadkiem zwykły set neck? Albo jakaś wariacja na jego temat.

IMHO Blackjack. Blackouty gniotą.

[ChopZeWsi]

Ostatnio wymieniłem się ze znajomym gitarami, tak na jakis czas na próbę. Ja mu dałem Ibaneza Iron Label, a on mi Hellraisera. Ibek tylko pod jednym względem wygrywa z Hellraiserem, bo jest bardzo wygodny, doskonały profil gryfu i niska waga. Schecter Może i lekko toporny, bardziej męski gryf, ale to wciąż wygodna gitara. Brzmienie to po prostu zupełnie inna bajka mimo że w obu wiosłach siedzą EMG707. Jak po raz pierwszy odpaliłem Ibaneza, to pomyślałem że coś z tym aktywnym układem się zjabało, albo bateria padła, ale on tak po prostu ma że brzmi jakoś tak niepełno, pusto, głucho. Na Schecterku wszystko brzmi lepiej, cleany, przestery, solówki i ciężkie riffy no i sustajn nieporównywalnie dłuższy. Kiedyś miałem Damiena Elite i to też był bardzo dobry instrument. Ja bym zaryzykował z tym nowszym. Blokowane klucze to jest jednak duże udogodnienie, no i ma ładniejszy palisander na podstrunnicy.

[Prokurator]

Panowie, dzięki wielkie za wszystkie opinie i propozycje. Co do blackjacka to pisałem do gościa i może zejść symbolicznie - stówkę. Patrząc na cenę nówki to może nie jest zła propozycja, jednak na pewno poza moim zasięgiem. Banshee odpada. Płaskie topy jakoś mi nie podchodzą. No i kasa też nie ta.
W oko wpadło mi jeszcze LTD:
http://allegro.pl/esp-ltd-mh-417-made-in-korea-i6029676142.html
Wprawdzie 25,5" ale to chyba ta sama fabryka.
Generalnie ciśnienie jest umiarkowane.

[g-zs]

To moze pomyśl nad Jacksonem COW. Fajne wiosła, 2 wiszą na allegro, przy czym 1 na BKP. Tylko też 25,5".

[Stachu]

Bier mego RGD7421. sympl as dat

[Mother Puncher]

Bier mego RGD7421. sympl as dat

Szczerze? W takim hajsie to żadna konkurencja dla tych Schecterów

[Stachu]

Bier mego RGD7421. sympl as dat

Szczerze? W takim hajsie to żadna konkurencja dla tych Schecterów

Wszystko jest konkurencyjne przy tych inlejach

[Ewolter]

Bier mego RGD7421. sympl as dat

Szczerze? W takim hajsie to żadna konkurencja dla tych Schecterów

Wszystko jest konkurencyjne przy tych inlejach

Racja jak gram na swoim to czuje że te markery chcą ratować królewnę i polować na smoki.

[Stachu]

Bier mego RGD7421. sympl as dat

Szczerze? W takim hajsie to żadna konkurencja dla tych Schecterów

Wszystko jest konkurencyjne przy tych inlejach

Racja jak gram na swoim to czuje że te markery chcą ratować królewnę i polować na smoki.

Dokładnie, a to przekłada się na Twoje samopoczucie, zaczynasz się czuć jak rycerz i zaczynasz tworzyć muzykę średniowiecza.

[vastio]

ale pierdolita Pany

[Mother Puncher]

Stachu się jakoś pocieszyć musi