PreSonus FireBOX, Studio One 2.5 i Windows 7

[apatrus]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam mały problem. Kupiłem ostatnio interface PreSonus Firebox który podłączyłem przez port FireWire. Wszystko byłoby w porządku lecz gdy podłączam mikrofon bądź gitare to nie słyszę na bierząca w odsłuchu.

W windows'oskich opcjach głośności zaznaczyłem wyjście Presonus Main Out  oraz w opcjach nagrywania "nasłuchuj urządzenia" przez Presonus main out, ale mam opóźnienie dźwięku w odsłuchu. Nagrywa bez opóźnienia a w głośnikach i słuchawkach jest delikatny poślizg bieżącego odsłuchu. Ustawiałem latencję w różnych pozycjach i cały czas to samo. Wcześniej nagrywałem gitary przez Line 6 POD x3 używając go jako interface'u i nie było takiego problemu.

Dodatkowo może ktoś z was pracował na Studio One 2.5 Professional  i umiałby skonfigurować program z FireBox'em? Chodzi mi o to aby na ścieżkach można było wybrać wejście sygnału np.  Line In L, s/pdif, itp. W tej chwili moge wybrać tylko Mic/Instrument 1 lub Mic/Instrument 2. Czyli frontowe wejścia. Tak jakby program nie widział wszystkich opcji interface'u.

Komputer to i5 3ghz, 10g ram, dysk 1T 7200 a system Win7 x64
Oprogramowanie też jest x64

[przemak]

"The FireBox features a Zero-Latency DSP mixer that allows you to mix all six live inputs with a software output stream, then route that mix to any one of its outputs"

czyli uruchom mikser interfejsu i skonfiguruj odsłuch bezpośredni. Korzystaj z dobrych sterowników, w ustawieniach programu KONIECZNIE wybierz ASIO, a nie jakieś windowsowe "nasłuchuj urządzenia"

[apatrus]

Już znalazłem problem. Te "nasłuchiwanie" oraz urządzenia typu hdmi audio itp. psuło wszystko. Skonfigurowałem dzisiaj wszystkie wejscia i wyjscia poprzez ten mixer presonusa a wszyskie urządzenia windowsowskie powyłączałem, oraz przeszperałem i poustawiałem Studio One i smiga elegancko. Pozdrawiam serdecznie.